Gospodarstwo na Równinie
-
-
maxmaxi123
Przynajmniej będzie wiedziała, gdzie uciekać w razie ostateczności, bo dopóki nie będzie realnego zagrożenia, po broń nie sięgnie. Wbiegła zaraz za nią, zamykając drzwi możliwie na klucz, jeśli się dało. Zaraz po tym zaczęła wypatrywać przez okno zagrożeń ze strony, której przybiegła Patricia. Widziała bądź słyszała coś podejrzanego?
-
Kuba1001
Całkiem podejrzany wydawał się wielki, zielonoskóry Ubairg, wychodzący z tej samej strony, z której uciekła kobieta. Poznałaś go po charakterystycznych kłach i komplecie czterech rąk. Za plecami i do pasa przytoczonych miał aż sześć mieczy, w sumie ciekawe, po co, skoro to nawet dla niego za dużo, prawda? Później przybył kolejny, uzbrojony w gigantyczny łuk, który musiał trzymać dwoma rękoma, a pozostałymi naciągać strzały na cięciwę. Jak na razie nie wyglądali zbyt wrogo, rozglądali się tylko wokół.
-
-
-
-
-
-
-
-
Radiotelegrafista
// Jak coś, to tylko wrzucam tutaj info o walce Patrici:
“*Właśnie, jeśli chodzi o styl walki Patrici, trzeba wiedzieć jedno ‐ dziewczyna jest diabelnie zwinna i szybka, najszybsza z całej szajki. Skacze, biega, kręci koziołki po całym polu walki tak dobrze, że trudno ją w ogóle trafić. Niestety, nie walczy żadną porządną bronią białą czy palną, a tylko starannie wystruganym, giętkim kijem o długości aż dwóch metrów. Wywija nim bardzo dobrze, więc w uzupełnieniu innych członków bandy, świetnie sobie radzi. *”
~ Karta postaci
// -
-
-
-
-
-
-
-
-