Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Archipelag Błękitnej Tafli

Archipelag Błękitnej Tafli

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
54 Posty 4 Uczestników 1.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • ? Niedostępny
    ? Niedostępny
    Dawny użytkownik
    napisał ostatnio edytowany przez
    #21

    //domyślam się, Jorbart niestety nie, koleś jest naprawdę zmęczony po podróży, w końcu łódka mu się rozbiła, musiał płynąć wpław.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #22

      //Jak tam chcesz.//
      Ten tylko ponownie parsknął śmiechem, najwidoczniej nabijanie się z Ciebie nie było dla niego aż tak dużą rozrywką, w przeciwnym wypadku mógłby jakoś pociągnąć ten teatrzyk dalej.
      - A Ty kto? Na kupca nie wyglądasz, a tu tylko tacy przypływają.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • ? Niedostępny
        ? Niedostępny
        Dawny użytkownik
        napisał ostatnio edytowany przez
        #23

        Jorbart pokręcił głową. - Jestem wędrownym magiem, chcę popłynąć do stolicy. Po drodze pomagam różnym wioską w zamian za podwózkę na następną wyspę lub parę monet. Mam blade pojęcie o leczeniu, znam się na magii mroku. Wam też mogę pomóc jeśli tego potrzebujecie. - Dopił resztę piwa i rozsiadł się wygodnie czekając na jedzenie. Miał nadzieję że tutaj uda mu się zarobić.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #24

          - Magia Mroku? - mruknął, nieco rozdrażnionym tonem, zauważyłeś również, że powoli opuszcza dłoń wzdłuż ciała, pod ladę, jakby coś tam trzymał. - To się tym lepiej nie chwal, bo Cię powieszą.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • ? Niedostępny
            ? Niedostępny
            Dawny użytkownik
            napisał ostatnio edytowany przez
            #25

            - Nie jest to normalna magia mroku, używam pewnej jej wariacji, można ją uznać za magię iluzji, jest to pewna mieszanka szamanizmu, szczypty magii mroku i trochę oryginalności. Dla przykładu… - Jorbart wyobraził sobie strzały wlatujące do środka i układające się w napis “witaj” i przesłał jego wizję karczmarzowi. Pomimo praktyki nadal wzdrygnął się na dźwięk stuku strzał.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #26

              - Chuje-Magi, wszędzie ich pełno. - mruknął pod nosem karczmarz i wyszedł do kuchni, zapewne po Twoje zamówienie. To chyba ta wyspa, gdzie nie powinieneś afiszować się ze swoimi zdolnościami, przynajmniej na początek.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • ? Niedostępny
                ? Niedostępny
                Dawny użytkownik
                napisał ostatnio edytowany przez
                #27

                //wleciało do środka z 50 strzał i zareagował w taki sposób? Serio?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #28

                  //Sądząc po tym, że powiedział “wszędzie ich pełno” to najwidoczniej nie jesteś pierwszym Magiem, jakiego w życiu poznał, i wykonywali oni coś prawdziwego, nie iluzję, do tego o wiele bardziej efektownego. Gość jakąś ważną postacią nie będzie, ale liczyłbym, że z nim pogadasz i jakoś wyciągniesz z niego informacje na temat jego przeszłości.//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • ? Niedostępny
                    ? Niedostępny
                    Dawny użytkownik
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #29

                    //no ale magia iluzji jest unikalna no i dosyć rzadka, z tego co widziałem żadna inna nie sprawia iluzji prawdziwych rzeczy, magia jest chyba bardziej rozpoznawalna, ale dobra, jedziemy.
                    Jorbart uniósł brwi i poczekał na karczmarza. - Imponujące, zwykli ludzie już teraz skakali by pod stoły, widziałeś już gdzieś kiedyś magię iluzji? Z tego co wiem jestem dopiero 3 pokoleniem magów iluzji, nie wiem czy nie ma nas więcej niż stu. - Rzucił okiem na posiłek.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #30

                      //Dalej nie rozumiesz: Iluzja, nieważne jak dobra, blednie w obliczu prawdziwych, materialnych dokonań, przynajmniej według niego.//
                      - W chuju mam Twoją Magię Iluzji, cokolwiek to jest. Widziałem kiedyś inne rzeczy. Dawno, ale widziałem na własne oczy, jak jeden Mag sam, w jeden dzień, zbudował zamek, który nie zmieściłby się na tej wyspie. Jak inny łańcuchem piorunów zabił tysiące Demonów, a inny kilkoma słowami i gestem Magią Światła wypalił całe ich legiony. Dzięki Magii niektórzy potrafią latać, napuszczać Drowy na Demony i odwrotnie, przewidywać przyszłość… Kurwa, widziałem już sporo, nie próbuj mi wmówić, jaki Ty nie jesteś doskonały, bo nie jesteś. I jeśli tacy Magowie teraz bronią kontynentu, to ja się cieszę, że zamieszkałem tutaj.
                      Po tym przydługim wywodzie, który miał miejsce dopiero, gdy wrócił z kuchni, z tegoż pomieszczenia wyszła kobieta niosąca Twój posiłek. A może nawet nie kobieta, dziewczyna, nie mogła mieć więcej niż dwadzieścia lat, choć musiałeś przyznać, że mimo to było na czym zawiesić oko… Na przykład na rudych włosach do łopatek, piegach na twarzy i zielonych oczach, ma się rozumieć. No i całej reszcie. Spojrzała się na Ciebie ze zdziwieniem, najwidoczniej nie przywykła do obsługiwania innych, niż mieszkańcy tej wioski lub okazjonalnie jacyś handlarze, ale bez słowa postawiła przed Tobą misę z parującą kaszą, gotowanym mięsem i jakimś sosem, odchodząc z powrotem do kuchni.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • ? Niedostępny
                        ? Niedostępny
                        Dawny użytkownik
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #31

                        //jeśli każdy może ją rozpoznać to jest ona nieco bezużyteczna no ale ok
                        Jorbart zajadał się gulaszem. - Jesteś weteranem wojen z demonami? Mój ojciec też walczył, nie pożył jednak zbyt długo.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #32

                          //Nie piszę, że każdy, taki NPC Ci się trafił.//
                          - Wyprułem sobie żyły na tym jebanym kontynencie, a i tak nie było warto. - mruknął. - Zostawili wszystko dla Drowów-zdrajców i tych wampirzych popierdoleńców.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • bulorwasB Niedostępny
                            bulorwasB Niedostępny
                            bulorwas
                            napisał ostatnio edytowany przez bulorwas
                            #33

                            // Demony szanują każdego innego demona, dołącz.

                            Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #34

                              //Mamy Sukkuby i popierdolonych szachistów.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • bulorwasB Niedostępny
                                bulorwasB Niedostępny
                                bulorwas
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #35

                                // O mnie nie wspomniałeś…

                                Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #36

                                  //Bo nie chcę go przestraszyć.//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • bulorwasB Niedostępny
                                    bulorwasB Niedostępny
                                    bulorwas
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #37

                                    // On mnie GMuje na jednej grupie, ale racja. Wszystkich kart nie należy odsłaniać, bo nie będzie zabawy.

                                    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ? Niedostępny
                                      ? Niedostępny
                                      Dawny użytkownik
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #38

                                      //chwila, dlaczego ja nie dostaję powiadomień czasem jak ktoś coś napiszę? I spokojnie, nie przestraszysz, przedwczoraj chyba prawie zgwałciłem na GS towarzyszkę Bulorwasa, niestety kości mu dobre wpadły.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • ? Niedostępny
                                        ? Niedostępny
                                        Dawny użytkownik
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #39

                                        Jorbart się zamyślił. - Ale czy wampiry nie są teraz naszymi sojusznikami? Jak to szło, wróg twojego wroga? Powiem szczerze że nie znam się na obecnej sytuacji, dopiero od roku podróżuję samotnie, muszę dostać się na stolicę, pragnę pokazać komuś ważnemu magię iluzji i być może nauczyć podstaw innych lub znaleźć innego iluzjonistę aby ich uczył, mi nie pasuję takie życie, prawdopodobnie wybiorę się na kontynent żeby walczyć z demonami, pewno zginę ale cóż, i tak nie mam celów w życiu, mogę przynajmniej zajebać kilku z tych skurwysynów.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #40

                                          //Pod “Dodaj szybką odpowiedź” masz różne takie opcje. Musisz wybrać tą, gdzie masz “Nie obserwuj” i zamiast tego zaznaczyć “Obserwuj”, żebyś zawsze dostawał powiadomienie. A jak masz to zrobione, to nie wiem, jeśli zbyt długo czekasz z odpisem to temat znika z listy nieprzeczytanych.//
                                          - A myślisz, że czemu walczą po naszej stronie? Bo nie dogadali się z Demonami, proste. Nawet jak uda się nam ich pozbyć, zamknąć bramy Piekła, to wszyscy będą wyczerpani: Ludzie, Elfy, Krasnoludy, Gobliny, Orkowie. O Drowach-zdrajcach nie mówię, ich bym najchętniej wybił. Ale no wszyscy będą zmęczeni wojną. Poza nimi. Oni się nie męczą. Nie mają uczuć. Chcąc tylko panować. I będą, zalewając świat po odejściu Demonów falami nieumarłego ścierwa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy