Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Uniwersum Metro 2035∶ Posmak Przeszłości [PBF]
  3. [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
  4. [Powierzchnia] Osiedle Piastów

[Powierzchnia] Osiedle Piastów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
238 Posty 3 Uczestników 3.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #171

    Dzieciożerca [T-3(Dzień 0)]

    Trwał późny wieczór, dookoła zapadała granatowa ciemność. Temperatura także spadała, a ciemne niebo nie dawało nadziei na ciepłą noc. Wiatr przybierał na sile, miotając sobą drobiny kurzu, a gdzie w oddali żałośnie zawył mutant.
    — Szchefie… — Wybełkotał Księciunio, wymachując dłonią. — Tam to w ogóle… Niebo jest i w ogóle…

    Anatol “Misjonarz” Dzierżyński [T -10 (Wydarzenie)]

    Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych. aby was do Boga przyprowadzić.
    1P 3, 18a

    — S-s-se-sędzią Bo-bożym? — Zaskoczone oczy mężczyzny rozszerzyły się jeszcze bardziej, błyszcząc w ciemności. — Ja-jam niegodny, a-ale… Po-pozwól mi to-towarzyszyć Ci w po-podróży! Te-też zmierzam do A-arki!

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • theslowestfootintheeastT Niedostępny
      theslowestfootintheeastT Niedostępny
      theslowestfootintheeast Aftermath 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #172

      - Zazwyczaj podróżuję sam, aczkolwiek nigdy nie gardziłem towarzystwem. Zgoda. Możemy pójść razem do Arki, choć wolałbym poczekać na polepszenie mojego stanu. - odparł nieco zadowolony.
      - Jak się nazywasz? - zapytał nieznajomego.

      My rule is never to show any mercy to women.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #173

        - Niebo. - powtórzył z namysłem. - I to jakie? - dodał, ale nie czekał już na ewentualną odpowiedź i jedynie pomógł mu zejść na dół. Następnie zastanowił się da czy radę zamaskować jakoś wejście do środka, gdy będzie tam jednocześnie wchodzić, lub czy może zrobić to teraz, aby też nie uniemożliwić sobie wejścia. Nie chciał spędzić tu więcej czasu, niż absolutnie musiał, a nie miał też ochoty obudzić się z poderżniętym gardłem. A właściwie to nie obudzić się wcale, gdyby ktoś znalazł wejście do jego kryjówki, człowiek czy mutant.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #174

          Anatol “Misjonarz” Dzierżyński [T -10 (Wydarzenie)]

          Nad wszystkim masz litość, bo wszystko w Twej mocy, i oczy zamykasz na grzechy ludzi, by się nawrócili.

          ~Mdr 11, 23

          Nieznajomy usiadł przed Misjonarzem po turecku.
          — Po-Popiel. Mówią na mnie Po-Popiel.

          Dzieciożerca [T-2(Dzień 0)]

          Po odprowadzeniu najważniejszego członka bandy do zdobytego w mieszkania, w którym przywitał go gromki śmiech towarzyszy, herszt mógł w spokoju zastanowić się nad tym jak tego dokonać. Właściwie, oryginalny pomysł, czyli zastawienie wejścia łatwym do przesunięcia, ale nie rzucającym się w oczy przedmiotem nie wydawał się zły, jednak będzie stanowił wątpliwą ochronę przed czujnym węchem wielu mutantów. Mógłby także zataszczyć do wylotu rury pobliski kawał gruzu, który lepiej sprawdzi się w powstrzymywaniu ewentualnych intruzów, ale także spowolni ewentualną ucieczkę.

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • theslowestfootintheeastT Niedostępny
            theslowestfootintheeastT Niedostępny
            theslowestfootintheeast Aftermath 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #175

            - Tak więc, Popielu, przestań się jąkać. Nie jestem tutaj, aby Cię zabić, a jąkanie jest jednym z elementów strachu. Strach zaś zabija racjonalne myślenie. - odparł spokojnie, a następnie podrapał się po brodzie.
            - Mówiłem, że wolałbym wrócić do zdrowia, aczkolwiek teoretycznie powinienem być zdolny do walki i do czegoś tak prostego, jak chodzenie. Powiedz mi, Popielu, kiedy chciałbyś wyruszyć?

            My rule is never to show any mercy to women.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #176

              Tak więc zastanowił się, czy może dodać do tego też jakieś opcjonalne pułapki, czyli z grubsza znów zastawić to, co o mało nie zabiło jego i reszty bandy, bo żadna z opcji, na które teraz wpadł, nie odpowiadała mu w zupełności.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #177

                Anatol “Misjonarz” Dzierżyński [T -10 (Wydarzenie)]

                Popiel odpowiedział dopiero po chwili, zafrapowany wcześniejszymi słowami Misjonarza:
                — Prze-przestań się jąkać… Prze-przestań. Od tej chwi-chwili ża-żadnego ją-jąkania. Ża-żadnego! — Mężczyzna uparcie manewrował językiem i ustami, najwidoczniej próbując pozbyć się swojej przypadłości. Widocznie mu to nie wychodziło, tym bardziej, że Misjonarz oderwał go od usilnych prób. — Wy-wyruszę wtedy, gdy Sę-sędzia tego zachce.

                Dzieciożerca [T-2(Dzień 0)]

                By to uczynić, musiałby odszukać w gruzowisku miejsca, gdzie mieszkańcy apartamentu umieścili broń, mającą zastrzelić intruzów wchodzących na piętro rurą. Dokonanie tego w pojedynkę byłoby dosyć karkołomne.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                  theslowestfootintheeastT Niedostępny
                  theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #178

                  - W porządku. Wyruszymy jutro. Jestem pewien, że dzień odpoczynku dobrze mi zrobi w kwestii gojenia ran, a Twoi znajomi w Arce najprawdopodobniej na Ciebie czekają, więc raczej nie powinniśmy czekać zbyt długo.

                  My rule is never to show any mercy to women.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #179

                    Biorąc pod uwagę fakt, ilu mieli rannych i jak długo zajmie im ucieczka, liczyła się jednak szybkość, dlatego zastawił wejście czymś, co miałoby pełnić rolę kamuflażu i utrudnić wejście intruzom, ale nie łudził się, że zatrzyma absolutnie wszystko. Liczył się z tym, że większość nocy spędzi na smętnej warcie, ale trudno. Gdy już zabezpieczył wejście, ruszył na dół, do swoich kompanów.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #180

                      Anatol “Misjonarz” Dzierżyński [T -9 (Wydarzenie)]

                      — Z Sę-sędzią Bo-bożym przyjmą nas z otwa-otwartymi ramionami! — Popiel rozpromienił się szeroko.

                      // Proponuję, byś teraz położył się spać, bo w ciągu nocy nie przewiduję dla Ciebie żadnych przygód, a tak od razu będziesz mógł ruszać. //

                      Dzieciożerca [T-2(Dzień 0)]

                      Ci zaś już zaczęli zadomawiać się w mieszkaniu. Grot, na przykład, uważnie przyglądał się kuszy, którą najpewniej wydobył z któregoś z schowków w mieszkaniu. Widać było, że jest przejęty znaleziskiem, bo z wielką delikatnością obracał broń w dłoniach, przypatrując się każdemu elementowi i ich działaniu.
                      Gladiator z Chłystkiem siedzieli w kuchni. Podczas gdy Wojownik w spokoju żuł paski suszonego mięsa, obserwował przeciwległą ścianę i tylko raz po raz zaglądał na towarzysza, młody z smakiem wyjadał jeden z największych rarytasów tego świata: kandyzowane brzoskwinie. Gdy ujrzał herszta zastygł, niemo gapiąc się na niego z ustami pełnymi słodkich owoców.

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #181

                        Sam nie przepadał za tego typu jedzeniem, więc skinął mu głową, aby jadł dalej w spokoju. Sam też wybrał się do kuchni, aby znaleźć coś do jedzenia, a po zaspokojeniu głodu ponownie przejrzał broń, ekwipunek, wyposażenie, zapasy i wszystko inne, co znalazł w tej żyle złota.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                          theslowestfootintheeastT Niedostępny
                          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #182

                          Misjonarz ziewnął ze zmęczenia.
                          - Popielu, weź wartę czy coś, bo teraz chciałbym pójść spać. - odparł i zamknął oczy.
                          // W tym poście uznajmy, że poszedłem spać, bo też nic nie planuję. //

                          My rule is never to show any mercy to women.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                            #183

                            Anatol “Misjonarz” Dzierżyński [T -3 (Wydarzenie)]

                            Misjonarz zasnął niemalże od razu, rana musiała go silnie osłabić. Na całe szczęście tym razem nic nie zakłócało jego snu, żadne wizje nie mąciły jego umysłu.

                            Obudził go charczący pisk orła. Zmutowany ptak zapewne krążył gdzieś ponad morzem ruin w poszukiwaniu przyszłej ofiary. Misjonarz był wypoczęty, czuł się o wiele lepiej, niż jeszcze kilka godzin wcześniej. Ból nie był już tak paraliżujący. Musiał zasnąć na przynajmniej kilka godzin, bo wnętrze pomieszczenia rozświetlała wątła i szara jasność martwego dnia powierzchni.

                            Zauważył, że okrywała go tunika, którą wcześniej miał na sobie Popiel. Jego kompan musiał go nakryć. Gdy zajrzał pod nią spostrzegł, że bandaże zostały wymienione na świeże. Krwawienie ustało, przynajmniej na razie.

                            Rozejrzał się po pokoju jeszcze raz. Był tutaj sam. Na podłodze pozostały jedynie ustawione w niewielki stosik drewka i zeschłe gałęzie. Bo Popielu nie było ni widu, nie słychu.

                            Dzieciożerca [T-1(Dzień 0)]

                            Oprócz wszystkiego, co znalazł wcześniej, udało mu się dotrzeć do jeszcze kilku opakowań sucharów i przedwojennych konserw. Znalazł także parę prostych włóczni, będących zwyczajnymi, naostrzonymi patykami i niewielką ryzę papieru, wciąż tkwiącą w nadgryzionym zębem czasu opakowaniu, wraz z pałętającymi się wokół ołówkami i długopisami. Na samym końcu udało mu się odnaleźć dosyć oryginalny przyrząd, zawierający w sobie kilka termometrów oraz dziwny wiatraczek, zespawany z kilku łyżek. Wszystko to było przytwierdzone do zewnętrznego parapetu, dlatego Dzieciożerca nie zauważył tego od razu.

                            Po “inspekcji” dóbr jego ciało wreszcie dało mu odczuć, że chciałoby już choć trochę odpocząć. Ziewnął, w końcu miał za sobą długi dzień.

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #184

                              Skoro nie potrzebował opieki medycznej, był najedzony i w miarę bezpieczny to najchętniej położyłby się spać. Problem był taki, że nie mógł, więc usiadł w miarę wygodnie naprzeciw drzwi, sięgnął po kuszę i nastawił się na długie czuwanie.
                              - Obudzę cię za kilka godzin. - przestrzegł jeszcze Chłystka, bo tylko młody nie był ranny na tyle, aby nie tylko pełnić wartę, ale przede wszystkim być w stanie ostrzec resztę przed niebezpieczeństwem i jakoś mu przeciwdziałać.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #185

                                - To w sumie logiczne, że Popiela tu nie ma. Musiał udać się na jakieś zwiady czy coś w tym stylu. - pomyślał Misjonarz, drapiąc się po włosach. Sprawdził, czy jest w stanie wstać z podłogi, a jeśli tak, to przeszedł się po pokoju w celu znalezienia swoich rzeczy. Co prawda nie zamierza jeszcze wychodzić, ale lepiej być pewnym, że Popiel w żaden sposób go nie zdradził, przykładowo zabierając rzeczy Misjonarza.

                                My rule is never to show any mercy to women.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #186

                                  Anatol “Misjonarz” Dzierżyński [T -3 (Wydarzenie)]

                                  Choć przyszło mu to z lekkim trudem, podsyconym bólem w klatce piersiowej, to Misjonarz zdołał wstać. Zrobił kilka kroków, nieznacznie przyzwyczajając się do kłucia.
                                  Jego rzeczy były schowane za jednym z starych mebli, a raczej zwyczajnie tam położone. Popiel musiał uprzednio złożyć ubrania w schludne kostki, zaś wszystkie bibeloty mężczyzny ułożył zaraz obok, w równie nienagannym porządku.

                                  Dzieciożerca [T-0(Dzień 0)]

                                  — Szefie, mogę objąć wartę. — Sprzeciwił się Chłystek, stając nad Dzieciożercą. — Nie jestem zmęczony.

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #187

                                    - Dlatego mówię, że cię obudzę, gdy będziesz mnie zmieniać. - burknął takim tonem, który powinien uciąć dyskusję. Nie żeby sam nie był zmęczony czy coś, ale zwyczajnie wolał mieć rękę na pulsie, jeśli nie przez całą noc, to chociaż jej część.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #188

                                      Dzieciożerca [T-0(Dzień 0)]

                                      Chłystek przez chwilę milczał, jakby zastanawiając się i chcąc coś powiedzieć. Najwyraźniej zależało mu na tej warcie, ale finalnie odpuścił.
                                      — To do później, szefie. — I odszedł wgłąb mieszkania.

                                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #189

                                        Skoro to miał już z głowy, to pozostało mu czekać z naładowaną kuszą wycelowaną prosto w wejście, co też zrobił. Pozwolił myślom swobodnie płynąć, a głosom w głowie się sprzeczać, gdy sam pozostawał czujny, uważnie nasłuchując i obserwując, aby jakiś Łazik czy inny Rdzawy nie wpadł tu przypadkiem i nie poderżnął wszystkim gardeł we śnie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                          theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #190

                                          Anatol zdjął tunikę, którą otrzymał od Popiela, i założył swoje normalne ubrania, oprócz maski, której na ten moment nie potrzebował. Wyjrzał przez okno (bądź cokolwiek, co pozwalało mu wyjrzeć na zewnątrz), aby sprawdzić, co się dzieje na zewnątrz.

                                          My rule is never to show any mercy to women.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy