Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AnthropophagusA Niedostępny
    AnthropophagusA Niedostępny
    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1487

    — Nie drzyj się, bo jeszcze więcej ich przyjdzie, do kurwy…

    Breathing slowly, mechanical heartbeat
    Losing contact with the living

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1488

      Twój argument do niego trafił, bo się zamknął, ale i tak wpatrywał się z Ciebie, oczekując na odpowiedź.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1489

        — Nie wiem, czy są to zombie, wampiry czy jakieś inne gówno, choć wiele wskazuje na to drugie. — wyszeptał jak najciszej, licząc na to, że dadzą one sobie w końcu spokój i pójdą komu innemu zawracać dupę w noc, kurde.

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1490

          Chyba tylko strach sprawił, że nie wydarł się ze strachu na cały regulator. Chociaż to trochę szkoda, miałeś wrażenie, że z tego kompana więcej będzie problemów niż pożytku i zwyczajnie możesz przypadkiem przez niego zginąć.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AnthropophagusA Niedostępny
            AnthropophagusA Niedostępny
            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1491

            //Te całe Wampiry są wrażliwe tylko na światło słoneczne czy na każde światło?//

            Teraz pewnie nie zginie przez niego… no chyba, że narobił jakiegoś hałasu albo zwrócił uwagę na kiosk, gdy on spał w najlepsze.

            Breathing slowly, mechanical heartbeat
            Losing contact with the living

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1492

              //Te całe Wampiry są wrażliwe tylko na światło słoneczne czy na każde światło?//

              Teraz pewnie nie zginie przez niego… no chyba, że narobił jakiegoś hałasu albo zwrócił uwagę na kiosk, gdy on spał w najlepsze.

              Breathing slowly, mechanical heartbeat
              Losing contact with the living

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1493

                //Światłowstręt, czyli każde światło, ale jedna mała latarka to za mało, żeby je odstraszyć.
                Były teraz właściwie dwie opcje: Albo się znudzą i pójdą polować gdzieś indziej albo stracą cierpliwość i spróbują dostać się do środka siłą. No i zawsze mogą odejść, aby zaczaić się gdzieś w pobliżu, ale to żaden problem, jeśli nic nie zmusi Was do wyjścia przed świtem. No i sam mogłeś spróbować jakoś je przepłoszyć lub zabić, a nie czekać na uśmiech losu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1494

                  Jak się dostaną, to szansę na przeżycie będą równe zeru. Ale można spróbować ich zabić za pomocą kuszy i latarki lub też po prostu spróbować rozjebać któremuś łeb.
                  — Masz tylko jeden bełt do tej kuszy? — zapytał Roberta i ściągnął z jego głowy latarkę.

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1495

                    - Jeden załadowany i pięć w plecaku. - odparł. - Po co Ci moja latarka?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1496

                      — Wolisz świecić i strzelać czy ładować?

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1497

                        - Ładować. - odparł bez dłuższego namysłu, bo uznał to za o wiele bezpieczniejszą opcję. Zwłaszcza, że Wampiry znów zaczęły tym intensywniej dobijać się do środka, jeden wlazł na dach, jeden uderzał od strony, gdzie była wcześniej szyba, a inny próbował dostać się drzwiami i to chyba te padną jako pierwsze.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1498

                          Czyli jest ich pewnie trzech, a jeżeli drzwi zostaną wyważone, a co gorsza pierdolną całe na podłogę, to będzie musiał szukać nowej kryjówki, a po zmroku będzie to samobójstwem. Klucz i nóż wsadził za pasek tak, aby mógł je jak najszybciej dobyć, gdyby kusza nie była jeszcze załadowana, a latarkę założył na głowę.
                          Teraz najważniejsze - otworzenie drzwi. Jeżeli otwierają się do środka, to polecił Robertowi stanięcie obok nich i otworzenie ich na jego znak, a on wtedy mógłby wystrzelić z kuszy, i jeżeli by to zadziałało i uśmierciło wampira, to Robert mógłby je szybko zamknąć i załadować nowy bełt. No a jeżeli otwierają się one na zewnątrz, to sytuacja staje się bardziej skomplikowana i bardziej niebezpieczna, bo w miarę bezpiecznym otworzenie ich jest zajebanie w nie z kopa.

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1499

                            Jednak sytuacja nie była aż tak problematyczna, bo drzwi współpracowały i Twój kompan otworzył je bez trudu, a bełt z kuszy równie łatwo wbił się w czoło Wampira. Miałeś nawet skojarzenie, że te stwory aż proszą się o to, żeby je tak zabijać, bo ich świecące się na czerwono oczy to wymarzona tarcza strzelnicza. Dalej nie poszło już jednak tak gładko, bo gdy Robert usiłował zamknąć drzwi, drugi Krwiopijca naparł na nie. Nie otworzył ich co prawda, ale jego siła sprawiła, że i Robert nie mógł ich do końca zamknąć, co grozi tym, że potwór, silniejszy od przeciętnego człowieka, w końcu przeważy i wpadnie do środka, a także, co gorsza, wraz z nim jego kumple, bo momentalnie łomotanie w ściany i dach ustało.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1500

                              Nie będzie tak stać i patrzeć. Z małego rozbiegu rzucił się na drzwi, aby je domknąć, a jeżeli to nie pomogło, to pozostało mu zabicie wampira nożem przez szparę między drzwiami a futryną.

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1501

                                Pomogło, Ty zaś usłyszałeś dziwnie ludzki, choć bez dwóch zdań należący do bestii, syk bólu, gdy przytrzasnąłeś mu kilka palców. Napór na chwilę ustał, ale później wszystkie Wampiry zaczęły atakować wspólnie i zapewne by przeważyły. Czułeś już, że lada chwila włamią się do środka, gdy nagle napór zelżał. Usłyszałeś nerwowe kroki, a potem bieg i na zewnątrz zapanowała cisza.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1502

                                  Spojrzał w oczy swojemu kompanowi. Czy to wszystko? Czy sobie poszli? Czy skończył się ten horror? Nie daj Boże, jeżeli uciekły przed czymś dużo gorszym. Poczekał chwilę, aż miał pewność, że ich nie ma i powoli otworzył drzwi.

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1503

                                    Nic na Ciebie nie wyskoczyło i po chwili zrozumiałeś czemu: Wampiry doskonale widziały i słyszały o zmroku, więc bez trudu udało im się wychwycić obecność jakiegoś pechowca, którego agonalny wrzask właśnie słyszałeś, po chwili dołączył do niego drugi. Odpuściły tylko dlatego, że znalazły łatwiejszy łup, a jeśli dadzą radę nasycić się tymi dwoma ludźmi, to nie wrócą już po was.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1504

                                      Na szybko przeszukał zwłoki wampira i wyjął bełt z jego głowy, a potem wrócił do środka i zamknął drzwi.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1505

                                        Nie miał przy sobie nic ciekawego, zabrałeś więc tylko bełt. Robert siedział w środku ledwo żywy z przerażenia, ale nie ma co mu się dziwić. Ostatecznie adrenalina tak na was działała, że do świtu żaden nie zmrużył oka.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AnthropophagusA Niedostępny
                                          AnthropophagusA Niedostępny
                                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1506

                                          — Ja pierdolę, co za noc. — rzekł, wyglądając przez okienko, czy nie ma jakiegoś zagrożenia w pobliżu.

                                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                          Losing contact with the living

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy