Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Gospodarstwo na Równinie

Gospodarstwo na Równinie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
560 Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #61

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    W takim razie Rose zaczęła szykować się do drogi. Wzięła ze sobą swoją broń, zapas amunicji włożyła do jednego woreczka, po czym poszła siodłać swojego konia.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #62

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Max:
      Najpewniej jest w stajni lub jej pobliżu, tak jak i reszta.
      Radio, Wiewiur:
      Po jakimś czasie zarówno Wy, jak i Wasza broń oraz wierzchowce, byłyście gotowe do drogi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #63

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        Poszła więc do niego.
        ‐ Też mam wyruszać, jak rozumiem?‐ Spytała się, kiedy już do niego dotarła.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #64

          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

          Czekaj, ona ma jechać z samą Rose? Za jakie winy, wszechświecie, za jakie winy?! Obejrzała się, czy ktoś jeszcze ma zamiar pojechać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #65

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            Ciekawe, że została wysłana na patrol z tą gorą mięcha. No nic, będzie ciekawa podróż. Pewno zanim Jannet się ruszy, Rose zdąży wykonać całą robotę. Rozejrzała się, czy ktoś jeszcze jedzie. Rose przydałaby się jakaś osoba, z którą mogłaby współpracować, a nie wykonywać za nią całą robotę. Taki Liwiusz byłby idealny.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #66

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Max:
              ‐ Nie jestem pewien po co, uważam, że możesz zostać w gospodarstwie z Patricią i obecnie nam się do niczego nie przydasz.
              Radio, Wiewiur:
              Liwiusz, jako organizator tego zadania, nie miał zamiaru zostawić go z Wami samego, poniekąd z troski, poniekąd z braku kompetencji, z tym, że on był już gotowy do drogi i czekał na Was na zewnątrz, rozmawiając z Waszą służącą.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #67

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                //No elo, bando leniwych gnojców.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #68

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  Pojechała do niego na Bimbie. Była gotowa do drogi:
                  ‐ To co, lecimy? ‐

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #69

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    //Nawet go nie zauważyłem ;‐;//
                    Kiwnęła tylko głową i spokojna wróciła do kontynuowania haftowania.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #70

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      Ufff, czyli jednak Rose nie będzie sama wykonywać roboty. Podjechała na koniu do Liwiusza, czekając aż da sygnał do drogi.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #71

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Wiewiur, Radio:
                        // “na Równinie,” więc mowa o Wielkich Równinach? Jeśli tak, to możecie sobie tam zacząć, a jeśli nie, to niech ktoś sprecyzuje i będziecie pisać dalej tutaj.//
                        Max:
                        Nikt Ci w tym nie przeszkadzał, więc w końcu wyszedł Ci całkiem ładny słonecznik.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #72

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          Jej! Jest na nim miejsce na coś jeszcze?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #73

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            To całkiem spory obrus, więc jak najbardziej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #74

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Co by jeszcze tu dodać… co mogło pasować do słonecznika?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #75

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Inne kwiaty?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #76

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  Hm, w sumie dobra myśl. Wzięła się teraz za robienie od góry do dołu, z prawej na lewą zależy jak obrus był, następujących rzeczy: róży, tulipana, lilii i żonkila. Rzecz jasna, przedtem poszła do pokoju po odpowiednie rzeczy i usiadła przed domem. Czasami tylko rozglądała się wokół. Dobrze, że nie jest tutaj sama, bo sama nie wiedziałaby zbytnio co robić w razie jakiegoś niechcianego gościa. No, niby miała broń białą, ale i tak strach wziąłby nad nią górę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #77

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Udało Ci się wyhaftować ledwie jeden kwiat, gdy podniesiony krzyk Patrici zjeżył Ci włosy, a przez ciało przeszedł dreszcz. Na szczęście żyła, bo biegła w Twoim kierunku, ale wyglądała na skrajnie przerażoną.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #78

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Uniosła się od razu, równie przerażona, co jej towarzyszka. Odłożyła rzeczy na fotel i pobiegła w jej stronę.
                                      ‐ Co się stało?!‐ Krzyknęła, kiedy była już dostatecznie blisko, żeby usłyszeć ewentualną odpowiedź Patrici. Oby nie jacyś bandyci, bądź nadprzyrodzone zjawiska, bo z tymi dwiema rzeczami by sobie nie poradziła.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #79

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ To było duże! Miało wielkie kły, cztery łapska i było całe zielone! I… I chyba może tu za mną przyjść. ‐ wyznała, w ostatnim zdaniu czuć było bardziej poczucie winy, niż strach.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #80

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          onie
                                          ‐ Jest gdzieś tu jakaś książka o dziwnych stworach? Może znajdziesz dokładniej, co to było?
                                          Spytała się, szukając w pamięci miejsca ukrycia swego miecza.
                                          //Z tego co pamiętam, to napisałem tylko, że dobrze ukryty. Tyle.//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy