-S’okies! Jak coś to dzwoń! Ciao! -i się rozłączył. Czemu Mroczny tak się tym zaniepokoił? To tylko durna planeta z organicznym ścierwem, jak pierdyliony innych!
No właśnie. To samo w sobie jest dość ciekawe. Może by sprawdzić Ziemię pod innymi aspektami? Położenie względem równoległych rzeczywistości? Skupienie magii?