Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1081

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    W końcu drzwi stanęły otworem.
    ‐ Ojciec się zgodził, pokój jest na poddaszu. ‐ powiedziała kobieta.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1082

      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

      ‐ Niezmiernie miło mi to słyszeć. Jeśli to nie problem, to zaraz po odprowadzeniu konia się położę. ‐ lekko się skłonił.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1083

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Obserwował ich nadal.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1084

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Vader:
          W końcu, nie niepokojeni przez nikogo, wyjechali z miasta.
          Abby:
          Skinęła głową i wróciła do chaty, Tobie pozostaje już jedynie odprowadzić konia i iść spać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1085

            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

            Zajął się odprowadzeniem Miroira. Właściwie Mówiłby mu głośno, że się cieszy, ale nie chciał być przed snem uznany za szaleńca.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1086

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              I słusznie, bo wtedy byłyby nici z noclegu nawet na sianku. Niemniej, kuń odprowadzony.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1087

                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                Wobec tego wrócił pod domostwo i wszedł doń, jak przystało na porządnego obywatela. Bądź co bądź zaraz po zamknięciu drzwi rozejrzał się za ową dziewczyną lub jej ojcem.

                //dobranoc

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1088

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Nie zaraz to źle. Odczekał kilka minut, a następnie sam opuścił miasto. Żeby było lepiej, pod nosem narzekał na swojego wymyślonego współpracownika.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1089

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Abby:
                    Zarówno oni, jak i jakaś kobieta oraz kilkuletni chłopczyk, siedzieli przy stole, zapewne szykując się do posiłku. Jedno miejsce pozostało wolne.
                    Vader:
                    Strażnicy to łyknęli, albo mieli gdzieś, niemniej się udało. Natomiast Stalowi mają konie, więc na pewno zostawią Cię daleko w tyle, jeśli tylko zechcą, bo póki co jadą wolno, najwidoczniej nigdzie im się nie spieszy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1090

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      //ok, przeczytałam on zamiast oni, mój błąd//

                      Zsunął torbę z ramienia i położył ją obok pustego miejsca, po czym usiadł tam. Jakoś mu tak głupich było, że nawet nie wiedział, jak się do swych gospodarzy zwracać, ale słowem się nie odezwał.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1091

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Podążał za nimi, jednak będąc w bezpiecznej odległości.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1092

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Vader:
                          No i idziesz, ale jak się nie ukryjesz to na pewną Cię zobaczą.
                          Abby:
                          //Pisałem, że siedzi tam córka, facet, jakaś kobieta i jakiś dzieciak, czyli cztery osoby. Piąte jest dla Ciebie :V//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1093

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            O to chodzi. Szedł nadal.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1094

                              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                              //poprawione

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1095

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Vader:
                                Zobaczyli i się zatrzymali, aby naradzić się co z Tobą zrobić. Później postanowili poczekać, aż do nich podejdziesz.
                                Abby:
                                Po chwili kobieta postawiła na stole to, co znaleźć się mogło w typowym chłopski jadłospisie, a więc chleb, kaszę, owoce, warzywa, ser, mleko i wodę. Dla pana domu wręczyła jeszcze spory kufel, zapewne wypełniony lokalnym piwem. Później razem z chłopcem zajęła swe miejsca przy stole.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1096

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Podszedł więc.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1097

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    //gdy największą twoja przeszkodą jest to, czy oni czasem zaraz nie zaczną się modlić

                                    Na owy posiłek i tak się wprosił, więc naprawdę niedobrym czynem byłoby wzięcie czegoś od razu i jedzenie, jakby się nigdy wcześniej nie jadło. Odczekał moment, zgodnie ze swym tokiem myślowym nie chcąc zaczynać jeść jako pierwszy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1098

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Vader:
                                      Podszedłeś więc.
                                      Abby:
                                      Na szczęście nie zaczęli modlitwy, a jedynie ojciec pociągnął z kufla i z hukiem postawił go na stole, a dopiero wtedy wszyscy zaczynali brać sobie do jedzenia to, na co akurat mieli ochotę.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1099

                                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                        Wziął trochę tego i owego, po czym sam zaczął jeść. Właściwie nie miał na ten moment więcej do zrobienia, tak też nic więcej nie zrobił.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1100

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wyjątkowo smaczne to nie było, ale najważniejsze, że było sycące. Gdy wszyscy skończyli jeść, żona posprzątała na stole, zmyła naczynia i dolała ojcu piwa, aby później odprowadzić chłopca spać. Starsza córka już pewnie miała odejść, ale zatrzymała się, gdy jej ojciec przemówił:
                                          ‐ Jakimi ziołami dokładnie handlujesz?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy