Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 34.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3319

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Zależy dla kogo, on czuł się w swoim żywiole, ponownie atakując sztyletami tak, jak wcześniej.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3320

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      ‐ Znajomego odwiedzam.
      Powiedział, próbując sięgnąć po nóż, chyba że byłoby to za dobrze widoczne to wtedy szykowałby widmo‐ ostrze.
      //Wspomniałem w karcie o tym, jak się z tego strzela?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3321

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Ponownie unik i ponownie atak własnymi ostrzami.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3322

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //Nie.//
          W odpowiedzi prychnął i przycisnął zimną stal mocniej.
          ‐ Jakoś tego nie kupuję. Ostatnia szansa na uratowanie siebie od śmierci, a mnie od awansu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3323

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            ‐Nudy… Naprawdę nie robisz niczego innego?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3324

              avatar Zohan666 Zohan666

              ‐ Będzie, będzie. Z tą różnicą, że ja będę mieć całe jedzenie przy sobie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3325

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                //Teraz bym mógł?//
                ‐ Po zlecenie. Zawsze po nie tutaj przychodziłem.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3326

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Taczka:
                  ‐ A chcesz coś zaproponować, aby urozmaicić mój grafik?
                  Zohan:
                  Pokiwał głową i odszedł, po kilku chwilach wracając z sucharami i suszonym mięsem, a więc tym, co zawsze jada się w podróży, oraz bukłakami pełnymi wody i wina, osobno i razem.
                  Max:
                  //Na PW.//
                  ‐ Jesteś to w stanie jakoś udowodnić?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3327

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    ‐ Właściciel tego lokum‐ wskazał budynek Lichwiarza‐ może potwierdzić. Ewentualnie okoliczni żebracy. Często tu przychodzę, to i mnie znają.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3328

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Vader0PL pisze:Ponownie unik i ponownie atak własnymi ostrzami.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3329

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        ‐No nie wiem… Myślałam, że w wolnym czasie walczysz z potworami albo chociaż z bandytami. Przynajmniej tak to wyglądało, kiedy odebrałeś moją sakwę złodziejom.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3330

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Max:
                          ‐ Tacy z nich żebracy jak ze mnie filozof. ‐ mruknął ze śmiechem i odszedł, zabierając ze sobą też swoje ostrze.
                          Vader:
                          Tym razem padł martwy. Jak się okazało, był ostatnim z zabójców, poza Tobą został tylko ranny Ork oraz roztrzęsiony Goblin, ten sam, który Cię zwerbował do służby Smokowi.
                          Taczka:
                          ‐ To się zdarza tylko wtedy, gdy opuszczam miasto, tutaj brakuje takich ekscesów.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3331

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            //Już przez chwilę sądziłem, że opis tego domu razem z żebrakami, to jeden wielki sarkazm ;‐;//
                            Odetchnął więc, po czym skierował się do domu.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3332

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Było ich więcej, więc przygotował się do uniku.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3333

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Vader:
                                Formalnie wciąż graliście do jednej bramki, więc im ani w głowie atakowanie Cię, zwłaszcza, że sami byli w kiepskim stanie… Po chwili, gdy Goblin się otrząsnął, pobiegł do jednego z pomieszczeń… Czyżby ostrzec Smoka lub powiadomić go o tym, że odparliście atak?
                                Max:
                                Jeśli miałbyś dostawać sztukę złota za każdym razem, jak dom zmienia wystój, gdy tu jesteś, miałbyś… Zero sztuk złota, bowiem nie zmienił się od Twojej ostatniej wizyty, a w sumie to od żadnej z nich.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3334

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  Począł więc szukać domownika. Miał jakieś konkretne miejsce gdzie zazwyczaj bywał? Jak tak, to tam ruszył.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3335

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    ‐Ten… nie ma za co?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3336

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      ‐A czemu tak jest?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3337

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Taczka:
                                        ‐ Nie znajdzie się nikt, kto podniósłby na mnie rękę w Ur, ale na szlakach morskich i traktach handlowych nikt nie wie, kim jestem, więc nie mają żadnych zahamowań.
                                        Vader:
                                        Machnął ręką i usiadł na podłodze, opierając się plecami o ścianę, oraz dysząc ciężko. Chwilę później pociągnął solidnego łyka z piersiówki na pasie i oblał nimi swoje rany, których miał sporo.
                                        Max:
                                        Zawsze spotykaliście się w jego gabinecie, a i tym razem nie było inaczej: Biblioteczka, brak okien, liczne świeczniki, kilka kufrów, a przede wszystkim biurko, fotel i dwa krzesła. Na fotelu rzecz jasna zasiadał on, jak zwykle w szacie z kapturem, która doskonale maskowała jego prawdziwą twarz w połączeniu z panującym tu półmrokiem.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3338

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          ‐ Kto dziś nie spłacił należytej sumy?
                                          Spytał się bez strachu, w miarę spokojnym i luźnym głosem. W końcu już niejednokrotnie ze sobą rozmawiali, nie?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy