Logo

    Wieloświat

    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Użytkownicy
    • Grupy

    Twierdza Inkwizycji Światła

    Elarid
    1
    102
    30
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • Kubeł1001
      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

      Zaprawdę dziwne miejsce, takie o którym słyszał prawie każdy, a nie widział go właściwie nikt, może z wyjątkiem kilkuset wybrańców, którymi są oczywiście członkowie samej Inkwizycji oraz ci, którzy mają to szczęście zostać tu zaproszonymi. Szczęście bądź nieszczęście, gdyż później z reguły mają czyszczoną pamięć lub są pod ciągłą obserwacją Inkwizycji, a nie zawsze są to dobrowolni goście: Trafiają tutaj Demonolodzy, Mutageniści, Nekromanci i inni Magowie Zła, a także ich najpotężniejsze lub najciekawsze wytwory, liczne potwory, które nie zawsze mają z nimi coś wspólnego oraz wiele innych istot, które są zbyt niebezpieczne, aby trzymać je w zwykłym więzieniu, choćby i pod strażą Paladynów Srebrnej Dłoni, ale nie mogą też zostać wyłącznie stracone.
      Sama twierdza do monumentalna forteca, zaopatrzona w trzy linie grubych murów, liczne wieże obronne i obserwacyjne, najróżniejsze machiny defensywne, a także bitną załogę elity pośród wojowników światłości, czyli własnie Inkwizytorów. Jednakże największą ochroną budowli są starożytne zaklęcia nałożone przez Amhirantę z Sanyburii, Wielkiego Inkwizytora, znane tylko jemu, choć nie wiadomo do końca, jak je zdobył. Chronią one przed wzrokiem postronnych, z daleka czyniąc twierdzę, i wszystko, co się w niej znajduje, niewidzialnymi, zaś z bliska sprawiająca, że podróżni czują potrzebę oddalenia się z tego miejsca. Dodatkowo ci, którzy chcieliby twierdzę znaleźć, mają ten problem, że nie wiedzą zbytnio, gdzie szukać, gdyż obszar poszukiwań można zawęzić co najmniej do jednego kontynentu: Verden.
      Zarówno ufortyfikowana część nadziemna, gdzie znajdują się wszelkiej maści pokoje Inkwizytorów, kwatery Wielkiego Inkwizytora, stajnie, kuchnie, stołówki, sale narad, place treningowe, spichlerze, studnie i tym podobne, jak i jej podziemna część zostały stworzone przy pomocy krasnoludzkich inżynierów.
      To pod ziemią umiejscowiono lochy i sale przesłuchań dla więźniów, ale również bastiony strażników, w razie gdyby ktoś uciekł, co się jednak nikomu nigdy nie udało, a także laboratoria alchemiczne i nie tylko, gdyż to w podziemnych warsztatach twierdzy powstały pierwsze zminiaturyzowane Bombardy, ręczne odpowiedniki krasnoludzkiej artylerii magicznej, oczywiście również zasilane Magią.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
      • Kubeł1001
        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Vader:
        Dyniarz niewiele pamiętał od chwili utraty przytomności w walce z Paladynem w okolicach swej kryjówki w Gilgasz… Chociaż nie, to nie był tylko Paladyn, był jeszcze ktoś inny, w lekkiej zbroi i płaszczu z kapturem, potężny Mag Światła, o wiele potężniejszy od samego Paladyna i wszystkich innych, z którymi walczyłeś kiedykolwiek. Obudziłeś się dopiero tutaj, w wilgotnej, brudnej i ciemnej celi wyciosanej z kamienia, najpewniej głęboko pod ziemią, skuty łańcuchami, które musiały być zaklęte, skoro powodowały ból przy choćby najmniejszym poruszeniu. Sama cela była niczym klitka, szeroka na półtora metra, długa na trzy i wysoka na dwa, co nie dawało Ci zbyt wielkiego pola do manewru ani jakiegokolwiek komfortu. Jedyne, co mówiło Ci, że oprawcy tu są, była uchylana w drzwiach kartka, przez którą strażnik wpuszczał do celi rozbłysk światła, lekko Cię raniąc i sprawdzając, czy wciąż żyjesz. Nie wiedziałeś, ilu podobnych Tobie jest w pobliżu, ledwie raz słyszałeś na lewo, być może z sąsiedniej celi, jakiś obłąkańczy śmiech.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
        • Kubeł1001
          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

          avatar Naczelny Naczelny

          //Świetnie miejsce na familijną, sielankową wycieczkę dla całej rodziny w Elarid!

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
          • Kubeł1001
            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Analiza sytuacji. Ból przy poruszaniu się, lecz to tylko część problemu. Może przyjąć większy ból, niż zwykły śmiertelnik na siebie. Bardziej zastanawiało go, czy zostawili mu ubrania i dynię.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
            • Kubeł1001
              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Zwłaszcza rodziny Wampirów :V//
              Tak, zostawili i to. Poniekąd tylko to, ale ucieczka nie może być aż tak prosta, prawda?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
              • Kubeł1001
                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Po co uciekać? I tak go złapią. Za to może im stanowczo napsuć krwi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                • Kubeł1001
                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  O ile nie zostanie stracony na miejscu, chociaż czy ich kaci cierpią na aż taki napływ chętnych pod topór, że czekaliby tyle, aby posłać Cię na śmierć?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                  • Kubeł1001
                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Magią Światła zabijaliby równo i gęsto, więc zapewne jest czymś innym, że tutaj się znajduje.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                    • Kubeł1001
                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      W sumie fakt. Może ktoś z cel obok wie coś więcej na ten temat?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                      • Kubeł1001
                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Nie mógł mówić, to taki mały problem.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                        • Kubeł1001
                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Nie tylko to, gdyż drzwi do jego celi otworzyły się, tym razem na oścież, i stanął w nich mężczyzna odziany w białą szatę z kapturem, choć pod jej fałdami odznaczały się elementy pancerza. Po chwili machnął ręką, a Twoje łańcuchy zsunęły się na ziemię.
                          ‐ Idziemy. ‐ powiedział krótko, odstępując kilka kroków, żebyś mógł wyjść.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                          • Kubeł1001
                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Odczekał chwilę analizując sytuacje, a następnie oparł się o ścianę i z jej pomocą wstał. Później ruszył posłusznie, wychodząc z celi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                            • Kubeł1001
                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Mężczyzna wskazał Ci ruchem głowy kierunek, w którym miałeś iść. Co ciekawe, nie widziałeś, aby poza nim byli tu inni strażnicy lub im podobni, ale, z drugiej strony, on chyba by wystarczył, prawda?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                              • Kubeł1001
                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Ruszył tam.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                • Kubeł1001
                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Po krótkiej podróży trafiłeś do dość skromnie umeblowanej izby, bo składało się na takowe jedynie dwa krzesła oraz dzielący je stół. Było tu tak samo wilgotno jak wszędzie indziej, ale chociaż nie było ciemno, pochodnie na ścianach dawały tyle światła, żeby utrzymać jego odpowiedni poziom i nie oślepiać tych, którzy nie mieli z nim kontaktu od dłuższego czasu.
                                  Mężczyzna wskazał Ci na jedno z krzeseł, sam zajął drugie, naprzeciwko.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                  • Kubeł1001
                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Zasiadł za drugim. Jeżeli to ma być rozmowa, to będzie wciągająca.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                    • Kubeł1001
                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Jak rozumiem, nie należysz do wyjątków, i będziesz milczeć jak grób, a żadne obietnice lub groźby nie przekonają Cię do zmiany decyzji, prawda?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                      • Kubeł1001
                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        ///Dyniarz rzuca zauroczenie. Nie jest to zbyt efektywne. ///
                                        Na chwilę uniósł barki do góry, a nastepnie je opuścił. Jedyny środek komunikacyjny, jaki był mu dostępny.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                        • Kubeł1001
                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Relacje Paladyna i innych mieszkańców Gilgasz są dość skromne, wiemy wiele o Twoich zdolnościach, ale niewiele o tym, kim jesteś. Zechcesz uchylić rąbka tajemnicy?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                          • Kubeł1001
                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                            avatar Vader0PL Vader0PL

                                            Spojrzał się w lewo (lub, jak kto woli: Odwrócił dynię w lewo), wpatrywał się tam chwilę, a następnie odpowiednio się poruszył, by wykonać kiwnięcie głową.

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                            • Kubeł1001
                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                                              Inkwizytor złożył dłonie w piramidkę, rozsiadł wygodniej na krześle, i czekał, aż zaczniesz opowieść, skoro się zgodziłeś.

                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                              • Kubeł1001
                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                                Zastanawiał się, jak ten imbecyl opanował Magię Światła, skoro wymagał od niemej istoty opowieści.

                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                • Kubeł1001
                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                  Znajomość Magii Światła nie miała nic do tego, skoro nie brał Cię za niemowę, ale kogoś opornego, który nie chce iść na współpracę, a więc i mówić.

