Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3620

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Taczka:
    Eliminacja bandytów zawsze w cenie, a tych jest tu pełno.

    Ten walczył dość długo, z olbrzymią wręcz wytrzymałością, ale w końcu i on nie dał rady, ginąc od wielu ran i upływu krwi.
    Creepy:
    ‐ Tak się składa, że to oni są naszym celem. A co gorsza mają wsparcie i to nie tylko bezmózgich Szkieletów lub Nieumarłych, ale też zwykłych żołnierzy, bo w jakiś sposób opanowali umysł jakiegoś szlachcica i zawładnęli jego ziemiami.
    Wiewiur:
    //Nie tym razem.//
    Miałeś w łapie młot kowalski, nada się jak ulał.

    Jakoś szło, ale co teraz?
    Max:
    Może i szlacheckim na początku, ale później nogi się pod Tobą ugięły. Czemu? Cóż, marmurowa posadzka i kolumny, ozdoby ze srebra, złota i bursztynu oraz ogólny przepych… Na Twój chłopski rozum to było wartę całą Twoją wieś wraz z mieszkańcami, polami, sadami, ogrodami, zwierzętami, narzędziami i wszystkim innym. Razy kilkadziesiąt…

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3621

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      ** Gdurb **
      Próbował ją uderzyć tym młotem.// Masz jakąś fabułę, czy może takie kucie, spanie i jedzenie stało się zbyt nudne i chcesz to jakoś urozmaicić? //

      ** Tarn **
      Zaczął szukać jakiś kupców sprzedających jakieś łachmany. Oczywiście chodził ostrożnie starając się skryć swoją twarz, oraz unikać patroli.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3622

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        • Nie no, robi wrażenie. Ciekawe skąd to wszystko mają? Może kogoś okradali? Gromadzili przez wieki? *
          Szukał kogoś, z kim mógłby pomówić.
        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3623

          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

          Kuba1001 pisze:Rafael:
          ‐ Kilka dekad tułaczki nauczyło mnie czegoś o samotności i mogę Ci powiedzieć, że masz całkowitą rację.

          Rafael

          • ‐ Masz jakieś plany na najbliższą przyszłość? * ‐ Znikąd wypalił Łak, siedząc sobie wygodnie przy stoliku.
          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3624

            avatar Creepy_Family Creepy_Family

            ‐ I w pojedynkę chciałeś się tym zająć?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3625

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Creepy:
              ‐ A uważasz, że nie dałbym sobie rady? ‐ spytał, poklepując miecz na plecach.
              Rafael:
              ‐ Hmmm… Dobre pytanie. Właściwie to nie, jestem podróżnikiem i podróżnikiem pozostanę, a więc pewnie znów ruszę w trasę, nie wiem gdzie dokładnie. Choć prawdopodobnie odwiedzę Fort Kvatch.
              Max:
              Znalazłeś jakiegoś sługusa, który właśnie przechodził korytarzem, niosąc srebrną tacę z porcelanowym serwisem do herbaty.
              Wiewiur:
              No niestety, każdy tu oferował jak najlepsze towary, więc łachmanów tu nie znajdziesz.

              //W sumie i to, i to.//
              Wykonała niezwykle szybki unik, schylając się pod głowicą młota.
              ‐ Tylko na tyle Cię stać?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3626

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Podszedł do niego i zapytał:
                ‐Przepraszam Pana. Gdzie można zakupić ziemie pod pole?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3627

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  ** Gdurb **
                  ‐ Czego chcesz?
                  ** Tarn **
                  Jaka szkoda, cóż szukał dalej, tylko tym razem wracał uwagę na każdego handlarza.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3628

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    Jayna.
                    Podeszła do Nirgaldczyka.
                    ‐Powinniśmy stąd pójść. ‐ Powiedziała.

                    Alek
                    Sprawdził kogo musi zabić i zaczął poszukiwania tego osobnika.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3629

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Max:
                      ‐ Nie wiem. ‐ odrzekł zgodnie z prawdą i naburmuszył się. ‐ Mój pan czeka na herbatę, spytaj burmistrza. ‐ burknął jeszcze i na odchodnym wskazał na drzwi.
                      Wiewiur:
                      ‐ Nie Twojej śmierci, jak się pewnie spodziewałeś, niewolniku.

                      No cóż, jeśli nadal chce szukać łachmanów to nie ten adres, ale może kupić nieco droższe, acz nadal pospolite odzienie.
                      Taczka:
                      ‐ Hmmm… Też tak sądzę. ‐ odrzekł, wycierając klingi obu bułatów w ubranie Hobgoblina.
                      Tymczasem jakiś Krasnolud podszedł do ofiar szlachcica i najpierw wyniósł w miarę delikatnie strażnika, a później, bardziej nieceremonialnie, wyrzucił Hobgoblina. Później chwycił lewą łapę Orkologa i usilnie ciągnął, ale kupa mięcha nie poruszyła się nawet o centymetr. Gdyby nie groza całej tej sytuacji, byłoby to nawet zabawne. Cóż, w końcu karczmarz dał znak innym wykidajłom, człowiekowi i Orkowi, a Ci wspólnymi siłami wyciągnęli truchło na zewnątrz, zaś jakiś Hobbit podszedł na miejsce z mopem i zaczął myć zakrwawioną podłogę.

                      Mowa była o szefie małej, ale niezwykle skutecznej, bandy rabusiów, człowieku o przydomku Serce. Romantyczne? No niekoniecznie, bo owy przydomek wziął się stąd, że swoim sztyletem jest w stanie wyciąć serce swej ofierze tak szybko, aby przed śmiercią zdążyła ujrzeć jego ostatnie uderzenia…Podano jego dość dokładny wizerunek, ale lokacja była niestety nieznana.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3630

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        ** Gdurb **
                        ‐ Po co Ci ktoś taki jak ja?

                        ** Tarn **
                        Gdyby było go stać kupiłby jakieś pospolite odzienie, dobrze zakrywające twarz.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3631

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          Wszedł po swojemu.
                          ‐Witam szanownego Pana. Chciałbym zakupić ziemie pod pole.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3632

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            Jayna
                            Zaczęła ciągnąć Nirgaldczyka do wyjścia ze względu na dziwną sytuację, która się właśnie odbyła.

                            Alek
                            Skoro bandyta, to na pewno siedzi gdzieś w gorszych dzielnicach.
                            Poszedł do tych gorszych dzielnic miasta i podszedł do któregoś typa spod ciemnej gwiazdy, bo taki coś będzie wiedział.
                            ‐Ej ty! Znasz takiego gościa o pseudonimie serce? ‐ Zapytał się.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3633

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Taczka:
                              Nie protestował i po chwili całą czwórką znaleźliście się poza karczmą.

                              ‐ Nie. ‐ odparł szybko zapytany żebrak i równie szybko się oddalił.
                              Max:
                              No niekoniecznie, bo stała tam para doje**nych strażników, jeszcze bardziej gburowatych, niż wcześniej.
                              ‐ Czego ku*wa? ‐ spytał jeden.
                              Wiewiur:
                              Twarz to zakrywa raczej tylko chusta, masek tu nie było.

                              ‐ Jesteś niewolnikiem, zapomniałeś?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3634

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                ‐Chciałbym zakupić ziemie pod pole.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3635

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Gdurb
                                  ‐ Cóż wydaje mi się że chyba kilka razy uciekłem z niewoli, i jestem wolny.

                                  Tarn
                                  Szukał zatem jakiegoś kupca sprzedającego chusty po niskiej i okazjonalnej cenie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3636

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    Jayna
                                    ‐To… Gdzie idziemy?

                                    Alek
                                    ‐Stój! Chciałbyś trochę złota? ‐ Zapytał się żebraka.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3637

                                      avatar Creepy_Family Creepy_Family

                                      ‐ A skądże znowu. Nie śmiałbym tak twierdzić. ‐ zaśmiał się, ni to z rozbawienia, ni to złośliwie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3638

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Creepy:
                                        Pokiwał głową.
                                        ‐ Więc w walce zdaj się na mnie, choć jakimiś pomocnymi zaklęciami z Twojego repertuaru nie pogardzę.
                                        Taczka:
                                        Odpowiedź była raczej oczywista, więc zatrzymał się jak wryty, aby później obejrzeć się na Ciebie przez ramię rozejrzeć po okolicy i ruszyć dalej, choć na pewno mu to nie odpowiadało.

                                        ‐ Właściwie to możemy już udać się do doków, mój statek niedługo będzie, o ile nic nieprzyjemnego nie spotkało go po drodze.
                                        Wiewiur:
                                        I znalazłeś tarą babinę, która oferowała je w wielu wzorach i kolorach, a do tego za jedynie pięć złota od sztuki!

                                        ‐ Tacy jak Ty nigdy nie będą wolni. Tak jak my nigdy nie przestaniemy być Waszymi panami.
                                        Max:
                                        O dziwo, taka odpowiedź wystarczyła, żebyś mógł wejść.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3639

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          Wszedł po swojemu i się zapytał.
                                          ‐Mogę ziemie na pole?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy