Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Battlehammer

Miasto Battlehammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
582 Posty 1 Uczestników 2.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #259

    avatar Bilolus1 Bilolus1

    Tak więc Znait natychmiast teleportował się ku owemu Krasnoludu który powiedział że już tu nie mieszka, wpatrzył się w niego z góry i przeszedł do mowy w jego głowie.

    ‐Gdzie zatem teraz jest ?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #260

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wskazał włócznią na sklepienie jaskini.
      ‐ Na górze. ‐ dodał beztrosko.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #261

        avatar Bilolus1 Bilolus1

        ‐Jest na powierzchni ? Czy zamieszkał pomiędzy nią a wami ?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #262

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Na górze. ‐ dodał z wyraźnym naciskiem, nie przejmując się Twoim tonem czy postawą.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #263

            avatar Bilolus1 Bilolus1

            Tak więc Znait wyprostował się, spojrzał w górę i wysłał w tamtą stronę małą ilość magii mroku żeby sprawdzić czy może się tam teleportować.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #264

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Tak, mógł.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #265

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Tak więc teleportował się do takiego miejsca które pozwoliło mu mieć twardy grunt pod nogami…a przynajmniej do miejsca które na takie wygląda.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #266

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  I stanąłeś na posadzce imponującego pałacu, zwisającego z sufitu. Jednak gdy tylko Twoje stopy dotknęły posadzki, wszystko wydawało się normalne.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #267

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    ‐ No cóż… muszę mu przyznać że ładnie się urządził .‐ odparł rozglądając się po okolicy, a gdy to zrobił ruszył przed siebie żeby spotkać się z osobą do której tu przyszedł ‐.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #268

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Ciężko było nazwać go osobą, w końcu to Tytan, i to jeden z ostatnich.
                      Niemniej, kroczyłeś marmurową posadzką, aż trafiłeś pod okazałe wrota, pilnowane przez rzeźby przedstawiające dwa wielkie i monstrualne potwory o skrzydłach nietoperzy, chropowatej skórze przypominającej zastygłą lawę, rogatymi głowami, szkaradnymi pyskami oraz biczami i mieczami w dłoniach. Cóż, dobrze, że to tylko rzeźby, nie?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #269

                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                        Owe rzeźby zapewne były rzeczywistymi strażnikami, Tytan nie potrzebowałby tu ich raczej z innego powodu. Jednak postanowił dać się złapać i ruszył ku wrotom.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #270

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Rzeźby, jeśli były rzeźbami, stały niewzruszenie, a Tobie wypada zapukać.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #271

                            avatar Bilolus1 Bilolus1

                            Tak też zrobił, pochylił się lekko stając przed drzwiami i trzykrotnie do nich zapukał.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #272

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Pukaniu rozniosło się głuchym echem, ale jakiejkolwiek odpowiedzi brak.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #273

                                avatar Bilolus1 Bilolus1

                                Spróbował ponownie, po czym jeśli się nie udało sprawdził czy może się teleportować na drugą stronę Magią Mroku.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #274

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Gdy kolejny raz zapukałeś posągi poruszyły się i po chwili stały przed Tobą straszne potwory o skórze niczym zaschnięta lawa. Każdy miał w prawej dłoni miecz, a w lewej bicz z ognia. Oczywiście nie atakują, stoją jedynie w pozycji obronnej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #275

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    ‐ Czyż ci wielcy nie są przewidywalni ?‐ zaśmiał się w myślach po czym spojrzał po potworach ‐. Przyszedłem do waszego pana.‐ rozszedł się głos ‐.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #276

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ I dobrze trafiłeś! ‐ odparł kolejny, zza Twoich pleców.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #277

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Rozejrzał się więc powoli po otoczeniu aby odnaleźć źródło owego głosu.

                                        Cieszę się więc iż zastałem Gospodarza, bowiem okazja porozmawiania z osobistością w podobnym wieku niecodziennie się zdarza.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #278

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          W Twoim kierunku szedł sam Raganros, Władca Ognia, zwany też Płonącym. Jako jeden z nielicznych Tytanów przetrwał wojnę między nimi i Pradawnymi, a także nadal żyje na wolności, ze swoimi mocami.
                                          Cała sylwetka Tytana skąpana była w płomieniach. Nosił powiewający za nim płaszcz, ciężkie buty i ozdobny pas, z młotem kowalskim i bojowym. Nie trudno domyślić się czemu Szare Krasnoludy zaczęły uważać go za boga…
                                          Najdziwniejsza była jego głowa, a właściwie jej brak. W miejscu, gdzie powinna być, lewitowała niemalże ludzka czaszka, otoczona płomieniami.
                                          Władca Ognia stanął przed Tobą, a jego ożywione posągi wróciły do swej dawnej pozycji.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy