Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AbbeyA Niedostępny
    AbbeyA Niedostępny
    Abbey Black Wonderland
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2491

    Postarała się uchylić od ciosu i trafić go nożem w rękę z korbaczem.

    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2492

      Unik się udał, trafienie także, ale rana była zbyt mała, aby się tym przyjął, więc kontynuował walkę, wykonując kolejny zamach.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AbbeyA Niedostępny
        AbbeyA Niedostępny
        Abbey Black Wonderland
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2493

        Tym razem znów spróbowała się przenieść magią, jednak nieco dalej od niego. Wiedziała, że ciężko będzie znaleźć jego słaby punkt, ale próbowała. Nie miała przypraw przy sobie, nie?

        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2494

          Nie miała, ale obecna strategia przynajmniej pozwalała Ci go zmęczyć, przez co będzie łatwiejszym celem, może popełni błąd, a nawet zdecyduje się na ucieczkę, wyżej cenią swoje życie niż nagrodę?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AbbeyA Niedostępny
            AbbeyA Niedostępny
            Abbey Black Wonderland
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2495

            Wzięła głębszy oddech i postanowiła do skutku ponawiać te śmieszne ataki. Do skutku albo do zmęczenia, które przecież ją mogło najść równie szybko.

            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2496

              Ty nie nosiłaś jednak tak ciężkiego pancerza, tarczy i broni, więc to Gnoll zmęczył się szybciej i rzeczywiście popełnił błąd, gdy wykonał zbyt gwałtowny zamach korbaczem, którego udało Ci się uniknąć. Twój przeciwnik zaś gnał za swoją bronią jeszcze kilka kroków, co daje Ci szanse na skończenie tego pojedynku.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AbbeyA Niedostępny
                AbbeyA Niedostępny
                Abbey Black Wonderland
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2497

                Tak więc postarała się go trafić raz a dobrze w kark.

                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2498

                  I to się udało, a Twój oponent zwalił się na ziemię trupem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AbbeyA Niedostępny
                    AbbeyA Niedostępny
                    Abbey Black Wonderland
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2499

                    Odetchnęła z ulgą. Spojrzała na dzieciaka, czy jest przytomny albo chociaż żywy. Postanowiła też sprawdzić jakie są te sztylet na wyposażeniu tych truposzy.

                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2500

                      Chłopak żył i był przytomny, ale nieźle go obili, wcześniej też musiał sporo przeżyć, więc nic dziwnego, że obecnie tylko leży i stara się głęboko oddychać. Jeśli chodzi o broń tego typu, to Gnoll nie miał żadnej, ale Hobgoblin dysponował już czterema, z czego jeden był dłuższy od pozostałych, służył zapewne do walki w zwarciu, a pozostałymi rzucało się w pobliskich wrogów.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AbbeyA Niedostępny
                        AbbeyA Niedostępny
                        Abbey Black Wonderland
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2501

                        Zabrała sobie te do rzucania po czym podeszła do chłopaka.
                        — Żyjesz?

                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2502

                          Pokiwał głową i spróbował wstać, a choć upadał po tych próbach kilka razy, to poddał się dopiero wtedy, gdy nie mógł już ustać na nogach, więc jedynie usiadł i pokiwał głową.
                          - Musimy iść… Ja muszę… Dziękuję za ratunek, ale mam coś ważnego do załatwienia.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AbbeyA Niedostępny
                            AbbeyA Niedostępny
                            Abbey Black Wonderland
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2503

                            — Jak znam moje szczęście i mam dobrą ocenę sytuacji, nasze sprawy mogą się łączyć. Zresztą, tak czy siak daleko nie zajdziesz. Gdzie lecisz?

                            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2504

                              Wzruszył ramionami, krzywiąc się z bólu.
                              - Nie wiem. Szukam mojej przyjaciółki. W nocy rozdzieliła nas banda Goblinów. Odciągnąłem ich, żeby jej nie zauważyli, ale gdy wróciłem do naszego obozu, jej już tam nie było.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AbbeyA Niedostępny
                                AbbeyA Niedostępny
                                Abbey Black Wonderland
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2505

                                — Zgaduję, że twoja przyjaciółka to ta sama której szukam. Powinniście stąd jak najszybciej zniknąć. Na twój ból ci niewiele pomogę, bo się gówno na tym znam, ale pomóc szukać mogę. Jak ci na imię?

                                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2506

                                  - Verof. - odparł z wahaniem. - Też jesteś łowcą nagród?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AbbeyA Niedostępny
                                    AbbeyA Niedostępny
                                    Abbey Black Wonderland
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2507

                                    — Jakbym była, to bym ci pewnie teraz strzeliła w ryja albo chociaż związała. Jestem z bidula. Twoja przyjaciółka była u nas na moment, a ja nie zwykłam odmawiać pomocy moim podopiecznym.
                                    Rozejrzała się wokół.
                                    — Wystarczy tego gadania. Powinniśmy ruszać.

                                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2508

                                      Pokiwał głową i wstał, tylko trochę chwiejąc się na nogach, choć przeszło mu, gdy oparł się o drzewo. Na jego twarzy widziałaś zdeterminowanie, ale nie byłaś pewna, czy po spuszczonych mu razach, a także zapewne uciecze przed Goblinami, braku snu i jedzenia oraz stresie zdoła dotrzymać Ci kroku i nie będzie tylko zbędnym balastem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AbbeyA Niedostępny
                                        AbbeyA Niedostępny
                                        Abbey Black Wonderland
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2509

                                        Może i będzie balastem, ale Sylvia była zbyt ckliwa, by go zostawić za sobą. Głupi instynkt macierzyński. Ruszyła więc dalej, starając się być na baczności, co z Verofem mogło być nieco trudniejsze.

                                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2510

                                          - Mamy chociaż jakiś plan? - zapytał po kilku minutach drogi. Pomimo swojego stanu, który za dobry nie był, dzielnie dotrzymywał Ci tempa, zwykle odstając tylko o kilka kroków.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy