Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Leśna Chata Jota Aikhjartssona.

Leśna Chata Jota Aikhjartssona.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
260 Posty 1 Uczestników 887 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #246

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Wybacz, ale kości zostały rzucone. ‐ powiedział, ale na kilka sekund przed śmiertelnym pchnięciem i końcem żywota usłyszałeś szczęk pancerzy i kusz.
    ‐ Bądź jak jeleń, łowco, i zmykaj, albo ustrzelimy Cię jak ostatniego zwierza. ‐ powiedział Buźka, a reszta najemników poparła go zdecydowanymi r*chami głowy lub oręża.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #247

      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

      //Kiedy ruch głowy jest niechrześcijańskim słowem.//
      ‐ Uważajcie, to paranoik. ‐ Ostrzegł towarzyszy. ‐ Spokojnie, mam plan. ‐ Szepnął do łowcy, udając że pierwszy raz na plecy swoich kolegów widzi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #248

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        //Ale takiego “zajebiście” już nie cenzurują, kiedyś cenzurowali.//
        Obie strony jakoś nie miały zamiaru ustąpić, ale też najwidoczniej każdy czekał na ruch przeciwnika, aby coś zrobić, także masz wolną rękę, a przynajmniej do pierwszego, gwałtownego ruchu, który doprowadzi do wybuchu walki.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #249

          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

          Niezbyt bezpiecznie jest ruszać się z włócznią w plecach. Można mu jakoś poparzyć magią ręce skoro jest zajęty oglądaniem najemników?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #250

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Możesz, jak najbardziej, ale dobrze byłoby działać szybko, bo obecnie zmienił on swoją pozycję, ustawiając się za Tobą, a więc tak, że żaden z najemników nie miał czystego strzału z kuszy. Fakt, że grot był o krok od przebicia Cię, też nie ułatwiał sprawy.
            ‐ Z kim Wy się zadajcie?! ‐ warknął myśliwy tuż nad Twoim uchem. ‐ Może i znacie go jako zielarza i znachora, ja też go tak posądzałem, wyleczył nawet moje rany, ale co z tego, skoro później zabił dwoje niewinnych, młodych wieśniaków, z zimną krwią, a później jeszcze się nimi pożywił i okradł trupy? A jedynym świadkiem tej zbrodni był księżyc: To Wilkołak!
            Choć najemnicy nie wyglądali, jakby chcieli obrócić się przeciwko Tobie, to i tak poczuli się mniej pewnie, w końcu Wilkołaków chyba nikt nie darzy sympatią, prawda?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #251

              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

              Korzystając z ględzenia myśliwego natychmiastowo podpalił mu ręce magią ognia. Grotu nie powiniem wbić głębiej ze względu na wrodzoną reakcję ciała na ogień.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #252

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Jedyne, co mógł zrobić w takiej sytuacji z włócznia, to rzucić ją na ziemię, aby zacząć pospiesznie gasić dłonie uderzeniami i grunt lub roślinność, co na szczęście nie poskutkowało rozprzestrzenieniem się ognia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #253

                  avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                  Podnósł włócznię i odsunął się od myśliwego na bezpieczną odległość. ‐ Daję ci ostatnią szansę. Wycofaj się, a zapomnimy o całej sprawie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #254

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    ‐ Nie myśl, że to koniec. ‐ syknął przez zęby, aby nie wydać przypadkiem okrzyku bólu i odszedł w leśną gęstwinę, zaś za nim ruszył wilk, warcząc jeszcze na każdego z osobna.
                    ‐ Szkoda. ‐ westchnął Ślicznotka, patrząc za oddalającym się zwierzęciem. ‐ Miałbym piękne futro.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #255

                      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                      ‐ To może już pośpieszmy się do miasta… ‐ Rzekł do najemników, opatrując swoją ranę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #256

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        ‐ Kto to w ogóle był? ‐ zagadnął jeden z najemników, zdaje się, że ten imieniem Vult, w drodze powrotnej do obozu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #257

                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                          ‐ A taki jeden łowca z wioski. Cierpi na jakieś urojenia prześladowościowe czy jak to się tam nazywało.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #258

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ To nie wyjaśnia, czemu twierdził, że jesteś Wilkołakiem, zabiłeś kogoś tam i że on sam chciał Cię zabić, co pewnie by zrobił, gdybyśmy się nie pojawili.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #259

                              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                              ‐ Gadał coś o bestii, a dowodem były jej ataki oraz jego rozległa blizna na klacie odniesiona z ataku z zaskoczenia.O zabójstwie to trochę inaczej było. Zabiłem jednego chłopa, bo byłem świadkiem jak brutalnie ubił jakąś dziewkę, a mnie chciał uciszyć, więc uczyniłem mu podobną śmierć. Myśliwy widząc mnie obryzganego krwią oraz znajdując zmasakrowane ciała wywnioskował, że zabiłem obu i łącząc ataki bestii wraz ze stanem zwłok, uznał mnie za potwora.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #260

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Trzyma się kupy. ‐ podsumował, gdy wróciliście do obozu, który to zaraz pozbieraliście, wracając na trakt, w dalszą drogę do Linest.
                                //Nic nie planuję, także zmiana tematu, zacznę, bo i tak niewiele Ci zostało.//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                • Zaloguj się

                                • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                • Pierwszy post
                                  Ostatni post
                                0
                                • Kategorie
                                • Ostatnie
                                • Użytkownicy
                                • Grupy