Opuszczona fabryka
-
Woj2000
-Tu nawet nie chodzi o wybaczenie, Żółta, bo to zależy tylko od osądu każdej świadomej istoty. - odpowiedział nieco ponurym tonem. - Chodzi mi raczej o fakt, że skoro żałujesz swoich czynów, to powinnaś doprowadzić do zadośćuczynienia choćby za część. Czyniąc to, jest duża szansa na to, że twoje sumienie poczuje się lżejsze. A jeśli chodzi o to, dlaczego uważam cię za wyjątkową, to… po prostu uważam cię za bliską mi osobę, która, jak każda inna istota, zasługuje na możliwość naprawy dawnych zbrodni…
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-