Laboratorium i chata na uboczu
-
-
-
-
FD_God
Taka minutka nie była problemem, oddał zatem kopię mapy centaurowi i na koniec jeszcze dodał głośniej w stronę wieży.
‐Krwiopijco, opiekuj się proszę tym miejscem pod naszą nieobecność oraz kobietą. Chłopy, przygotować się!‐ Następnie postanowił udać się do pseudo stajni, by dosiąść swojego ogara. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
FD_God
‐Dobra. To teraz w sumie pozostaje rozdzielić się po połowie i do krzaków. Strzelamy dopiero wtedy jak będą zajęci usuwaniem kłód. Za główny cel obierzcie zaprzęg, to przecież on ma te wszystkie kosztowności. Zatem rozdzielać się i czekamy.‐ Powiedział udając się już do gąszczy po prawej stronie drogi.
-
-
-
-