Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3612

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    ‐Narazie niezbyt duże. Gdzie znajdują się tereny? Oraz w jakiej cenie?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3613

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      ** Gdurb **
      Odwrócił się.
      ‐ Słucham?

      ** Tarn **
      Cóż będzie trzeba się przebrać. Ostrożnie zaczął spacerować po mieście i szukać jakiegoś płaszcza, czy i innego łachmana, który sprawi że będzie ciężej go rozpoznać.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3614

        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

        Jayna
        //Taktycznie. :)//
        Spróbowała zamrozić głowę Hobgoblinowi.

        Alek
        A wiesz może kiedy wróci? ‐ Dopytał się

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3615

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Max:
          ‐ Z tym to już gadaj z burmistrzem. ‐ powiedział strażnik i pozwolił wejść do ratusza.
          Halo Baran:
          Gdy tylko wypowiedziałeś owe pytanie, nie mogłeś wydusić z siebie już nic więcej, bowiem stała przed Tobą istota opisująca największe męczarnie Twej rasy, będąca synonimem zła, bólu i cierpienia w słowniku Minotaurów, czyli Mroczna Elfka. Odziana była w czarny płaszcz z kapturem, który maskował skutecznie wszystko poza twarzą i dłonią z zaciśniętym na nią sztylecie. No i miała takie dziwne, fioletowe oczy…

          W tym celu najlepiej udać się na targ i takowy kupić, choć pewnie kręci się tam już sporo straży.
          Taczka:
          ‐ Za kilka tygodni albo miesięcy. Jeśli w ogóle wróci.

          Udało się, a ten pod wpływem ciężaru bryły lodu zamachał bezradnie rękoma i padł na ziemię, rozbijając lód oraz tracąc przytomność. Po dosłownie sekundzie stracił też życie, gdy szlachcic jednocześnie przeciął mu gardło bułatem i wykonał unik przed wściekłą szarżą Orkologa, aby wbić mu drugi między łopatki. Ten jednakże tylko warknął i odwrócił się, aby ponowić atak.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3616

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Wszedł do ratusza, niemalże szlacheckim krokiem i rozejrzał się.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3617

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              // POWIEDZ COŚ //
              ** Gdurb **
              Próbował ją czymś zaatakować, gdyby mógł. // Porwanie do Kopalni? :v //

              ** Tarn **
              Udał się więc na Targ, unikając straży.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3618

                avatar Creepy_Family Creepy_Family

                ‐ Czy się spotkałem? Nie. A czy wiem co to jest? Ależ oczywiście. Któż by nie wiedział? A co to ma do rzeczy?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3619

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Jayna
                  Czekała aż szlachcic zabije Orkologa.

                  Alek
                  ‐Nosz… ‐ Zaklął pod nosem. ‐ Dzięki.
                  Odszedł do tablicy ogłoszeń i zerwał jakieś na zabicie kogoś lub czegoś.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3620

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Taczka:
                    Eliminacja bandytów zawsze w cenie, a tych jest tu pełno.

                    Ten walczył dość długo, z olbrzymią wręcz wytrzymałością, ale w końcu i on nie dał rady, ginąc od wielu ran i upływu krwi.
                    Creepy:
                    ‐ Tak się składa, że to oni są naszym celem. A co gorsza mają wsparcie i to nie tylko bezmózgich Szkieletów lub Nieumarłych, ale też zwykłych żołnierzy, bo w jakiś sposób opanowali umysł jakiegoś szlachcica i zawładnęli jego ziemiami.
                    Wiewiur:
                    //Nie tym razem.//
                    Miałeś w łapie młot kowalski, nada się jak ulał.

                    Jakoś szło, ale co teraz?
                    Max:
                    Może i szlacheckim na początku, ale później nogi się pod Tobą ugięły. Czemu? Cóż, marmurowa posadzka i kolumny, ozdoby ze srebra, złota i bursztynu oraz ogólny przepych… Na Twój chłopski rozum to było wartę całą Twoją wieś wraz z mieszkańcami, polami, sadami, ogrodami, zwierzętami, narzędziami i wszystkim innym. Razy kilkadziesiąt…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3621

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      ** Gdurb **
                      Próbował ją uderzyć tym młotem.// Masz jakąś fabułę, czy może takie kucie, spanie i jedzenie stało się zbyt nudne i chcesz to jakoś urozmaicić? //

                      ** Tarn **
                      Zaczął szukać jakiś kupców sprzedających jakieś łachmany. Oczywiście chodził ostrożnie starając się skryć swoją twarz, oraz unikać patroli.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3622

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        • Nie no, robi wrażenie. Ciekawe skąd to wszystko mają? Może kogoś okradali? Gromadzili przez wieki? *
                          Szukał kogoś, z kim mógłby pomówić.
                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3623

                          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                          Kuba1001 pisze:Rafael:
                          ‐ Kilka dekad tułaczki nauczyło mnie czegoś o samotności i mogę Ci powiedzieć, że masz całkowitą rację.

