Właściwie to możesz już wrócić do swoich, bo spora kula ognia wystrzelona przez jednego z Magów skończyła bitwę i życie ostatniej grupy wrogich kuszników.
Krasnale podniosły zwycięskie okrzyki, ale Walon powiedział:
‐ Nie, że coś, ale sam też napiłbym się za zwycięstwo jednak zostaje nam nadal ten cały wódz Orków i ta wieża, której jeszcze nie zdobyliśmy.
Próba zniszczenia wieży Magią Ziemi nic nie dała. Podobnie jak użycie Magii Ognia, Lawy i Stali. Można powiedzieć, że jesteście w kopce, bo ten Mag musiał naprawdę lubić swoją siedzibę, jeśli obłożył ją takimi zaklęciami ochronnymi.
‐ W takim razie zostają nam dwie opcje, z buta wjeżdżamy jak do Księcia lub oblegamy .‐ spojrzał na jakiegoś maga ziemi kończąc wypowiedź ‐. Mógłbyś sprawdzić czy pod ziemią nie ma żadnych tuneli ?
‐ Spróbujmy zająć się teraz sprawą Maga . Jeśli będziemy chcieli wejść do środka nie będę zabierał wielu, tylko kilku do pomocy chociaż jako niewidzialny mógłbym dokonać nawet więcej .