-Chyba jest ,matka" ma coś wspólnego ze sprawiedliwością, gdyż z tego, co zrozumiałem, to została mi dana pod ,opiekę" jako forma kary za moje zachowania. Czy coś.
Czuje ukojenie, czyniąc to. Kevin nadal nie przestaje głaskać swojej podopiecznej.
-I pomyśleć, że mogłem jej uczynić coś takiego… - powiedział, czując nawrót poczucia winy.