                          Rafael

                          • ‐ Masz jakieś plany na najbliższą przyszłość? * ‐ Znikąd wypalił Łak, siedząc sobie wygodnie przy stoliku.
                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3624

                            avatar Creepy_Family Creepy_Family

                            ‐ I w pojedynkę chciałeś się tym zająć?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3625

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Creepy:
                              ‐ A uważasz, że nie dałbym sobie rady? ‐ spytał, poklepując miecz na plecach.
                              Rafael:
                              ‐ Hmmm… Dobre pytanie. Właściwie to nie, jestem podróżnikiem i podróżnikiem pozostanę, a więc pewnie znów ruszę w trasę, nie wiem gdzie dokładnie. Choć prawdopodobnie odwiedzę Fort Kvatch.
                              Max:
                              Znalazłeś jakiegoś sługusa, który właśnie przechodził korytarzem, niosąc srebrną tacę z porcelanowym serwisem do herbaty.
                              Wiewiur:
                              No niestety, każdy tu oferował jak najlepsze towary, więc łachmanów tu nie znajdziesz.

                              //W sumie i to, i to.//
                              Wykonała niezwykle szybki unik, schylając się pod głowicą młota.
                              ‐ Tylko na tyle Cię stać?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3626

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Podszedł do niego i zapytał:
                                ‐Przepraszam Pana. Gdzie można zakupić ziemie pod pole?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3627

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  ** Gdurb **
                                  ‐ Czego chcesz?
                                  ** Tarn **
                                  Jaka szkoda, cóż szukał dalej, tylko tym razem wracał uwagę na każdego handlarza.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3628

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    Jayna.
                                    Podeszła do Nirgaldczyka.
                                    ‐Powinniśmy stąd pójść. ‐ Powiedziała.

                                    Alek
                                    Sprawdził kogo musi zabić i zaczął poszukiwania tego osobnika.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3629

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      ‐ Nie wiem. ‐ odrzekł zgodnie z prawdą i naburmuszył się. ‐ Mój pan czeka na herbatę, spytaj burmistrza. ‐ burknął jeszcze i na odchodnym wskazał na drzwi.
                                      Wiewiur:
                                      ‐ Nie Twojej śmierci, jak się pewnie spodziewałeś, niewolniku.

                                      No cóż, jeśli nadal chce szukać łachmanów to nie ten adres, ale może kupić nieco droższe, acz nadal pospolite odzienie.
                                      Taczka:
                                      ‐ Hmmm… Też tak sądzę. ‐ odrzekł, wycierając klingi obu bułatów w ubranie Hobgoblina.
                                      Tymczasem jakiś Krasnolud podszedł do ofiar szlachcica i najpierw wyniósł w miarę delikatnie strażnika, a później, bardziej nieceremonialnie, wyrzucił Hobgoblina. Później chwycił lewą łapę Orkologa i usilnie ciągnął, ale kupa mięcha nie poruszyła się nawet o centymetr. Gdyby nie groza całej tej sytuacji, byłoby to nawet zabawne. Cóż, w końcu karczmarz dał znak innym wykidajłom, człowiekowi i Orkowi, a Ci wspólnymi siłami wyciągnęli truchło na zewnątrz, zaś jakiś Hobbit podszedł na miejsce z mopem i zaczął myć zakrwawioną podłogę.

                                      Mowa była o szefie małej, ale niezwykle skutecznej, bandy rabusiów, człowieku o przydomku Serce. Romantyczne? No niekoniecznie, bo owy przydomek wziął się stąd, że swoim sztyletem jest w stanie wyciąć serce swej ofierze tak szybko, aby przed śmiercią zdążyła ujrzeć jego ostatnie uderzenia…Podano jego dość dokładny wizerunek, ale lokacja była niestety nieznana.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3630

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        ** Gdurb **
                                        ‐ Po co Ci ktoś taki jak ja?

                                        ** Tarn **
                                        Gdyby było go stać kupiłby jakieś pospolite odzienie, dobrze zakrywające twarz.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3631

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          Wszedł po swojemu.
                                          ‐Witam szanownego Pana. Chciałbym zakupić ziemie pod pole.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy