Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Hrabstwo Nagren

Hrabstwo Nagren

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
427 Posty 3 Uczestników 5.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #160

    /Żeby mi się tego chciało szukać gdzieś w Kartach Postaci.//
    Jednemu odrąbałeś rękę w przedramieniu, dwóm innym zgruchotałeś tarcze i dłonie przy okazji, a kolejnemu rozpłatałeś czaszkę, gdy próbował wykonać unik, czym pogorszył swoją sytuację. Kolejni zostali zabici lub dobici przez resztę Orków, którzy wpadli krótko po Was i zajęli się niedobitkami najemników. Bez trudu i kolejnych strat zdołaliście rozbić ten oddział w perzynę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AnthropophagusA Niedostępny
      AnthropophagusA Niedostępny
      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
      napisał ostatnio edytowany przez
      #161

      //Tak tylko przypominam.//

      Odpoczął chwilę i zabrał się za przeszukiwanie ciał. Nie liczy na to, że znajdzie coś wartościowego, skoro najemnicy w wiosce nic nie mieli przy sobie, ale warto przeszukać.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #162

        Broń i pancerze to jedyne, co możesz im zabrać, a później spieniężyć w Ghadugh lub innym miejscu Księstwa, broń była jednym z najlepiej sprzedających się towarów, obok niewolników i alkoholu, pośród przedstawicieli Twojej rasy.
        - Pierdolone skurwysyny, brodata ich mać. - warknął Agrag, stając obok Ciebie. Jak na Orka zawsze wydawał się przerażający, a teraz, z twarzą, rękoma i pancerzem pobrudzoną krasnoludzką juchą, tym bardziej. - Mogliby więcej ich dać do zabicia, takich to nigdy za mało, jebane kurduple.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #163

          – Chuj im w dupę. – zacharkał i splunął na jakieś truchło. – Przyjdzie ich pewnie jeszcze więcej, więc ruszajmy dupę i zdzierajmy z nich te blachy.
          Zaczął zdejmować z nich zbroje oraz rozejrzał się za jakimś lepszym toporem, który mógłby zastąpić jego dotychczasowy oręż

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #164

            //Byłbym wdzięczny, jakbyś zapytał Agraga o powód jego nienawiści do Krasnoludów, da Ci to szansę na kolejny wątek fabularny, gdy powrócicie do Ghadugh.//
            Jedyne topory w tej armii, to berdysze wykorzystywane przez Krasnoludy, używane przez nich również jako podpórki do strzelania z ciężkich kusz. Jak na krasnoludzki oręż przystało, były doskonałej jakości, o wiele lepszej niż Twoja dotychczasowa broń, jednak dostosowane były do ich krasnoludzkich właścicieli, więc były krótsze, co wymusi na Tobie zmianę stylu walki.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #165

              //Hmmm, ok.//

              Wziął jednego ze sobą i może kiedyś nim poćwiczy oraz się do niego przystosuje, ale to na pewno nie teraz.
              – Te, a Ty czemu tak nienawidzisz tych małych kurwików? Mnie też wkurwiają i lubię sobie porozpierdalać krasnoludów, ale Ty wkurwiony jesteś zawsze, jak widzisz tych małych zjebów i widziałem teraz jak ich rozpierdalałeś podczas walki.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #166

                - Aaa, kurwa. - machnął ręką, siadając na ziemi. Odpiął od pasa manierkę pełną jakiegoś alkoholu i pociągnął łyka, wręczając Ci naczynie. - Miał żem kurwa kiedyś jebitną fortecę, daleko w górach, w państwie kurdupli. Mój tatko się napierdalał o ten zamek, jego tatko też, także to jest kurwa moje! Ale ostatnio ciężko było o łupienie wioch albo karawan, także zeszlim z chłopakami z gór do Księstwa, a jak wrócilim, to jakiś wypierdek zajebał mi mój zameczek! Odbilim go, ale on wrócił, a z nim krasnoludzkie wojaki, jakieś jebitne potwory i skurwysyńskie ustrojstwa, co jak pierdolnęły, to kilkunastu moich zmiotło razem z murem, co go bronili. Zebrałem tyle chłopa, ile się dało, i spierdoliłem, znowu do Ghadugh, ale jak się tu dorobię, to wszystko przepierdolę na zapasy i wojaków, żeby znowu zająć zamczysko i dopaść tego pierdolonego pokurcza.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #167

                  Złapał za manierkę i wypił z niej kilka dużych łyków, a potem mu ją oddał i usiadł na truchle.
                  – Skurwysyny jebane! – przeklął głośno. – Nim powrócimy do Ghadugh, możesz pogadać z orkami i im zaoferować robotę w odbiciu tego zamczyska. Trochę nas tu jest, a ja i Zawhdrug na pewno pomożemy, bo żem się tak wkurwił.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #168

                    - Tutaj i tak jest za mało, tu trzeba ze… - zaczął i przerwał, aby policzyć na palcach. Ostatecznie pokazał Ci pięć palców całej dłoni. - No, gdzieś tak tyle setek chłopa, żeby im najebać. I możem jeszcze jakieś Goblosy wziąć, bez ich machin i zwiadu to może nie pójść, bo tamten brodaty skurwiel to się pewnie już ładnie ufortyfikował, jak mnie nie było.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #169

                      – Gdybym kurwa wiedział jak samemu uczyć się tej magii eeele… elektryczności, to bym kurwa rozjebał każdą twierdzę. A tak trzeba czytać te książeczki, myśleć, chujać, pizdać i chuj wie co jeszcze robić, aby wiedzieć jak mocniej pierdolnąć piorunem w wieśniaka. – westchnął i postrzelał kostkami palców. – Rozpierdoli się tych krasnoludzików wcześniej czy później.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #170

