Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2488

    Niestety, nie mogłaś, a gdy tylko zielony padł na ziemię, Gnoll cisnął w bok dręczonym chłopakiem i ruszył w Twoim kierunku, kręcąc korbaczem uniesionym do góry i osłaniając się tarczą.
    - Więcej złota dla mnie. - mruknął pod nosem, choć nie miałaś pewności, czy chodzi mu o zabitego wcześniej Hobgoblina czy może o Ciebie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AbbeyA Niedostępny
      AbbeyA Niedostępny
      Abbey Black Wonderland
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2489

      No to postarała się spierdolić za niego.

      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2490

        Nie udało Ci się, obracał się wraz z Tobą, aby nie dać się zajść od tyłu. W końcu zrobił solidny zamach korbaczem, celując w Twoją głowę.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AbbeyA Niedostępny
          AbbeyA Niedostępny
          Abbey Black Wonderland
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2491

          Postarała się uchylić od ciosu i trafić go nożem w rękę z korbaczem.

          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2492

            Unik się udał, trafienie także, ale rana była zbyt mała, aby się tym przyjął, więc kontynuował walkę, wykonując kolejny zamach.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AbbeyA Niedostępny
              AbbeyA Niedostępny
              Abbey Black Wonderland
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2493

              Tym razem znów spróbowała się przenieść magią, jednak nieco dalej od niego. Wiedziała, że ciężko będzie znaleźć jego słaby punkt, ale próbowała. Nie miała przypraw przy sobie, nie?

              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2494

                Nie miała, ale obecna strategia przynajmniej pozwalała Ci go zmęczyć, przez co będzie łatwiejszym celem, może popełni błąd, a nawet zdecyduje się na ucieczkę, wyżej cenią swoje życie niż nagrodę?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AbbeyA Niedostępny
                  AbbeyA Niedostępny
                  Abbey Black Wonderland
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2495

                  Wzięła głębszy oddech i postanowiła do skutku ponawiać te śmieszne ataki. Do skutku albo do zmęczenia, które przecież ją mogło najść równie szybko.

                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2496

                    Ty nie nosiłaś jednak tak ciężkiego pancerza, tarczy i broni, więc to Gnoll zmęczył się szybciej i rzeczywiście popełnił błąd, gdy wykonał zbyt gwałtowny zamach korbaczem, którego udało Ci się uniknąć. Twój przeciwnik zaś gnał za swoją bronią jeszcze kilka kroków, co daje Ci szanse na skończenie tego pojedynku.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AbbeyA Niedostępny
                      AbbeyA Niedostępny
                      Abbey Black Wonderland
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2497

                      Tak więc postarała się go trafić raz a dobrze w kark.

                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2498

                        I to się udało, a Twój oponent zwalił się na ziemię trupem.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AbbeyA Niedostępny
                          AbbeyA Niedostępny
                          Abbey Black Wonderland
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2499

                          Odetchnęła z ulgą. Spojrzała na dzieciaka, czy jest przytomny albo chociaż żywy. Postanowiła też sprawdzić jakie są te sztylet na wyposażeniu tych truposzy.

                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2500

                            Chłopak żył i był przytomny, ale nieźle go obili, wcześniej też musiał sporo przeżyć, więc nic dziwnego, że obecnie tylko leży i stara się głęboko oddychać. Jeśli chodzi o broń tego typu, to Gnoll nie miał żadnej, ale Hobgoblin dysponował już czterema, z czego jeden był dłuższy od pozostałych, służył zapewne do walki w zwarciu, a pozostałymi rzucało się w pobliskich wrogów.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2501

                              Zabrała sobie te do rzucania po czym podeszła do chłopaka.
                              — Żyjesz?

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2502

                                Pokiwał głową i spróbował wstać, a choć upadał po tych próbach kilka razy, to poddał się dopiero wtedy, gdy nie mógł już ustać na nogach, więc jedynie usiadł i pokiwał głową.
                                - Musimy iść… Ja muszę… Dziękuję za ratunek, ale mam coś ważnego do załatwienia.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2503

                                  — Jak znam moje szczęście i mam dobrą ocenę sytuacji, nasze sprawy mogą się łączyć. Zresztą, tak czy siak daleko nie zajdziesz. Gdzie lecisz?

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2504

                                    Wzruszył ramionami, krzywiąc się z bólu.
                                    - Nie wiem. Szukam mojej przyjaciółki. W nocy rozdzieliła nas banda Goblinów. Odciągnąłem ich, żeby jej nie zauważyli, ale gdy wróciłem do naszego obozu, jej już tam nie było.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AbbeyA Niedostępny
                                      AbbeyA Niedostępny
                                      Abbey Black Wonderland
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2505

                                      — Zgaduję, że twoja przyjaciółka to ta sama której szukam. Powinniście stąd jak najszybciej zniknąć. Na twój ból ci niewiele pomogę, bo się gówno na tym znam, ale pomóc szukać mogę. Jak ci na imię?

                                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2506

                                        - Verof. - odparł z wahaniem. - Też jesteś łowcą nagród?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AbbeyA Niedostępny
                                          AbbeyA Niedostępny
                                          Abbey Black Wonderland
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2507

                                          — Jakbym była, to bym ci pewnie teraz strzeliła w ryja albo chociaż związała. Jestem z bidula. Twoja przyjaciółka była u nas na moment, a ja nie zwykłam odmawiać pomocy moim podopiecznym.
                                          Rozejrzała się wokół.
                                          — Wystarczy tego gadania. Powinniśmy ruszać.

                                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy