Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Zamek hrabiego Dunu

Zamek hrabiego Dunu

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
102 Posty 2 Uczestników 977 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1

    Olbrzymie zamczysko z czarnego granitu, które jest najważniejszą budowlą w hrabstwie Dunu, które jest najmniejszym takim w całym Cesarstwie Verden i chyba w ogóle w Elarid, będąc niewiele większym od zwykłej baronii. Jest to związane z burzliwą przeszłością rodu Dunu, który niegdyś zawiązał spisek przeciwko Cesarzowi. Co ciekawe, gdy został on wykryty, a wszystkich członków rodziny postawiono przed sądem, sprawiedliwości stało się za dość dzięki jednemu z przedstawicieli tego rodu, który chciał w ten sposób ocalić siebie, ciągłość rodu, rodzinę i majątek od gniewu Cesarza. Udało się, przynajmniej częściowo, bo on przeżył, zostając głową rodu, jego matka i siostry również, ale ojciec i bracia zawiśli w Ruhn, zaś włości zostały tak straszliwie okrojone. Cóż, i tak lepsze to, niż nie mieć nic, prawda? Tak myśleli wszyscy kolejni hrabiowie zasiadający na zamkowym tronie, dopóki obecny, Melhkion Dunu nie zaczął poszerzać swoich włości, wykorzystując wydobyte nie wiadomo skąd bogactwa, aby kupować kolejne wsie, lasy, stawy, pola czy pastwiska. Ostatnio wchłonął też nawet sąsiednią baronię i podobno ostrzy sobie kły na pobliskie wioski Elfów…
    Zamek nie odbiega standardami od innych budowli tego typu w całym Elarid: To wielka, masywna bryła czarnego granitu, o grubych murach z blankami, wieżami z zamontowanymi balistami, wielką bramą z metalowymi okuciami i o stalowych zawiasach, wzmacnianych metalową kratą, fosą, mostem zwodzonym i załogą liczącą blisko ćwierć tysiąca zbrojnych. W środku znajdują się magazyny, zbrojownie, dziedziniec, plac ćwiczeń, kuchnie, pokoje dla służby, jadalnie, sala balowa, taras widokowy i wiele, wiele więcej.
    To tu prowadzą wszystkie trakty w hrabstwie Dunu, ze wszystkich wiosek i miasteczek, których mieszkańcy przybywają prosić hrabiego o pomoc, radę, sąd czy zwyczajnie złożyć należne daniny.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Vader:
      Wraz ze swymi kompanami i konnymi wojownikami trafiłeś pod wielki zamek, siedzibę kupca wyremontowanej przez Ciebie wsi, nad którymi powiewały flagi przedstawiające szarego lwa na czarno‐czerwonym tle w kształcie szachownicy, jaki był herbem rodu Dunu i całego hrabstwa.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Gwizdnął na widok zamku. To wskazywało na to, że będzie mógł zarobić i to sporo.
        ‐Imponujące.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Towarzyszący Ci dowódca zbrojnych skinął głową i wprowadził Was do środka. Na dziedzińcu czekaliście tylko kilka chwil, jakie zajęło im odstawienie koni do stajni pod opiekę parobków, a potem wąsaty przewodnik, nie ściągając nawet rynsztunku, zaprowadził Was do sali tronowej, której strzegło dwóch halabardników w pełnych zbrojach płytowych i hełmach z opuszczonymi przyłbicami.
          ‐ Zaczekajcie tu. ‐ polecił Wam, samemu wchodząc do środka. Wrócił po jakichś pięciu minutach, wskazując na otwarte przez wartowników wrota.
          ‐ Mój pan Was zaprasza.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Ruszył więc tam, gdzie mu wskazano drogę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Wkroczyliście razem do olbrzymiej sali tronowej ze sporą kolumnadą, która jednak nie miała utrzymywać sklepienia nad Waszymi głowami, ale potęgować wrażenie przepychu, ponieważ każda kolumna była bogato zdobiona i kunsztownie rzeźbiona. Poza tym na ścianach pełno było myśliwskich trofeów, w postaci zdartych ze zwierząt futer lub ich spreparowanych głów, a także oświetlających całe to pomieszczenie pochodni. Pod ścianami stały też ławy i stoły, zapewne na ucztę, choć były złożone i pozbawione potraw, więc pewnie się na nią nie załapiecie. Jak na salę tronową przystało, było tu wiele osób: Krzątającej się służby, milczących wartowników i szepczących między sobą doradców w pobliżu tronu, wielkiego kamiennego mebla, zapewne równie starego, jak fundamenty tego zamczyska. To na nim również zasiadał hrabia Dunu, z którym miałeś dobić interes.
              Nie był już młody, choć ciężko było ocenić jego wiek. Normalnie wystarczyłby rzut oka na kolor włosów, to czy są już przeprószone siwizną, ale w tym wypadku nie było to możliwe: Mężczyzna był łysy, a na jego czaszce zauważyłeś dziwne, zawiłe wzory geometryczne, których przeznaczenia czy pochodzenia mogłeś się jedynie domyślać. Miał krzywy, jakby złamany i źle zrośnięty, nos, oraz kilka blizn na czole i policzkach, które nadawały mu równie surowego wyglądu, co oczy: Stalowoszare, zimne, świdrujące Was wzrokiem. Poza zwykłym odzieniem, miał na sobie też zdobiony napierśnik i karwasze, miecz przy pasie i kolejny, wraz z tarczą, obok tronu. Uzupełniał to zarzucony na ramiona płaszcz z białych gronostai.
              Jak nakazuje dworska etykieta, której, chcąc nie chcąc, musiałeś się nauczyć podczas swoich eskapad, powinieneś odezwać się pierwszy, najlepiej w imieniu całej grupy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #7

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Skłonił się elegancko.
                ‐Ja, Maurycy Septopopiel i moja drużyna handlowo‐remontowa, jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że zainteresował się pan naszą ofertą, a tym bardziej, że pozwolił nam pan przybyć tutaj, do swojej wspaniałej siedziby.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #8

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ I mi również miło jest Was poznać, bowiem wiele słyszałem o Waszych dokonaniach i usługach. ‐ powiedział hrabia po chwili milczenia. ‐ Jestem też niezmiernie wdzięczny, że to mi zaproponowaliście tę ofertę i z radością przystąpię do negocjacji co do ceny wioski.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #9

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ///Licząc plus minus koszty tego, co tam poniosłem, na ile rozsądnie byłoby wycenić wioskę?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #10

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //Możesz liczyć, że sam rzuci ofertę, ale lepiej i tak zacząć chociaż od dwóch tysięcy złotników.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #11

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        ///2 tysiące? Więcej oferowano mi za sklepik w Gilgasz, jak grałem Abuyinem o długim nazwisku.
                        ‐Odliczając koszty naprawy i konieczność opłacenia pracowników wychodzi na 11 tysięcy w złocie, panie. Oczywiście, ta wysoka cena jest powiązana z jakością, jaką reprezentujemy od lat, oraz z faktem, gdzie leży ta wioska. Dodatkowo, oferujemy nasze usługi w pańskich późniejszych interesach.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #12

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          //Dlatego mówię, że możesz od takiej ceny zacząć. A tamci dali Ci tyle złota dlatego, że byli fagasami Czarnego Słońca, które szukało sobie miejsca do uwicia gniazdka po tym, jak wykopali ich z Gilgasz, żeby móc wrócić. Miałem Ci to przekazać kiedyś jakoś fabularnie, ale nie było okazji, bo spodziewałem się, że zawitasz znowu do Gilgasz, ale wybrałeś wielki świat.//
                          ‐ Nie powołujcie się na wieloletnią jakość, skoro usłyszałem o Was dopiero teraz. Nie wątpię, że też chcecie mieć z tego zysk, ale nie zapłacę aż tyle. Proponuję pięć tysięcy złotych monet oraz dodatkowy kontrakt, który pozwoli Wam zarobić jeszcze więcej.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #13

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ///O, jak słodko. Przez przypadek pomogłem swojej głównej postaci.///
                            Maurycy Septopopiel
                            ‐Ten kontrakt brzmi naprawdę interesująco, wielmożny panie. Dlatego też zaproponuje niższą cenę, siedem tysięcy w złocie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #14

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Kontrakt nie jest wart takiego przepłacania, ale sądzę, że może rzeczywiście należeć się Wam więcej, niż teraz zaproponowałem… A więc pięć i pół tysiąca sztuk złota.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #15

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Maurycy Septopopiel
                                ‐Plus kontrakt?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #16

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Skinął głową, najwidoczniej chciał koniecznie mieć Was na swoje usługi jeszcze raz, a może i więcej. Kto wie, czy to nie początek wspaniałej współpracy i koniec Waszego tułaczego żywota?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #17

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Maurycy Septopopiel
                                    Albo zorientowanie się, że będzie robił za grosze do końca swoich dni.
                                    ‐Tak więc, jestem gotowy do podpisania umowy sprzedaży i do zapoznania się z kontraktem, panie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #18

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Skinął głową z radością i klasnął w dłonie, a sługa przyniósł Ci zwinięty wolumin, gęsie pióro i kałamarz pełen atramentu.
                                      ‐ To nasza umowa, gdy ją podpiszesz, otrzymasz jedenaście szkatułek, w każdej po pięćset złotników. Z kontraktem zostaniesz zapoznany później, bowiem dziś przypada pewna uczta, na którą chciałbym zaprosić tak Ciebie, jak i Twoich współpracowników.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #19

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Maurycy Septopopiel
                                        Pokiwał głową ze zrozumieniem, jednakże już wczytywał się w umowę, by zorientować się, czy nie ma tam jakiegoś haka na niego, po czym się podpisał. Jeżeli było odwrotnie, czyli dostał to na czysto, w całości do zapisania przez niego, to napisał stosowną umowę i się podpisał. Po czym oddał słudze umowę sprzedaży, pióro i kałamarz. Oczywiście nie tak, żeby atrament uszkodził umowę. Na to nie mógł sobie pozwolić ktoś z jego doświadczeniem, to był błąd bardziej nowicjusza.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #20

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wszystko się zgadzało, więc złożyłeś swój fikuśny podpis w imieniu całej drużyny na pergaminie, a sługa zabrał go i odszedł. Po chwili weszło trzech innych, którzy dostarczyli Wam umówione jedenaście szkatułek, których ciężar zdradzał brzęczącą zawartość.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy