Miasto Ur
- 
- 
 Konto usunięte Konto usunięteFD_God, Wielbłądów było tutaj pełno. Co każdy stragan widziałeś jakiegoś w lepszym bądź gorszym stanie. Wyposażone w siedzisko, podręczne torby czy to takie nagie bez niczego. 
 Do wyboru do koloru. Najtańszym okazem z tych sprawnych fizycznie był taki bez dodatkowego wyposażenia, które nie zawsze było potrzebne.
- 
 FD_God FD_God‐Chyba warto mieć jest jakiegoś z siodłem, lepsze to niż spaść i potem go gonić…‐ Powiedział do siebie, po czym ruszył do straganu takiego gdzie były jakieś z siodłami, po czym powiedział. 
 ‐Pragnę zapytać o to jakie są ceny tutejszych wielbłądów, znaczy się pragnę sobie kupić jakiegoś, który mnie przez tę pustynię przeprowadzi i nie padnie.
- 
 Konto usunięte Konto usunięteFD_God, Sprzedawca, a raczej sprzedawcy w sumie to sprzedawca bo jeden sprzedawał, a reszta robiła sobie przerwę lub poiła wielbłądy ‐ spojrzał na ciebie skąpym wzrokiem, po czym przeszedł do interesów. 
 ‐ Takie to chodzą od stu sztuk złota do sześciuset, zależy jak bardzo szybki ma być.
- 
 FD_God FD_God‐A przyjmujecie podpisik i pójście do banku po wypłacenie sobie należnego?‐ Odpowiedział tak słysząc o niezwykle wygórowanych cenach za transport. Z tego też miejsca spoglądał to na to jak konkretnie były wyposażone zwierzęta oraz jaki był grunt pod jego nogami czy też jak daleko od straganu znajdowała się straż. 
- 
 Konto usunięte Konto usunięteFD_God, Sprzedawca nieco się zirytował tylu ludzi ile on w swojej karierze przyjął, którzy na “podpisik” albo na “wezmę i pójdę do banku wypłacić” to aż śmieszne. Opanował jednakowoż ton głosu i emocje. 
 ‐ Tylko gotówka. Jak chcesz to możesz się targować ale ostrzegam ‐ pracuję w tej branży od piętnastu lat i nie jestem głupi.Strażników w okolicy aktualnie nie było. Handlarz stał na drewnianej platformie. 
 Odnośnie wyposażenia wielbłądów z tych lepszych to siodła ze skóry i kupa worków przywiązanych do takowych siodeł.
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 FD_God FD_God‐No to masz pan szczęście, dostaniesz podwójną zapłatę za pańskiego najlepszego wielbłąda oczywiście na świstku, masz pan jakiś?‐ Rzekł w stronę sprzedającego wielbłądy. Trochę go szkoda, ale może tamtejsza straż jest za głupia na powiedzenie o tym bankierom.‐ Przeszło mu to jeszcze ostatecznie przez myśl. 
- 
 Konto usunięte Konto usunięteFD_God, Sprzedawca ucieszył się słysząc o podwójnej zapłacie ale, kiedy doniosły go słuchy o tym, że bierzesz najdroższego wielbłąda nabrał drobnych podejrzeń. 
 ‐ Mam papierek… ‐ odparł enigmatycznie, wyjmując z kieszeni jakiś świstek, po czym położył go na ladzie straganu, a następnie odwrócił się i wykrzyczał do pomocników.
 ‐ Dawać wyrostka!
- 
 FD_God FD_GodPodszedł zatem do świstka z papierem i maczając pióro w kałamarzu wykonał swój staranny podpis, po czym porównał go z tym, który miał na świstku z banku dając je porównać sprzedawcy, zapewne też i na tym dokumencie była przeznaczona suma na zakup, która była podwójna oraz na jego własnym ilość złotych monet w banku. 
 ‐No i proszę, wszystko pięknie.‐ Skrzyżował ręce na piersi i dalej rozglądał się za strażą, a także spojrzał po pomocnikach i o tym jakie posiadali wyposażenie.
- 
 Konto usunięte Konto usunięteFD_God, Handlarz zabrał świstek i zaczął czytać go, po czym kiwnął głową porozumiewawczo. Pomocnicy uzbrojeni w…krótkie toporki przewieszone na plecach i ubranie ‐ przyprowadzili młodego i rześkiego wielbłąda posiadającego grube skórzanego siodło i podoczepiane do niego małe worki, co to by sobie tam schować coś. Do części bazaru w której byłeś wkroczył oddział patrolujących strażników, rozglądali się po stoiskach i to po kupujących oraz sprzedających, szukając nie wiadomo czego. 
- 
- 
 

