Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Zależy, do czego służy. Np. kwatera astronomów ma jakiś galaktyczno-podobny design, sala tortur czaszki istot organicznych i tym podobne.
Wydaje się, że to ma sens.
No raczej. W końcu udekorowanie odzwierciedla czyj jest pokój, nie?
Doskonale wręcz odzwierciedla. Poje**niec z manią dźwięków.
Nie skomentuję tego. Idzie dalej do swej komnaty sonicznej zagłady i rozpierdzielu.
No a nie mówiłem?
Oh. Kiedy dotarł, zasiadł na swój fotel zdolny do kręcenia się jak fotel obrotowy i spojrzał na wyświetlacz. Jak idzie stan skanowania za planetami z inteligentnymi formami życia?
Bez udziału Jadeitu panele całkiem zaprzestały pracę.
Włączył je z powrotem i koontynuował pracę.
Szuku szuku.
Szuku szuku dalyj. Cip cip taś taś planetki, cip cip taś taś!
Oto przykładowe myśli osoby totalnie zdrowej psychicznie.
No słuchaj, on może jest lekko szurnięty, przykro mi Szuka dalej.
Znalazł jedną. Pełna istot organicznych.
Spróbował sprawdzić jej nazwę i położenie.
Położenie i nazwę otrzymał. [TU WKLEJ KOSMICZNE KOORDYNATY ZIEMI ORAZ JEJ NAZWĘ ZAPISANĄ JAKIMŚ KOSMICZNYM KODEM]
Interesujące… Sprawdził stan surowców Ziemii, w co jest bogata.
Bogata w vibranium. Bardzo bogata.
O w mordę. No, wpisał ją w zakładki “Do zniewolenia”. Aktualnie nie wyśle tam Nebuli, bo ta już jest zajęta inną planetą.
Ale będzie Mroczny Pan zadowolony jak się dowie o osiągnięciu Jadeitu!