                        - Myślał żem wcześniej, czy by nie wziąć trochę chłopa i pójść na służbę do Drowa, oni też ładnie się z Krasnalami napierdalają. Ale se odpuściłem, jak jeden taki, co tam z nimi był, wrócił do Ghadugh. Mówił, że ich z ośmiu chłopa było, a tylko on wrócił, bo tamci może i dobrze płacą za służbę i każdego Krasnala zabić pozwolą, tak jak się Ci podoba, ale jebańcy na pierwszą linię wysyłają, tak jak my Gobliny, bo oni bardziej wolą przepierdolić kasę na nas, niż samemu ginąć… Jebańcy. Dlatego samemu trzeba iść, dopóki kurduple mają przejebane, bo te Drowy ich tak ładnie napierdalają.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #171

                          – Jebać kurwa Drowa. – napisał palcem na ziemi “JD”. – Jebać Drowa. – powiedział po napisaniu. – Chodź, pewnie za jakiś czas znowu te skurwiwije zaatakują i lepiej się na to przygotować.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #172

                            Skinął głową i opuścił okolicę wioski, podobnie jak reszta Orków. Zostały tam tylko ograbione z broni i zbroi trupy najemników, pozostali Orkowie zabrali ciała swoich zmarłych, aby ponownie ułożyć dla nich rytualne stosy pogrzebowe, gdy przyjdzie na to pora. Teraz jednak zaczęto przygotowywać się do walki, nawet tacy zieloni debile, jak Wy, wiedzieli, że zabawa się skończyła i zaraz pojawią się inni najemnicy lub cesarskie wojsko, więc wystawiono warty, zaczęto ostrzyć i szykować broń, w tym nieliczne łuki, kusze i oszczepy, a także pętać razem jeńców, aby wykorzystać ich w charakterze żywych tarcz. Wszystkiemu przewodził Agrag, teraz rozumiałeś, że rzeczywiście mógł on być kiedyś jakimś górskim watażką, miał widoczny talent do rządzenia i organizowania, a inni Orkowie słuchali go bez szemrania.
                            - Ty to kurwa łebski Ork jesteś. - powiedział do Ciebie w przerwie pomiędzy wydawaniem poleceń, a opieprzaniem podwładnych. - Weź na kilku chłopaków i spróbuj przekraść się do jakiejś wiochy, co? My to chuja o tych ziemiach wiemy, a te chłopy to tu pewnie z dziada-pradziada mieszkają, także mogą nam coś powiedzieć o innych wiochach, miasteczkach, miastach, siłach wrogów i innych takich. Nie ma co dzielić naszych wojaków na dwie wiochy, ta jest dobrze umocniona, jak nie ściągną jakiegoś Maga albo głazociska to się możemy ładnie bronić, sprowadź no tylko kilka osób, najlepiej tak, żeby nikt nie zauważył.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #173

                              – Dobra, zbiorę kilku chłopa. Zawhdrug zostanie, bo on to silny jebaka jest i tutaj się przyda. Chociaż najpierw to ja bym wycisnął coś z tych wieśniaków, co tutaj siedzą związani. A jak jakiś nie będzie chciał gadać, to się zrobi tak samo jak z tym sołtysikiem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #174

                                - Chuja wiedzą, nie powiedzą, a jakby wiedzieli, to za bardzo zesrani są. Bierz chłopa i idź, bo tu korzenie na dobre zapuścim.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #175

                                  Zebrał pięciu chłopaków, ale nie za wielkich i tych, co w miarę ogarniają. Nie pójdzie przecież z wielkimi skurwielami przez las, których widać z daleka. Gdy ich zebrał, ruszył w kierunku, z którego przyszli ci najemnicy, ale nie szedł dróżkami, tylko przez las. Tak jest mądrzej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #176

                                    Orkowie nie narzekali, woleli pójść gdzieś i tam się napierdalać, niż czekać, aż inni przyjdą do nich, żeby dać się zapierdolić. Dlatego maszerowali raźno i dość szybko, więc po niecałej godzinie dostrzegliście skraj lasu, a tam kolejną wioskę, dużo większą od tej, jaką napadliście, ale pozbawioną jakichkolwiek umocnień. Z tej odległości widzieliście zajętych swoją pracą chłopów, ale żadnych uzbrojonych strażników czy tym bardziej najemników.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #177
                                      Ten post został usunięty!
                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AnthropophagusA Niedostępny
                                        AnthropophagusA Niedostępny
                                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #178

                                        Ile jeszcze mniej więcej czasu do zmroku? I czy są jacyś chłopki, którzy są z dala od zabudowań?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #179

                                          Do zmroku pozostało jeszcze wiele godzin, zbyt dużo czasu, żeby go przeczekać, zwłaszcza że i tamci, którzy zostali, i ci, co Ci towarzyszą, rwą się do walki czy innej akcji, gdy rozkażesz im zostać tutaj i siedzieć na dupach kilka godzin, to w końcu któryś sam poleci na pohybel skurwesynom i cały plan strzeli w łeb.
                                          Najdalej od wioski byli chłopi pracujący w polu, ale było ich zbyt wielu, aby pochwycić wszystkich, a Wy byliście zbyt wielcy, żeby niepostrzeżenie zakraść się zbożem i złapać któregoś z nich. Nie oznacza to, że nie możecie tego zrobić, ale w ten sposób zaalarmujecie całą wiochę i wieść o Waszym przybyciu obiegnie całe hrabstwo jeszcze szybciej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy