Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4866

    avatar Ether Ether

    //image

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4867

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Max:
      Brodacz rzucił na Ciebie okiem.
      ‐ Na, na tyły idzie. Znasz teren, zaprowadzisz tam resztę. Inne pytania?
      Attero:
      W porcie panuje co prawda mniejszy ruch, niż na głównym rynku bądź długim targu, ale to tylko jedna z niedogodności. Gorszą może być to, że większość potencjalnych ofiar to ludzie bez miedziaka przy duszy, czyli żebracy, bezdomni czy spite wilki morskie. Na szczęście łatwo odnaleźć tu też tych nieco bardziej trzeźwych i bogatych, a i straż miejska rzadko tu zagląda.
      Bandi:
      Swoje odczekać musiałeś, przed Tobą do miasta weszło kilku podróżnych oraz garść kupieckich wozów i karawan, ale wreszcie się doczekałeś.
      ‐ Imię, nazwisko, miejsce pochodzenia, status społeczny i cel przybycia do miasta? ‐ zapytał jeden ze strażników, zagradzając Ci wraz z kompanem drogę skrzyżowanymi włóczniami. Pozostali czekali kilka kroków dalej, w tym jeden, który najwidoczniej miał spisać odpowiedź na pytanie swojego towarzysza.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4868

        avatar bandikadi bandikadi

        Adamai Raulus, pochodzę właśnie z Gilgasz, jestem najemnikiem dlatego przybyłem do miasta, w celu znalezienia jakiejś roboty.
        Czeka, aż strażnicy coś odpowiedzą, lekko podenerwowany.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4869

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          ‐ Yyy, no mogem spróbować. Kto ze mno idzie?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4870

            avatar JurekBzdurek JurekBzdurek

            Kuba1001 pisze:Max:
            Pokiwał głową i zostawił Cię na zewnątrz, wracając po kilku minutach, prowadząc za sobą pięciu ludzkich strażników miejskich słusznej postury, z którymi to niezwłocznie ruszył do feralnej karczmy.
            Jok:
            W środku czekały na Ciebie olbrzymie bogactwa, jednakże nie w postaci klasycznego złota, srebra, klejnotów i tym podobnych skarbów, lecz były to… Suknie. Owszem, wykonane z różnych materiałów, o różnym kolorze i kroju, ale nawet Twoje nieprawione w rozpoznawaniu sukien oko doskonale widziało, że nie są to byle fatałaszki z miejskiego targu, ale ubrania, na jakie mogą pozwolić sobie tylko damy z zamożnego mieszczaństwa, arystokracji i tym podobnych stanów.

            Zaczął pakować wszystkie poza dwiema najbliżej drzwi do swojej kieszeni w pustce, bardzo uważając, by zdobienia nienarobiły hałasu. W końcu po co komu więcej niż dwie kiecki?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4871

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Bandi:
              //Wypowiedzi postaci zaczynaj myślnikiem.//
              Strażnicy nie odpowiedzieli nic, tylko zapisali to, co powiedziałeś i odsunęli się tak, żebyś mógł wejść, ale to i tak wystarczająco, nieprawdaż?
              Max:
              Krasnolud wzruszył ramionami, a po chwili otrzymałeś odpowiedź, gdy przed szereg wystąpiły trzy osoby: Pierwsi dwaj, Goblin i Hobbit, byli raczej typowymi przedstawicielami swojego gatunku, mężczyzna zaś zdawał się być, mimo swojej tuszy, dobrym wojownikiem, co sugerowała sama postawa, sposób trzymania broni i wiele więcej.
              ‐ No, idźta już. ‐ mruknął brodaty strażnik, tupiąc nogą w oczekiwaniu.
              Jurek:
              Najwidoczniej mieszkańce tej wieży. Lub mieszkankom. Niemniej, obrobiłeś tę garderobę w kilkanaście minut, cicho i bezszmerowo, dokładnie tak, jak to być powinno.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4872

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                ‐ Za mno.
                Powiedział do reszty, czując się jak przywódca bandy. Doprowadził ich na tyły i tam… no, czekał. Liczył, że inni zajmą się resztą.
                ///Pamiętasz jak tam jego pierścienie na ten dzień czy sam mam poszukać?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4873

                  avatar JurekBzdurek JurekBzdurek

                  Wyjżał przez drzwi, starając się oszacować, ile jeszcze ma czasu zanim kadzidełko przestanie działać

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4874

                    avatar bandikadi bandikadi

                    Wchodzi do miasta i od razu kieruje się do centrum.Gdy już się tam znalazł wszedł do karczmy.
                    //Teraz wszystko bedzie sie dzialo w Gilgasz czy jakiś osobny temat z karczmą, chyba, że już takowa istnieje i to tam mam pisać.//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4875

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      //Wszystko w Gilgasz. Kubuś nie lubi niepotrzebnych tematów na parę postów i zbytniego rozdrabniania miejsc. Jeżeli dobrze pamiętam.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4876

                        avatar Attero Attero

                        Rozgląda się za statkami kupieckimi, żeby tam rozłożyć się z kartami. Im bliżej kupców, tym łatwiej ktoś się złapie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4877

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Max:
                          //Nie pamiętam.//
                          Pozostali nie mieli nic przeciwko temu, żeby reszta odwaliła całą brudną robotę, ale po kilku minutach do Waszych uszu doszedł odgłos konkretnej rozróby z karczmy, a po kolejnych kilku minutach przez tylne drzwi próbowało uciec dwóch ludzi, wypadałoby coś z tym zrobić.
                          Jurek:
                          Przynajmniej kwadrans, na zewnątrz zaś zupełnie nic się nie zmieniło.
                          Bandi:
                          Karczm w Gilgasz było wiele, Ty trafiłeś do jednej z nich, najbliższej, czyli “Strudzonego Wędrowca,” gdzie zastałeś sztandarowy przykład karczmy, jakich wiele w całym Elarid: Duża izba, a w niej stoły i krzesła, długi kontuar, za nim barman, a za nim z kolei szafka pełna alkoholi. Dalej były drzwi i małe okienko do kuchni, gdzie pewnie karczmarz składał zamówienia. Klientela, zajęta piciem, paleniem, jedzeniem, grą w karty lub kości czy też rozmową składała się z przedstawicieli wielu ras i profesji, jak przystało na karczmę, do tego w tak kosmopolitycznym mieście, jakim było Gilgasz.
                          Attero:
                          Najlepiej szukać kupców tam, gdzie innych wilków morskich, czyli w jednej z karczm, bo mało prawdopodobne, żeby ktoś miał ochotę grać w karty na ulicy bądź zaprosić Cię na swój statek.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4878

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            ‐ Uciekajo!
                            Krzyknął, po czym rzucił się jak głupi w pogoń za jednym, nie bacząc na to, czy ktokolwiek też zareagował.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4879

                              avatar JurekBzdurek JurekBzdurek

                              Podszedł więc do kolejnych drzwi i ostrożnie je otworzył

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4880

                                avatar bandikadi bandikadi

                                Zamawia kolejkę.
                                ‐Nie wiesz może, czy moge tu znaleźć jaką robote?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4881

                                  avatar Attero Attero

                                  Po przesiedzeniu tak kilkunastu minut burknął coś pod nosem i zwinął się z kartami. Ciągle miał trochę złota w kieszeni, także swoje kroki skierował do najbliższej karczmy. Jak nic nie ugra, to przynajmniej się napije.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4882

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    Goblin i Hobbit nawet nie mieli zamiaru Ci towarzyszyć, trzeci strażnik spróbował, ale jego waga i słaba kondycja sprawiły, że szybko odpadł z pogoni i zostałeś sam. Jednakże, sądząc po odgłosach szczęku oręża i przekleństw, przy wejściu też trwała walka, więc jednak na coś się przydali. Na szczęście Twoi przeciwnicy też nie grzeszyli inteligencją, więc uciekali razem, zamiast się rozdzielić, a na dodatek panika dała im się we znaki, przez co zawędrowali do ślepej uliczki. Nie mając wyboru, ustawili się frontem do Ciebie i plecami do ściany, dobywając broni: Jeden sięgnął po krótki miecz wiszący przy pasku, drugi zaś wydobył dwa sztylety. Ustawili się ramię przy ramieniu i czekali na Twój ruch.
                                    Jurek:
                                    Te okazały się już zamknięte, ale Twoja próba najwidoczniej nie uszła uwadze osoby w środku, ponieważ usłyszałeś zbliżające się do drzwi kroki po drugiej ich stronie oraz szczęk klucza przekręcającego się w zamku.
                                    Bandi:
                                    Barman wzruszył ramionami i nalał Ci piwa do kufla.
                                    ‐ Dwa złota. ‐ powiedział, wskazując na kufel. ‐ Nie wiesz może, do czego służy tablica ogłoszeń? ‐ odparł chwilę później swoim pytaniem na Twoje.
                                    Attero:
                                    “Ramiona Syreny” to typowa marynarska karczma w Gilgasz, która nie różniła się od innych prawie że niczym, może poza większą ilością skąpo odzianych ludzkich kelnerek oraz dość monotematyczną klientelą w postaci starych i młodych wilków morskich, przede wszystkim kupców i handlarzy, ewentualnie najemników wynajmujących swoje okręty jako ochronę przed piratami i legalnych kaprów. Powietrze w środku miało również nieco inny zapach, przeważała tu słona morska woda z dodatkiem woni różnych trunków i dymu tytoniowego, ewentualnie Krasnoludzkiego Ziela.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4883

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Ha! Ma ich! Dobył miecza, acz nie uniósł go jakoś bojowo, zwyczajnie nim machał.
                                      ‐ Jeśli nie kceta zobaczyć mej potegi, poddojdzie się natychmiost.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4884

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Widać, że Twoja mowa odniosła efekt zupełnie przeciwny do zamierzonego i zaraz spojrzeli po sobie, a później roześmiali się, idąc w Twoim kierunku z uniesioną bronią.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4885

                                          avatar JurekBzdurek JurekBzdurek

                                          Uśmiechnął się kwaśno, ciesząc się, że zatruł broń jadem otumaniającym. Stanął tuż przy ścianie tak, by móc błyskawicznie wbić sztylet w nogę osoby, która wychodziła

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy