Navigation

    Logo

    Wieloświat

    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Users
    • Groups

    Szkarłatna Wyspa

    Elarid
    4
    177
    1248
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • Vader
      Vader ŻBŻP @Kubeł1001 last edited by

      Vader:

      • Kapitan? - zapytał jeden z nich, wskazując ruchem głowy na galerę przy brzegu, a później pokazując palcem na horyzont. - Stamtąd?
        Zohan:
      • Nie interesuje mnie to, szczerze mówiąc. Ciebie też nie powinno. Twoim zadaniem jest tylko wydobyć z niej skarby.

      Szeth “Kotal” Aogad
      – Nie jestem kapitanem tego okrętu, tylko zawodowym najemnikiem do spraw trudnych i ciężkich – odpowiedział. – Ale tak, stamtąd.

      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
      V.

      1 Reply Last reply Reply Quote
      • Kubeł1001
        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

        - Do władcy? Po co?

        1 Reply Last reply Reply Quote
        • Anthropophagus
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

          — Co jeszcze wiesz o tych ruinach? Masz jakąś książkę o tym? Może jakiś zwój?

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 Reply Last reply Reply Quote
          • Kubeł1001
            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

            Odwrócił się i kilka chwil szperał w kajucie, wręczając ci w końcu cienką książkę.
            - Zapisałem tu wszystko, co wiem. Liczyłem, że będę wiedzieć więcej, ale niestety się nie udało. Wieści w Verden są bardzo skąpe, nawet jeśli wydawało mi się, że trafiłem na kogoś, kto coś wiedział, to i tak nie chciał mówić, dlatego wszystko opiera się na relacjach tubylców. To wciąż dzikusy, więc ciężko odróżnić tu prawdę od ich mitów, legend i wierzeń. Zapoznaj się z tym jak najszybciej i wróć później, to pokażę ci coś jeszcze.

            1 Reply Last reply Reply Quote
            • Vader
              Vader ŻBŻP last edited by

              Szeth “Kotal” Aogad
              – A po to, by dał mi jakąś robotę – odparł. – Może coś, z czym wy sobie nie dajecie rady, bo brakuje wam myślenia ludzi z zewnątrz.
              Nie bał się ewentualnego konfliktu z nimi, chociaż potajemnie oceniał swoje szanse z nimi. Oraz to, jak go przyjmą w załodze po tym, jak przyjdzie i wesoło oznajmi, że wywołał wojnę.

              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
              V.

              1 Reply Last reply Reply Quote
              • Kubeł1001
                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                Nie byłeś pewien, czy nie załapali obrazy, czy może w ogóle nie poczuli się dotknięci, ale po chwili, zamiast rzucić się na ciebie z pięściami, odsunęli się i otworzyli ci wrota do pałacu.

                Vader 1 Reply Last reply Reply Quote
                • Anthropophagus
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                  — Czy przeczytanie tej książki pozwoli mi na zobaczenie tego “coś jeszcze”?

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 Reply Last reply Reply Quote
                  • Kubeł1001
                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                    - Pozwoli ci na zrozumienie czym to jest. No, w pewnym sensie.

                    1 Reply Last reply Reply Quote
                    • Anthropophagus
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                      //Mogę pozwolić sobie na odpisy, bo aż czuję wielki niedosyt, ale ograniczę się tylko do dialogów i krótkich odpisów w Elarid i Pandemii. W Polsce się zabiorę już za wszystko.//

                      – Zawołaj mnie, gdy będziesz czegoś potrzebować. Pójdę teraz do kajuty i przeczytam to. Mam nadzieję, że czegoś ciekawego się dowiem. Bywaj, kapitanie. – pożegnał się i udał się do swojej kajuty, w której to nocował. Potrzebuje teraz ciszy i spokoju, aby to przeczytać i przeanalizować to wszystko.

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 Reply Last reply Reply Quote
                      • Kubeł1001
                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                        Książkę otwierała mapa Archipelagu, na której oznaczono tę konkretną wyspę. Dalej był szkic samej wyspy, a choć linia brzegowa była dobrze zarysowana, tak głębia lądu została opatrzona białą plamą i napisem “Nieznane”, co raczej utrudnia sprawę. Później znajdował się już sam odręczny tekst autorstwa kapitana:
                        O Wyspie Trolli dowiedziałem się od tubylców po moim pierwszym rejsie tutaj. W ich języku jej nazwa brzmiała Przeklęta Wyspa, Wyspą Trolli ochrzcili ją ci marynarze, którzy tam popłynęli i zeszli na ląd. A przynajmniej ci, którzy przeżyli, bo zostali zdziesiątkowani i tylko garstka wróciła na okręt. Jak łatwo się domyślić, to Trolle zmasakrowały tych pechowców, a niespodzianka, jaką im urządzili, była tym większa, że bestie te są niemal niespotykane poza Verden, a co dopiero tutaj. Z tego co mi wiadomo, Wyspa Trolli jest jedyną w całym Archipelagu Sztormu, którą zamieszkują te potwory. Tubylcy nie mają pojęcia, skąd się tam wzięły ani jak się tu dostały, ale wiele wskazuje na to, że byli tu, gdy zaczęły się tworzyć pierwsze osady i plemiona, bo Przeklęta Wyspa pojawia się w każdej z ich najstarszych legend. Jedne mówią, że Trolle to mieszkańcy wysypy, którzy rozgniewali bogów, zostali więc przemienieni w bestie. Inni sądzą, że to pradawni strażnicy. I to właśnie naprowadziło mnie na trop, zwłaszcza, gdy usłyszałem, że podobno Trolle pojawiły się tam po tym, jak “pływający dom” (jak tubylcy nazywają nasze okręty) przybił do jej brzegów. Wiele lat badałem tę sprawę i w pewnym sensie mam rację. Stawiając wszystko na jedną kartę, wiele lat temu poprowadziłem ekspedycję, która dotarła w głąb wyspy, odnajdując wielką wieżę wykonaną z czystego szmaragdu. To tam też zbierało się najwięcej Trolli. Nie wiem, co jest w wieży, ale musi pochodzić sprzed wieków lub mileniów, a tacy strażnicy udowadniają, że to na pewno coś cennego. Wszystko, czego do tej pory dokonałem, zrobiłem, aby odkryć tajemnicę tej wieży, zwłaszcza, że w Dekapolis odnalazłem złotą czaszkę ze szmaragdami zamiast oczu. Niby nic dziwnego, ale nieważne jak i gdzie się ją postawi, sama obraca się tak, że jej oczy wskazują drogę na wyspę.

                        1 Reply Last reply Reply Quote
                        • Anthropophagus
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                          – Magia. – rzekł Leric, zamknąwszy książkę. – Albo coś innego, czego żadna rozumna istota nie jest w stanie pojąć.

                          Wstał z pryczy i udał się tam, gdzie wcześniej rozmawiał z kapitanem. Powie mu, co o tym wszystkim sądzi, ale też może dowie się trochę więcej od niego samego.

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 Reply Last reply Reply Quote
                          • Kubeł1001
                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                            Akurat tym razem znalazłeś go na pokładzie, gdy lustrował przy użyciu lunety horyzont.
                            - Zapowiada się dobra pogoda. - rzucił na twój widok i wskazał na książkę. - I jak?

                            1 Reply Last reply Reply Quote
                            • Anthropophagus
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                              – W jaki sposób znalazłeś tę czaszkę? Jakiś grobowiec?

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 Reply Last reply Reply Quote
                              • Kubeł1001
                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                                - Skarbiec lokalnego watażki. Chętnie zapytałbym, jak ją zdobył i skąd, ale wtedy już nie żył, a nikt inny na to pytanie nie mógł mi odpowiedzieć.

                                1 Reply Last reply Reply Quote
                                • Anthropophagus
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                                  – Próbowałeś coś zrobić z tą czaszką? Na przykład zniszczyć za pomocą magii albo zwykłym młotem?

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 Reply Last reply Reply Quote
                                  • Kubeł1001
                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                                    - Zgłupiałeś? Nawet jeśli z ekspedycji na Wyspę Trolli nic nie wyjdzie, to takie coś jest warte małą fortunę, czemu miałbym próbować ją zniszczyć?

                                    1 Reply Last reply Reply Quote
                                    • Anthropophagus
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                                      — Aby zobaczyć, czy chroni to jakaś magia. Gdybym był napierdolony jak szpadel, to na pewno bym to sprawdził.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 Reply Last reply Reply Quote
                                      • Kubeł1001
                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                                        - Są bardziej subtelne sposoby na zbadanie czegoś takiego. Mój przyjaciel, Mag i nie tylko, zbadał ten artefakt. Owszem, jest magiczna, ale nie jest to żadna klątwa ani nic, co mogłoby zagrozić mi, tobie lub komukolwiek z załogi.

                                        1 Reply Last reply Reply Quote
                                        • Anthropophagus
                                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                                          — Czyli zwykła szmaragdowa czaszka, która tylko wskazuje pewien kierunek. Eh, kiepsko, liczyłem na coś lepszego i ciekawszego.

                                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                          Losing contact with the living

                                          1 Reply Last reply Reply Quote
                                          • Kubeł1001
                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                                            - Ciekawie zrobi się na miejscu. Miałeś już kiedyś doświadczenie z czymś takim? Lub chociaż podobnym?

                                            1 Reply Last reply Reply Quote
                                            • Anthropophagus
                                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                                              — I tak, i nie. Niektóre grobowce, a szczególnie te stare i zapomniane, posiadały coś w postaci kluczy, ale były to jakieś płytki, figurki, ale nigdy nie spotkałem się z czaszką, która wskazywała konkretny kierunek.

                                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                              Losing contact with the living

                                              1 Reply Last reply Reply Quote
                                              • Kubeł1001
                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                                                - Zawsze coś. Masz jeszcze jakieś pytania?

                                                1 Reply Last reply Reply Quote
                                                • Anthropophagus
                                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                                                  — Nie mam. A ty masz?

                                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                                  Losing contact with the living

                                                  1 Reply Last reply Reply Quote
                                                  • Kubeł1001
                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                                                    Zastanowił się dobrą chwilę, ale ostatecznie pokręcił głową.
                                                    - Nie, to wszystko.

                                                    1 Reply Last reply Reply Quote
                                                    • Anthropophagus
                                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust last edited by

                                                      //Nie chcę jakoś ruszać tej fabuły i chyba warto by było poczekać na resztę… ale chyba trochę sobie poczekamy//

                                                      — Idę się powłóczyć gdzieś w pobliżu. Pewnie będę pić, więc wiesz gdzie mnie szukać. — na tym zakończył rozmowę i po prostu wyszedł, a następnie udał się do baru, w którym wcześniej był.

                                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                                      Losing contact with the living

                                                      1 Reply Last reply Reply Quote
                                                      • Kubeł1001
                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                                                        //Możesz napisać do reszty i zapytać, czy będą w ogóle grać, bo jeśli nie, to po prostu przyspieszę fabułę dla ciebie, skoro jako jedyny odpisujesz tu co jakiś czas.//
                                                        Ten powoli się zapełniał, dochodziło już popołudnie, więc w jego progach pojawiło się więcej marynarzy i innych podwładnych kapitana, aby rozmawiać, pić, jeść, śpiewać szanty bądź grać w kości czy karty.

                                                        1 Reply Last reply Reply Quote
                                                        • Vader
                                                          Vader ŻBŻP @Kubeł1001 last edited by

                                                          @kubeł1001 napisał w Szkarłatna Wyspa:

                                                          Nie byłeś pewien, czy nie załapali obrazy, czy może w ogóle nie poczuli się dotknięci, ale po chwili, zamiast rzucić się na ciebie z pięściami, odsunęli się i otworzyli ci wrota do pałacu.

                                                          Szeth “Kotal” Aogad
                                                          A w odpowiedzi on wszedł do środka i skierował się na spotkanie z panem tejże wyspy.

                                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                          V.

                                                          1 Reply Last reply Reply Quote
                                                          • Kubeł1001
                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry last edited by

                                                            Krótki korytarz poprowadził cię do obszernej sali tronowej. Wydawała się tym większa przez to, że była dość pusta. Miejscami na ścianach zawieszona była broń czy trofea w postaci wypchanych łbów czy skór dzikich bestii, niektórych ci znanych, ale w większości tajemniczych i niespotykanych poza Archipelagiem Sztormów. Na ścianach wisiały też rozpalone pochodnie, tym bardziej pomocne, że w pomieszczeniu nie było okien. Przy wejściu zastałeś kolejnych rosłych strażników, również uzbrojonych w maczugi, gdzieniegdzie widziałeś też kręcących się tubylców, głównie kobiety. Na tronie na sporym podwyższeniu, do którego prowadziły schodki, siedział mężczyzna, zdecydowanie nie tubylec, musiał być kiedyś członkiem załogi kapitana. Ubrany był w słomiany kapelusz, tunikę bez rękawów, spodnie z naszytymi nań stalowymi płytkami, proste buty. Miał też obandażowane niemal całe ręce i chustę na twarzy. Przyglądał się ze znudzeniem jakiejś morskiej muszli, ale przywiesił ją sobie do jednego z pasków na tunice, gdy zauważył twoje przybycie.
                                                            - Nie wydaje mi się, żebym cię znał. - mruknął i zszedł z tronu, kiwając ci lekko głową. - Jam jest potężny Król-Mag, Władca Morza, Szkarłatny Obrońca… Ale ty mów mi Jin, jak wszyscy. No, poza tubylcami, oni wolą te bardziej oficjalne tytuły odkąd z kapitanem pomogliśmy im z wrogim plemieniem, które ich napadało, grabiło i niewoliło. A kiedy ich wódz zmarł, mnie wybrali na nowego. Jestem ciekaw na ile to kwestia moich mocy, a na ile tego, co dla nich zrobiłem… Ale dość o mnie, wybacz. Kim jesteś i co cię do mnie sprowadza, przyjacielu?

                                                            1 Reply Last reply Reply Quote
                                                            • Vader
                                                              Vader ŻBŻP last edited by

                                                              Szeth “Kotal” Aogad
                                                              – Nazywam się Szeth Aogad. Zajmuję się obecnie ochroną okrętu kapitana – odpowiedział, jasno dając do zrozumienia, że jest częścią tej samej załogi, co kiedyś Jin. A przynajmniej tak było, jeżeli obaj zwracali się myślami do tego samego okrętu i tego samego kapitana. – Skoro i tak tutaj się zatrzymaliśmy, uznałem, że mogę coś porobić. Jeżeli jest na tej wyspie coś do roboty.

                                                              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                              V.

                                                              1 Reply Last reply Reply Quote
                                                              • First post
                                                                Last post