Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Black Wonderland 2.0
  3. Begin

Begin

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Black Wonderland 2.0
1.1k Posty 10 Uczestników 14.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • WiewiurW Niedostępny
    WiewiurW Niedostępny
    Wiewiur
    napisał ostatnio edytowany przez
    #889

    To już ją mocno przeraziło. Na tyle mocno, że krzyknęła ze strach i… Nie wiedziała co robić. Zwyczajnie stała, sparaliżowana przerażeniem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AbbeyA Niedostępny
      AbbeyA Niedostępny
      Abbey Black Wonderland
      napisał ostatnio edytowany przez
      #890

      Nagle się przebudziła. Było bardzo wcześnie i jeszcze dość ciemno. Słyszała głównie tykanie zegarów i ciche mruczenie.

      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • WiewiurW Niedostępny
        WiewiurW Niedostępny
        Wiewiur
        napisał ostatnio edytowany przez
        #891

        Ciężko oddychała, wciąż dochodząc do siebie po tym dziwnym koszmarze. Po uspokojeniu się, postanowiła zrobić najbardziej stereotypową rzecz, jaką robią osoby w filmach po koszmarach - pójść po szklankę wody! Wstała z łóżka i po cichu ruszyła do kuchni.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AbbeyA Niedostępny
          AbbeyA Niedostępny
          Abbey Black Wonderland
          napisał ostatnio edytowany przez
          #892

          Nic jest nie przeszkodziło i moment później była w kuchni ze szklanką wody. Usłyszała lekkie tąpnięcie i ciche kroki.
          — Wszystko okej? — wyszeptał Sho.

          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • WiewiurW Niedostępny
            WiewiurW Niedostępny
            Wiewiur
            napisał ostatnio edytowany przez
            #893

            Upiła łyk.
            - Tak, zwyczajnie miałam zły sen - odparła. - Zaraz wrócę, może dam radę jeszcze chwilę pospać…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AbbeyA Niedostępny
              AbbeyA Niedostępny
              Abbey Black Wonderland
              napisał ostatnio edytowany przez
              #894

              Otarł się raz czy dwa razy o jej nogi, jakby dla pewności, po czym wrócił na miejsce, gdzie wcześniej odpoczywał.

              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • WiewiurW Niedostępny
                WiewiurW Niedostępny
                Wiewiur
                napisał ostatnio edytowany przez
                #895

                To było dla niej… dziwne. Coraz bardziej utwierdzała się w przekonaniu, że już trochę pod tą postacią siedzi. No ale nic, postanowiła wrócić do łóżka i ponownie zasnąć.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AbbeyA Niedostępny
                  AbbeyA Niedostępny
                  Abbey Black Wonderland
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #896

                  I usnęła. Gdy obudziła się rano, swoje dalsze sny pamiętała jak przez mgłę. Poczuła lekki ciężar na stopach. Czyżby Sho zdążył się tam przenieść? Angelika pomimo wszystko czuła się wypoczęta.

                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • WiewiurW Niedostępny
                    WiewiurW Niedostępny
                    Wiewiur
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #897

                    W sumie nie chciała obudzić Sho podczas wstawania, więc spojrzała co takiego ciąży jej na nogach.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AbbeyA Niedostępny
                      AbbeyA Niedostępny
                      Abbey Black Wonderland
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #898

                      Sho leżał na kołdrze zwinięty w kłębek dokładnie tam, gdzie wyczuła jego obecność. Chyba jeszcze spał.

                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • WiewiurW Niedostępny
                        WiewiurW Niedostępny
                        Wiewiur
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #899

                        Postanowiła powoli zabrać spod niego swoje nogi, tak by go nie wybudzić. A zresztą próbowała…

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AbbeyA Niedostępny
                          AbbeyA Niedostępny
                          Abbey Black Wonderland
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #900

                          Nawet jej się udało. Co teraz?

                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • WiewiurW Niedostępny
                            WiewiurW Niedostępny
                            Wiewiur
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #901

                            Da mu jeszcze trochę pospać. Udała się do toalety by załatwić poranną rutynę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #902

                              Minęła się z Hannah, która cicho ją powitała i poszła do kuchni.

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • WiewiurW Niedostępny
                                WiewiurW Niedostępny
                                Wiewiur
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #903

                                Również cicho się przywitała i ruszyła do toalety. Chyba nie trzeba opisywać tego co tam robiła, prawda?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #904

                                  Chyba nie. Gdy wyszła, usłyszała rozmowę Hannah z Sho. Mówili głównie o pogodzie.

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • WiewiurW Niedostępny
                                    WiewiurW Niedostępny
                                    Wiewiur
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #905

                                    Dobrze słyszeć, że Sho w końcu się odezwał do Hannah, martwiła się że to nigdy nie nastąpi. Skierowała się więc w ich stronę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AbbeyA Niedostępny
                                      AbbeyA Niedostępny
                                      Abbey Black Wonderland
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #906

                                      — Wydaje mi się, że żadnych sztormów w najbliższym czasie nie powinno być. Ostatnio jest dość pogodnie. Zresztą, w najbliższym czasie nie wybieramy się na morze.

                                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AbbeyA Niedostępny
                                        AbbeyA Niedostępny
                                        Abbey Black Wonderland
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #907

                                        Radioś
                                        Adahy obudziła się i poczuła, że ma mokre stopy. Wokół panował lekki półmrok, słyszała szum wody. Gdy tylko otworzyła oczy, zobaczyła, że siedzi na brzegu morza, a woda obmywa jej stopy. Czemu nie miała butów? Dziwna sprawa. Była też przekonana, że jeszcze przed chwilą była całkiem spory kawałek od morza.

                                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          Radiotelegrafista Metro 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #908

                                          Przejechała dłonią po czole.
                                          — Co… Co jest? — Zapytała samą siebie, rozglądając się dookoła. — Przecież…
                                          Wtedy ją to trafiło. Przez jej kark przeszedł zimny dreszcz. Wstrzymała oddech i z wahaniem dotknęła ręką dołu swojej szczęki.

                                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy