Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #585

    avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

    ‐Możesz sprecyzować każdy że sposobów ?
    W każdym razie wezmę ten po dobroci.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #586

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Bog:
      ‐ Po dobroci? Mówi, żeby obyło się bez tortur. Jasne?
      Wiewiur:
      Dotarliście pod niego bez większych problemów, czasem tylko napotykając Zombie, lecz nim zdążyłeś sięgnąć po pistolet, Twoi towarzysze już chowali swoją broń, bo było po robocie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #587

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        ‐ To tam. Jeśli znajdziecie jakieś zamknięte pomieszczenie w którym jest ciemno to prawdopodobnie tam powinni być. Oczywiście nie należy też wykluczyć faktu że mogą teraz spacerować po bazie, albo biegać gdzieś w okolicy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #588

          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

          ‐ No więc do dzieła

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #589

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Bog:
            ‐ Gdzie jest Wasza baza, ilu Was jest i jak jesteście wyposażeni? ‐ spytał, mając oczywiście Bandytów, czyli Twoich kompanów.
            Wiewiur:
            ‐ Jeden zostaje na czatach, reszta wchodzi. Prowadź. ‐ wyjaśnił Twój kompan, mówiąc do Ciebie i bynajmniej nie miał na myśli, że masz stać na czatach.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #590

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Wszedł więc ostrożnie do budynku rozglądając się na wszystkie strony, gotów użyć broni którą wyciągnął przed wejściem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #591

                avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                ‐Wiesz lepiej było by mi mówić gdybyś zwolnił mi ręce.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #592

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Bog:
                  ‐ A co mają ręce do mówienia? Lepiej odpowiadaj po dobroci.
                  Wiewiur:
                  Tutaj, jak i wcześniej, było cicho i spokojnie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #593

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Wszedł do pomieszczenia gdzie powinna czekać na niego zasadzka.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #594

                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                      ‐ No wiesz lepiej było by mi mówić, Cóż jest nas na pewno więcej niż was, baza gdzie jest ? łatwiej by było pokazać jakbyś dał mapę, a jak są uzbrojeni, zamilkła.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #595

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Wiewiur:
                        Jak poprzednio, tak i teraz, nikt nie wyskoczył na Ciebie od razu.
                        Bog:
                        ‐ Dam Ci ostatnią szansę: Odpowiadaj na moje pytania bez zbędnego lania wody, albo zastosuję nieco inne metody.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #596

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          Wszedł głębiej w pomieszczenie, licząc że jego kompani jakoś zareagują. Ciemno tu, tak?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #597

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Jak najbardziej, a oni nie reagują. Zamiast tego usłyszałeś odgłos odbezpieczanej strzelby.
                            ‐ A Ty znowu tutaj?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #598

                              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                              ‐ No dobrze niech ci będzie, co konkretnie chcesz wiedzieć?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #599

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                ‐ Wy Panowie cały czas tutaj siedzicie? Przepraszam że podczas ucieczki przed Zombie zacząłem szukać kryjówki i wszedłem do pierwszego lepszego pomieszczenia. Pozwólcie mi odejść a opuszczę to miasto by już Was nie nękać.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #600

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Bog:
                                  ‐ Odpowiedzi na pytania, które Ci już zadałem. I nie, wykręcanie się lub milczenie nic nie da.
                                  Wiewiur:
                                  ‐ Pewnie, że opuścisz, ale przynajmniej ten budynek. No i skoro raz już tu wszedłeś to co Ty na to, żeby załatwić sprawę po staremu? Oddawaj broń i resztę sprzętu albo odstrzelę Ci ten łeb i sam sobie wezmę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #601

                                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                    ‐ Ufff, już się spodziewałem że będziesz chciał mnie zabić bez powodu. Dzięki za Twą hojność.‐ Położył broń na ziemi i zaczął się wycofywać. // Jego ziąki weszły razem z nim do budynku?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #602

                                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                      ‐ Wiesz wkurzasz mnie już…ugh…
                                      Podała mu dokładną lokalizację bazy oraz liczbę członków, ale nie wspomniała słowem o uzbrojeniu W nadziei że zapomni.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #603

                                        avatar Zohan666 Zohan666

                                        Porzucił ochotę wejścia do sklepu i zaczął powoli truchtać wzdłuż ulicy byle by być jak najdalej od żywych trupów.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #604

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Zohan:
                                          Niezbyt dobry pomysł, bo tego co zrobiłeś, już nie cofniesz: Dzwonek i tak zaalarmował dwa Zombie, które ruszyły w kierunku źródła dźwięku, a później za Tobą, gdy tylko Cię dostrzegły.
                                          Bog:
                                          ‐ Uzbrojeni lepiej od nas, tak? Więc jak? ‐ spytał, mając na uwadze Twoje wcześniejsze słowa.
                                          Wiewiur:
                                          //Owszem.//
                                          ‐ Frajer. ‐ mruknął jeszcze i było to ostatnie słowo, jakie usłyszałeś, gdy w pomieszczeniu rozpętała się strzelanina.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy