Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska goblinów

Wioska goblinów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
850 Posty 1 Uczestników 4.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #661

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    ‐ Szamano! Ja i twoja szefo przyszła, żeby załatwić sprawunki! ‐ krzyknęła Piro, żeby nie wchodzić w bezpośredni kontakt z golemem walniętego psychicznie szamana.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #662

      avatar Konto usunięte Konto usunięte

      A ten czekał, aż drzwi się otworzą o ile się otworzą.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #663

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Golem się odsunął, te się otworzyły i stanął w nich szaman.
        ‐ Czego tam, gołąbeczki? ‐ zapytał, ale szybko się poprawił: ‐ Znaczy szefo i szefowa.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #664

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          ‐Ja chce przetes…toweć golyma na wiosce ludziuw co chroniona nie jest. A pani szefowa chce…
          I dalej dał dokończyć swojej kompance.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #665

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            ‐ Pani szefowa chce smołę, żeby zacząć produkcje granatuf! ‐ zawiadomiła goblinka.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #666

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Idź. ‐ rzekł Goblin wskazując na Golema i na wodza. Chwilę później zwrócił wzrok na Piro.
              ‐ Jeszcze dziś się załatwi.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #667

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                ‐To ja ide napi**dalać wioske.
                Pożegnał się kierując się na dziedziniec i patrząc czy golem za nim podąża.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #668

                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                  ‐ Żegnaj, kochany szefo ‐ rzuciła na pożegnanie goblinka i wróciła do szamana. ‐ To powiedz mi jeszcze, gdzie mogę dostać puste butelki.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #669

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Michał:
                    Podąża, a i grupa Goblinów z Blurgiem an czele już się zebrała.
                    Sanskryt:
                    ‐ Wszędzie się walają. Najwięcej na dziedzińcu, jak mieliśmy ostrą popijawę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #670

                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                      ‐Prosto i łatwo powim. Idziemy wioske napi**dalać. Pytania?
                      Spojrzał po zebranych.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #671

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        ‐ A byndo rycerze? ‐ zapytał jeden z hałastry.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #672

                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                          ‐ To przygotuj smoła i olej, szamano, a ja pojdo pozbieroć butelki i robim garść granatuf. ‐ zawiadomiła Piro i ochoczo ruszyła na dziedziniec, gdzie ponoć najwięcej butelek.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #673

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            ‐Prawdopodobni nie. Przecie ich złojiliśmy golymem. A nawyt jak bydo to napi**dalak da sobie rade.
                            Wskazał na wielką górę kamieni.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #674

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Sanskryt:
                              Rzeczywiście, kilka tuzinów. Głównie osuszone co do kropelki, ale czasem też było trochę resztek alkoholi na dnie.
                              Michał:
                              Radośni z tego główkowania i obecności Golema ruszyli przez bramę szybkim krokiem, nucąc sprośne piosenki.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #675

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                Pozbierała ochoczo kilka butelek, więcej nie trzeba jej było.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #676

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  No więc masz ich kilka.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #677

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    Ten także szedł kierując się w stronę wioski, jednak rozglądał się po lesie w czasie drogi bojąc się o jakiś atak.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #678

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Takowy nie nadszedł, bo dla wieśniaków lub niedobitków rycerskiej armii byliście zbyt silni, zwłaszcza mając Napi**dalaka. Niemniej, widzicie już zabudowana wsi.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #679

                                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                        Tym razem nie miał zamiaru się podkradać lasem, a przejść polem. Gdy byli na tyle blisko by napidalak mógł w chwilę dojść to wskazał na najbliższy budynek włócznią.
                                        ‐Napi
                                        dalak, napi**dalaj!

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #680

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Golem wydał dźwięk, który przypominał lawinę i ruszył do ataku, miażdżąc po drodze dorodne zboże. Później podszedł do rzeczonej chaty, którą zmiażdżył bez większych problemów swoją masą i kończynami.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy