‐ W większości tymi leczniczymi, leczącymi rany, wzmacnającymi i pomagającymi na różne dolegliwości. ‐ tak brzmiała odpowiedź dla ciekawskich ze wsi, wszakże raczej imny towar nie mógł zainteresować tej grupy.
Abby:
//Może pora zacząć? :V//
‐ Problem taki, że u mnie ze złotem krucho. Mogę dać jedzenia na drogę czy coś.
Vader:
‐ Doprawdy? Czemu kierujesz się z tym do nas, a nie do Paladynów, Kapłanów, Inkwizytorów lub Krzyżowców?