                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                  • Kubeł1001
                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                                    Spróbował bardziej ruszyć rękoma, a przynajmniej na tyle, na ile pozwalały łańcuchy.

                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                    • Kubeł1001
                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                      Nie mogłeś zrobić wiele, ale coś tam poruszyłeś, wzbudzając niewielką, choć zawsze, uwagę Inkwizytora.

                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                      • Kubeł1001
                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                                        Przestał, bo to mu akurat nie ułatwi sprawy. Zwłaszcza, że ten karakan nie ogarnie, że nie może mówić.

                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                        • Kubeł1001
                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                          Faktycznie, nie wyglądał, jakby się tego domyślał i czekał dalej.

                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                          • Kubeł1001
                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                            avatar Vader0PL Vader0PL

                                                            Ponownie ruszył łańcuchami. Jeżeli ich nie zdejmie, lub ich nie rozluźni, to nici z rozmowy.

                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                            • Kubeł1001
                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                              Nie ma na to szans, zbyt wielkie ryzyko.
                                                              ‐ Jeszcze chwila i wrócisz do celi… Ostatnia szansa.

                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                              • Kubeł1001
                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                Nie za wiele mógł w tym temacie zrobić.

                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                • Kubeł1001
                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                  Czy aby słowa były jedynym, co możesz zrobić? Dlaczego nie spróbujesz, na przykład, wydrapać na stole krótkiej wiadomości dla swojego oprawcy?

                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                  • Kubeł1001
                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                    Był związany.

                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                    • Kubeł1001
                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                      Skuty, ale to i tak nie miało znaczenia, gdyż po chwili wróciłeś do swojej celi.

                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                      • Kubeł1001
                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                        Nic w tym dziwnego. Osioł chciał gadać z niemym.

                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                        • Kubeł1001
                                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                          Na szczęście masz mnóstwo czasu na wymyślenie sposobu komunikowania się z owym osłem, gdyż zapewne zbyt szybko znów stąd nie wyjdziesz.

                                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                          • Kubeł1001
                                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                            avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                            Jeżeli nadal będzie tak próbował kontynuować rozmowę, to pewnie rozwali sobie dynię posiedzi tutaj kolejne lata.

                                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                            • Kubeł1001
                                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                              //Nie wiem czemu, ale to przekreślone przeczytałem najpierw normalnie, a później głosem jednej z sióstr wiedź z filmu animowanego Scooby‐Doo i Oporny Wilkołak.//
                                                                              O ile nie zostanie wcześniej stracony, w końcu i tak pewnie czekał Cię ten los, teraz byłeś tylko potencjalnym źródłem danych w kolejce pod katowski topór.

                                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                              • Kubeł1001
                                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                                Może i tak, ciężko stwierdzić.
                                                                                ///Mój bobrze, to był jeden z moich ulubionych filmów///

                                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                • Kubeł1001
                                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                  //Stare czasyyy… Dooobreee czasyyy…//
                                                                                  Nie do końca, przecież nie było sensu Cię tu trzymać, każdy który tu trafił, był zły na tyle, aby jakiekolwiek próby nawrócenia go lub próby przekonania do zmiany barykady były z góry skazane na klęskę.

                                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                  • Kubeł1001
                                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                                    Jeżeli wieśniak je kapustę, a jego pan mięso, to średnio jedzą gołąbki. Jeździec i koń mają trzy nogi i tak dalej. Dziwna nauka śmiertelnych, tak pełna dziur.

                                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                    • Kubeł1001
                                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                      Tak to już bywa, co poradzisz? Niemniej, z poważnych i zarazem ponurych rozmyślań wyrwało Cię coś dziwnego, a mianowicie dźwięk przypominający skrobanie. Po chwili dostrzegłeś w małym prześwicie w ścianie przekrwione oko, które mrugało nerwowo. Każdy rozpoznałby w nim oko prawdziwego szaleńca, ale poza tym wydawało się ono również dość radosne, a przynajmniej na moment.
                                                                                      ‐ Udało się! ‐ powiedział, ale po chwili przycichł.
                                                                                      ‐ Zamilcz, głupcze, bo nas usłyszą! ‐ dodał później do samego siebie, tylko że lekko zmodulowanym głosem.
                                                                                      ‐ Sam jesteś głupcem! Widzisz, czego udało mi się dokonać?
                                                                                      ‐ Widzę… Jak myślisz, czy ten z celi obok wie o Nim?
                                                                                      ‐ Każdy wie o Nim. Przecież Jego powrót to kwestia czasu. Prawda?
                                                                                      Po kilku sekundach ze zdziwieniem zdałeś sobie sprawę, że pytanie skierowane było chyba do Ciebie…

                                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                      • Kubeł1001
                                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                                        Problem ponownie polega na braku możliwości dania odpowiedzi, więc siedział tak dalej. Może się odpie**olą.

                                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                        • Kubeł1001
                                                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                                                                          //Nawet dynią nie kiwnie?

                                                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                          • Kubeł1001
                                                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                            ‐ Patrz, patrz! I ten zgrywa niedostępnego. ‐ powiedział, przerywając krótkim spazmem śmiechu, które przypominało też duszenie się. ‐ Ugnie się przed Nim. Każdy się przed Nim ugiął.

                                                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                            • Kubeł1001
                                                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                              avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                                              No cóż, ten On to musi być ktoś znaczny. Jednakże ze względów na to, że jego Stwórca nie dał mu ust, to milczał dalej.

                                                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                              • Kubeł1001
                                                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                                Ewentualnie On nawet nie istniał, w końcu wiele wskazuje na to, że ten osobliwy prorok jest zdecydowanie szalony, co raczej nie powinno sprawiać, że dasz kredyt zaufania jemu bądź jego dziwnej religii. Po kilku próbach nawiązania z Tobą rozmowy, ostatecznie fuknął i wycofał się wgłąb swojej celi, gdzie bredził coś cicho do siebie.

                                                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                • Kubeł1001
                                                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                                                  A podobno tutaj niczego nie osiągnie. Zniszczył przyjaźń z szaleńcem.

                                                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                  • Kubeł1001
                                                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                                    A i owszem. Jednakże po kilku godzinach chyba i Ty popadłeś w obłęd, bo jak inaczej nazwać słyszane przez Ciebie w głowie szepty, które mogły być tymi samymi słowami w różnych językach, a jakie ostatecznie skrystalizowały się w słowa:
                                                                                                    Twa wierność wobec dawnego mistrza jest godna podziwu, ale nie zaprowadzi Cię nigdzie… Więc co powiesz na służbę dla nowego pana? ‐ zapytał mroczny i basowy głos, który prześwidrował całe Twoje ciało, od palców u stóp, przez czarne jak smoła serce, aż po końcówkę ogonka dyni na głowie…

                                                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                    • Kubeł1001
                                                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                                                                                                      Mordred ruszył się…nie robił tego od dłuższej chwili ‐ jego mięśnie przeszył niewyobrażalny ból…jednak pchał on do przodu…w głowie słyszał głos który go wołał, a nie słyszał go od bardzo dawna ‐ żyłki pękały mu w oczach kiedy…oderwał swoją głowę od ściany ‐ a z jego gardzieli wreszcie przestał wystawać ogromny pręt zamocowany na łańcuchu ze stali, oba bowiem uderzyły po chwili w ścianę.

                                                                                                      Jego zamglony umysł powoli wyłapywał co się właśnie działo…jego lewa ręka w ogromnym bólu odskoczyła od ściany ‐ gwoździe wyrywały się od jego kości z ogromnym hałasem…ogromny mężczyzna zawisł na jednej ręce…a jego ciało pochyliło się do przodu…rany szybko się zasklepiały jednak bolały jak cholera…Mordred zaczął się rozglądać wokół za tym co go wołało…głos był znajomy…jednak nie byli to ci ludzie którzy zawsze stali przed jego celą…był on inny, niejako dziecięcy…ale przerażający.

                                                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                      • Kubeł1001
                                                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                                        Równie powoli, jak odzyskiwałeś czucie w zmasakrowanym torturami ciałem, przypominałeś sobie, do kogo owy głosik należał. Do postaci równie niepozornej, co śmiertelnie groźnej, którą Ty widywałeś pod dziwną, biorąc pod uwagę wygląd jej pobratymców, postacią, czyli małej, kilkuletniej ludzkiej dziewczynki. Było to jednak zwodnicze, w końcu liczyła sobie przynajmniej kilkaset lat, jeśli nie więcej, a do tego nie było człowiekiem, tylko Panią Pustki, potężną Demonicą… Jak zawsze jej głos rozbrzmiewał w Twojej głowie, gdy dzieliła Was jakaś odległość, ale tym razem nie był on odległy i zamglony, ale boleśnie bliski, jak gdyby była tuż obok, choć w swojej ciasnej celi byłeś sam.

                                                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                        • Pierwszy post
                                                                                                          Ostatni post