Laboratorium i chata na uboczu
-
Kuba1001
‐ Na jedno wyjdzie. ‐ mruknął i przyłożył dłoń do Twojej rany. W tym miejscu poczułeś kojące ciepło, jednakże zaczęło ono rosnąć i rosnąć, w końcu stało się nie do zniesienia nawet dla Ciebie i zaczęło boleć jak diabli. Twój ból ukrócił Zepsuty, wbijając topór w czaszkę starca. Wyklęty chciał zrobić to samo z młodzikiem, który leczył Zdrajcę, ale inni go powstrzymali, bo Nadczłowiek rzeczywiście trafił na Maga Leczenia.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-