Posterunek
-
Nie musi być na już, to będą postacie na wypadek śmierci obecnej. A coś czuję, że to nastąpi szybciej, niż później.
"Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
-
W tych informacjach faktycznie coś jest za spoilerami?
"Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
-
Tak. Coś nie działa? Już wcześniej otrzymałem takie zgłoszenie, ale wydawało się, że rozwiązałem problem.
-
Wydawało mi się, że skoro moja postać była członkiem Gwardii, to powinienem dostęp do informacji mieć. A mnie się nic nie wyświetla. Celowy zabieg?
"Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
-
Nadawanie różnym postaciom dostępu do różnych informacji byłoby ciekawe, ale nie mam takiej możliwości. Poprawiłem co nieco, spróbuj otworzyć spoiler teraz.
-
Już się wszystko wyświetla.
"Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
-
@Radiotelegrafista napisał w [Powierzchnia] Osiedle Piastów:
// Powiedz no, Fatalisto; Jęczałem kiedyś o odpisy? //
Nie tylko przy odpisach… ( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
-
I właśnie dlatego dostajesz odpisy jako ostatni.
-
To jest kumoterstwo, kolesiostwo, lewactwo i karanie mej skromnej osoby za to, że opowiadam o twoich sprośnych tajemnicach!
"Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
-
Zapomniałeś o pogwałceniu konstytucji.
-
jestem oficjalnym członkiem rodziny metro
-
Jeden fałszywy ruch i lecisz z banem.
-
co z broniom palną jest jak w metrze last light łatwo o rewolwer i kałacha?
-
Przeczytaj informacje. Rewolwery to tylko samoróbki. “Kałachów” jest tylko kilka i nie są dostępne dla Ciebie.
-
@Marcin01
To jest takie Metro Poland edition v2035: późne średniowiecze + renesans. Zamiast kałachów są rusznice, samopały i muszkiety w wersji dla ubogich cebulionów. -
Tak jak wyżej.
-
to biednie
-
Te zatrzymujące krew w żyłach strzelaniny z wykorzystaniem osłon, kiedy oddałeś strzał, ale spudłowałeś, więc musisz przeładowywać przez dwie minuty. Po przeładowaniu, niczym Mariusz Pudzianowski zlany krwią i potem, strzelasz ponownie. Ku uciesze oponenta pudłujesz i powtarzasz ładowanie.
-
idzie kopnąć w kalendarz na zawał z nadmiaru emocji i tłuszczu
-
za dużo do opisywania w karcie zamiast dac imię wygląd i ekwipunek od razu zawalom piętnaście punktów
