Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Gospodarstwo na Równinie

Gospodarstwo na Równinie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
560 Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #326

    //Nie zrozumiałem. Chodzi Ci o to, że on ma jej nie mówić, gdzie się udaje, czy o to, że ona nie wie, nie słyszała rozmowy Rose i Liwiusza, a dowie się teraz, po tym pytaniu?//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • MaxwellM Niedostępny
      MaxwellM Niedostępny
      Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
      napisał ostatnio edytowany przez
      #327

      //To drugie.

      Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #328

        - Dodge City, może Imperium, jeśli będzie trzeba. - odparł ogólnikowo. - Czemu pytasz?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • MaxwellM Niedostępny
          MaxwellM Niedostępny
          Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
          napisał ostatnio edytowany przez
          #329

          - Przydałoby się kupić parę rzeczy. Kończą się warzywa, owoce, mięso, nabiał i pieczywo. Załatwiłbyś?

          Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #330

            - Zrobię, co będę mógł, mając tyle miedziaków, ile mam. -powiedział, klepiąc sakiewkę wiszącą przy pasie. - Coś jeszcze?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • MaxwellM Niedostępny
              MaxwellM Niedostępny
              Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
              napisał ostatnio edytowany przez
              #331

              - Tyle raczej.

              Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #332

                //Nie chcesz go zapytać, po co właściwie wybiera się do miasta?//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • MaxwellM Niedostępny
                  MaxwellM Niedostępny
                  Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #333

                  //Jego sprawy, ona się nie wtrąca. Może się to wydać dziwne, ale i tak nie zapyta.

                  Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #334

                    //Jak tam chcesz.//
                    Skinął głową i wsiadł na konia, a później odjechał, opuszczając gospodarstwo. Zdawało Ci się, że miał zamiar coś jeszcze powiedzieć, ale zrezygnował i udał się w dalszą drogę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • MaxwellM Niedostępny
                      MaxwellM Niedostępny
                      Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #335

                      Tak więc zajęła się ogólnymi pracami, jak sprzątanie, szycie, czasami też w ramach przerwy pobrzdękiwała na gitarze. Ze względu na zaginięcie Patricii i ogólny atak dzikusów, często siedziała w środku, czasami tylko wyglądając na zewnątrz. Kto wie? Może akurat dojrzy Jannet lub jakieś niebezpieczeństwo?

                      Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #336

                        Godziny mijały Ci spokojnie, czyli tak jak niemalże zawsze. Dopiero za któryś razem dostrzegłaś samotną sylwetkę na horyzoncie, która zbliżała się powoli. Był to człowiek lub Mivvot, sądząc po gabarytach i ilości kończyn, ale poruszał się pieszo, a nie konno, co nie było codziennym widokiem. Przez jakiś czas biegł w kierunku gospodarstwa, ale gdy dzieliło go od niego jakichś czterdzieści metrów, zwolnił i po kilku krokach zwalił się jak długi na ziemię.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • MaxwellM Niedostępny
                          MaxwellM Niedostępny
                          Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #337

                          Z początku zamierzała uciekać, jednak kiedy tylko upadł i zrozumiała, że nie stanowi zagrożenia, pobiegła do niego. Pierwszym co zrobiła, to ocena stanu zdrowia i ewentualnie odwrócenie na plecy, jeżeli upadł do przodu. Wolałaby wiedzieć kto się włóczy w okolicy. Ich gospodarstwo jest ostatnio coś niepokojąco popularne…

                          Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #338

                            Był to Mivvot, tak jak mogłaś podejrzewać. Tubylec był młody, a choć rasa była raczej długowieczna, to on wyglądał na ludzkie dwadzieścia lat. Około. Miał na sobie brudne, stare i podarte spodnie oraz koszulę. Nie widziałaś na jego ciele żadnych świeżych obrażeń, choć plecy zdobiły ślady po razach batem, ale to nie od nich upadł, widziałaś, że był skrajnie wycieńczony, głodny i spragniony, a przy tym czułaś, że miał gorączkę. Wszystko wskazywało na to, że był niewolnikiem, który jakiś czas temu uciekł z jakiejś plantacji, rancha czy tego typu miejsca, w których przymusowo zatrudnia się taką właśnie służbę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • MaxwellM Niedostępny
                              MaxwellM Niedostępny
                              Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #339

                                 Ajć. Kolejny niewolnik i to kiedy Ci obcy mogą tu wrócić w każdej chwili, pięknie. Czy go zostawić na pastwę losu i sprzątnąć? Niby tak według niej trzeba postąpić, tak byłoby najlepiej, to wskazane zachowanie. Z drugiej strony to też Mivvot, ktoś taki jak ona, również niewolnik, również zbiegły. Co robić… co robić… Cholera, niech straci.
                                Zabrała go do domu i położyła na swoim spaniu. Upewniła się, że stan jest stabilny i od razu pobiegła do kuchni, aby przygotować posiłek. Rose jej pewnie znienawidzi bardziej, będzie go dręczyć, nowi może i rozkażą zabić, ale ma to gdzieś. Nie jest taka, nie jest zła, nie postąpi tak jakby chcieli. A przynajmniej jak sądziła, że mogą zareagować… Ją niby przyjęli, jednak ich nie podejrzewa o takie niecne rzeczy. Ta cała dłoń to najgorsze co im się obecnie przytrafiło. Nigdy wcześniej nie czuła się tu tak obco i niepewnie…

                              Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #340

                                // Nowa twarz w drużynie zawsze mile widziana. //

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • MaxwellM Niedostępny
                                  MaxwellM Niedostępny
                                  Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #341

                                  //To głównie strach przed nowymi i Rose.

                                  Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #342

                                    // Jeżeli boi się nowych osób to czemu go przygarnęła?.//

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • MaxwellM Niedostępny
                                      MaxwellM Niedostępny
                                      Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #343

                                      //Nowi, że ta dłoń, nie nowe nowe osoby. Go chce, bo to mivvot, ale boi się reakcji nowych członków ich bandy. Chociaż ten Traper wydaje mi się coraz bardziej ok.

                                      Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #344

                                        // A, kumam.

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #345

                                          Mimo targających Tobą niepokojów, przygotowałaś posiłek bez żadnych trudności, aż za bardzo weszło Ci to w krew. Po kilku chwilach od tego momentu, usłyszałaś, jak Twój nowy znajomy spada na podłogę ze swojego legowiska, czyli już się najwidoczniej obudził.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy