Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Trujący Szczyt

Trujący Szczyt

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
423 Posty 2 Uczestników 2.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #120

    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

    Więc dał sobie spokój z cumowaniem i przeszedł na stały ląd, gdzie kilkukrotnie się rozejrzał. Następnie złożył dłonie w trąbkę i krzyknął:
    ‐ Turen! Drogomir! ‐

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #121

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Za najbliższy stały ląd mogłeś uznać owe poszarpane skały, zaś Twoje wołanie nic nie dało. Może warto byłoby ponowić próbę na brzegu wyspy, oddalonym od łodzi jakieś kilkadziesiąt metrów?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #122

        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

        Tak, to dobry pomysł. Kroczył po skałach, aż na brzeg. Tam rozejrzał się i nawołał towarzyszy, składając dłonie w trąbke:
        ‐ Turen! Drogomir! ‐

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #123

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //Ja Ci zaraz utrupię tę postać, przysięgam ._.//
          Za daleko nie kroczyłeś, bo po kilku metrach drogi, podczas której boleśnie skaleczyłeś swoje stopy o ostre czubki głazów, nie miałeś już gdzie iść i teraz jedyną opcją jest popłynięcie na wyspę.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #124

            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

            //Czemu? Lubię Morzywała, acz mam już pomysł na kolejną postać//

            Powoli zanurzył się w wodzie i machając zamaszyście rękoma, płynął w kierunku samej wyspy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #125

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Mając w dłoniach wędkę i harpun szło to dość opornie, ale na szczęście byłeś dobrym pływakiem, a i prąd niósł Cię w stronę wysypy, która nie była zbyt daleko, więc sprawnie wyszedłeś przemoczony na brzeg, tylko trochę zmęczony tym przedsięwzięciem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #126

                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                Trzeba będzie rozpalić jakieś ognisko, gdy w nocy temperatura spadnie, a ubrania Morzywała wciąż będą przemoczone, choróbsko złapie go jak nic. Na razie darował sobie poszukiwanie towarzyszy, i rozejrzał się za jakimś chrustem w pobliżu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #127

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Biorąc pod uwagę fakt, że za plażą, która miała szerokość kilku, góra kilkunastu, metrów rozciągała się bujna dżungla, która porastała niemalże całą wyspę, nie licząc wierzchołku i stoku góry w jej centrum, to nader łatwo znajdziesz jakiś opał, bo co mogłyby Ci niby zrobić te rośliny? W końcu są roślinami, prawda?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #128

                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                    //Chyba ucięło Ci post//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #129

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //Edytowane.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #130

                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                        Prawda, rośliny nic nie robią, najwyżej smakują, akompaniując pyszną, obiadową rybę. Wkroczył do dżungli, zbierając zeschłe gałązki, kawałki kory i inne, łatwopalne materiały

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #131

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Zeschłych gałązek brakowało, ta dżungla wręcz tętniła życiem, udało Ci się jedynie za pomocą harpuna zdrapać nieco kory z jakichś drzew i nic więcej. Najwidoczniej aby uzyskać materiał musiałbyś jakoś powalić któreś z tych drzew lub harpunem pozbawić go całych gałęzi.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #132

                            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                            Trochę szkoda tępić dobry harpun na drewnie, ale jak mus ‐ to mus. Spróbował wspiąć się na drzewo i stamtąd obłupać je z gałęzi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #133

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Udało Ci się, a z miejsc, które przypominały Ci rany, sączył się jakiś mlecznobiały sok… Niemniej, nazbierałeś chrustu i właściwie rychło czas, bo zapadnięcie zmroku jest teraz kwestią kilku chwil.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #134

                                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                Dziwne, ten biały sok to musi być jakaś lokalna żywica…

                                Wyżłobił małą dziurkę w drewnie, a dookoła obrzucił to suchymi drzazgami. Wtedy wziął patyk i zaczął nim energicznie kręcić w drewnie, chcąc rozpalić ogień.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #135

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Nikły płomyk, który był efektem Twoich trwających wiele minut starań, był doskonale widoczny, gdyż w chwili, gdy skończyłeś, było już kompletnie ciemno.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #136

                                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                    Nie sztuką jest rozpalić ogień, a go utrzymać…

                                    Dołożył do ognia i postarał się zwiększyć płomień tak, by można było to nazwać ogniskiem. Jeżeli mu się to udało, to ściągnął z siebie ubrania, położył je tak, by się wysuszyły, a sam ułożył się blisko ognia.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #137

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Udało Ci się zrobić to wszystko, jednakże do pełni szczęścia i sukcesu sporo Ci jeszcze brakowało, ponieważ zaczynałeś odczuwać dojmujący głód i pragnienie, a także słyszałeś wiele dźwięków, gdy nocna fauna obudziła się do życia, które przyprawiały Cię o gęsią skórkę, a niekiedy prawie i o zawał serca.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #138

                                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                        Ghh… Lepiej nie wychodzić teraz poza ognisko, jeszcze coś go zeźre…

                                        Przeszukał swoje ubrania pod kątem bukłaka wody, sucharów i suszonych owoców, które już teraz pewnie nie są suszone. Niemniej, sprawdził czy nie wyleciały podczas sztormu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #139

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Miałeś przy sobie ledwie kilka rozwodnionych sucharów i plasterek jabłka w nieco lepszym stanie, który nadawał się do spożycia. Owszem, opuszczenie okolic ogniska to zły pomysł, ale i tak warto trzymać harpun w garści.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy