Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Plugawe Ziemie

Plugawe Ziemie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1605

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Pojechał zobaczyć, gdzie jest.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1606

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Omeg:
      Urukowie właściwie w tym momencie mieli Cię gdzieś, bo szykowali wszystko do postoju, a pod koniec tych czynności zauważyłeś powoli materializujące się w wieży wrota, a z czasem także szeroki, podziemny zjazd dla Wargów i powozów. Ich autor, zapewne człowiek, Mag Ziemi właśnie do Was wyszedł.
      Taczka:
      Gdy dotarłeś do oazy nie zastałeś już żadnego potworka, a przynajmniej żadnego nie widziałeś.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1607

        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

        Poczekał i rozglądał się, a żeby jakiś się mógł zjawić.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1608

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Zjawił się, gdyż ujrzałeś monstrualne szczęki w piasku, a później spadłeś ze swego Warga, który warczał i skomlał, chcąc wyrwać się ze szczęk wielkiego Piaskowego Rekina.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1609

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            Rozpędził się, skoczył na tego potwora i zaczął go uderzać od góry, bo w sumie nie wiedział jakie ma słabe punkty.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1610

              avatar Omeg12 Omeg12

              ‐ No to trochę wyjaśnia ‐ mruknął, po czym podszedł w stronę maga

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1611

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Taczka:
                Przypadkiem chyba w takowy punkt trafiłeś, bo monstrum odpuściło i uciekło w piaski pustyni, zostawiając Cię samego z, najpewniej śmiertelnie, rannym Wargiem.
                Omeg:
                Ten zrobił podobnie i po drodze zsunął kaptur. Jakże wielkie było Twoje zdziwienie, gdy ujrzałeś w owym Magu swego rodaka! Jedne, co mogło bardziej zadziwić, od tego, był faktem, że po bliższym przyjrzeniu się dostrzegłeś w Magu nie mężczyznę, ale Drowkę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1612

                  avatar Omeg12 Omeg12

                  Spojrzał na kobietę z zaskoczeniem, po czym ukłonił się lekko
                  ‐ Miło widzieć kogoś swojego rodzaju. Dojechaliśmy w dobre miejsce?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1613

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    ‐Ukrucę twoje cierpienie. ‐ Powiedział do Warga i równocześnie skręcił mu kark, żeby umarł natychmiastowo. Postanowił wrócić do obozu na piechotę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1614

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Taczka:
                      Warg nie protestował, a odchodząc zauważyłeś jak jego ciało staje się pożywką dla pustynnych rekinów… Niemniej, będąc w połowie drogi spostrzegłeś chmurę pyłu na horyzoncie, która zbliżała się z każdą chwilą.
                      Omeg:
                      ‐ Nawzajem, Relagu. ‐ odparła tamta z uśmiechem. ‐ Lord Kettlos przysłał mnie tu, wraz z kilkoma innymi Mrocznymi Elfami, sądząc że możesz mieć dość przebywania w towarzystwie samych Uruk‐Hai.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1615

                        avatar Omeg12 Omeg12

                        ‐ Miło z jego strony. Choć szczerze do uruków można się po czasie przyzwyczaić. To… możemy wjeżdżać? Mamy trochę łupów do wypakowania.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1616

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Spróbował jakoś zejść jej z drogi albo po prostu od niej uciec.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1617

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Omeg:
                            Skinęła głową, choć tak na dobrą sprawę to tylko Wy zostaliście na zewnątrz, gdyż wozy i karety już wprowadzono, a więc i jeńców.
                            ‐ Gdzie życzysz sobie się teraz udać? ‐ spytała Elfka, gdy znaleźliście się w słabo oświetlonym pochodniami i zimnym tunelu.
                            Taczka:
                            Szło sprawnie, ale podczas ucieczki zdałeś sobie sprawę, że to nie burza piaskowa lub jakieś monstrum, ale za to kilkunastu koczowniczych jeźdźców na wielbłądach, wyruszających na pustynię po niewolników lub zapolować.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1618

                              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                              Nie miał jakoś zamiaru zginąć od oddziału jakichś koczowników, więc szedł dalej do obozu.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1619

                                avatar Omeg12 Omeg12

                                ‐ W zasadzie to chciałbym obejrzeć to miejsce jak najszybciej i jak najdokładniej. Czas jest cenny, a w ten sposób mogę go trochę zaoszczędzić.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1620

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Taczka:
                                  Nie Tobie to ustalać, bo najwidoczniej Cię zauważyli, gdyż gnają w Twoim kierunku, a zdradzenie położenia obozu Hordy komukolwiek to więcej niż głupi pomysł.
                                  Omeg:
                                  Pokiwała głową i zaczęła Cię oprowadzać, zapewne oszczędzając część pomieszczeń w wieży, gdyż teraz wiesz gdzie jest wejście, wyjście, wyjście awaryjne, Twoja komnata, jadalnia i oczywiście pracowania oraz lochy. Oczywiście oszczędziła Ci widoku takich miejsc jak koszary Uruków, kuchnia, w której przygotowywano posiłki i tak dalej, bo nie było Ci to do niczego potrzebne, a tylko marnowało cenny czas. Tak czy inaczej, wycieczkę zakończyliście pod drzwiami do Twojej komnaty. W środku czekały już bagaże, a Drowka czekała, aż dasz jej sygnał, że możesz odejść lub wejdziesz do środka, gdyż w sumie to na jedno wyjdzie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1621

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    Skoro nie miał wyboru, to zaczekał aż podjadą, żeby skoczyć na pierwszego lepszego i próbując zadać morderczy cios pięścią w locie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1622

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Czy morderczy? Ciężko określić, ale na pewno pozbawił go przytomności, a sam impet spotkania z orczym ciałem zwalił go z wielbłąda. Jeden z głowy, ale problemem jest to, że masz resztę na karku, a na dodatek wszyscy otoczyli Cię szczelnym kordonem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1623

                                        avatar Omeg12 Omeg12

                                        ‐ Dziękuję. Zabiorę się do pracy jak najszybciej będę mógł… jak najszybciej będzie to miało sens ‐ powiedział, po czym wszedł do pomieszczenia

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1624

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Pokiwała głową i odeszła, zaś Ty ujrzałeś pomieszczenia niemalże kubek w kubek jak to, w którym spędzałeś swój czas w Kresie Nadziei. Może z tą różnicą, że były też drzwi prowadzące do laboratorium o powierzchni prawie dwukrotnie większej jak cały pokój.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy