Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TaczkajestcoolT Niedostępny
    TaczkajestcoolT Niedostępny
    Taczkajestcool Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2661

    Kiwnęła głową, po czym rozejrzała się za ochroniarzami.
    -Możecie już wyjść z ukrycia, jeśli chcecie. - Zawołała Łaków.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2662

      Abby:
      Nie odsunął się, nie oponował, oparł jedynie swoją głowę na Twojej.
      - Chyba każdemu jest czasem potrzebna.
      Taczka:
      Tak też zrobili i krótko potem dołączyli do Was tamci, którzy poszli wcześniej do miasta. Jak widać, misja zakończona sukcesem, choć w dość niespodziewany sposób. Wszyscy popatrzyli na Ciebie wyczekująco, od Ciebie zależało w końcu, czy wracacie, czy macie tu coś jeszcze do załatwienia.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AbbeyA Niedostępny
        AbbeyA Niedostępny
        Abbey Black Wonderland
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2663

        Wobec tego leciutko pocałowała go w kark i zaśmiała się cichutko.

        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2664

          Również uśmiechnął się pod nosem.
          - Czemu akurat teraz?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AbbeyA Niedostępny
            AbbeyA Niedostępny
            Abbey Black Wonderland
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2665

            — Każdy moment jest dobry — rzuciła wymijająco. — No chyba, że masz coś przeciwko.
            Przecież jak zacznie gadać o tym, jak to się o niego boi, to się Dethan najzwyczajniej w świecie obrazi o swój honor i kto wie co jeszcze.

            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Niedostępny
              TaczkajestcoolT Niedostępny
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2666

              -S-skoro wszyscy już są, to chyba możemy wracać, jeśli chcecie…

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • I Niedostępny
                I Niedostępny
                it
                odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                #2667

                @Kubeł1001 napisał w Miasto Kasuss:

                It:
                Spojrzał na Naga, a ten w odpowiedzi wykonał grymas najbardziej przypominający uśmiech na jego gadzim pysku. Pewnie rzeczywiście było to coś rozrywkowego i bardziej pozytywnego niż walka z zamaskowanymi napastnikami, ale nie mieli ochoty się tym teraz z Tobą dzielić.

                Dlaczego to on cały czas odzywa się pierwszy? Może jest irytujący… ? Wyłączył się z rozmowy i bawiąc się włosami, rozejrzał przez ramię po sali.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2668

                  Abby:
                  - Nie. - powiedział po krótkiej chwili. - Nic a nic.
                  Taczka:
                  I tak też się stało.
                  //Zacznę Ci w Kryjówce Łaków, ale dopiero w dzień.//
                  It:
                  Dość ciekawa menażeria i klientela. Wodząc wzrokiem po twarzach zabijaków, najemników, płatnych morderców, rozmaitych przestępców i wielu innych podejrzanych typków wielu ras, zauważyłeś też jedną z kelnerek, Elfkę, która przypatrywała się Waszemu stolikowi w przerwie między roznoszeniem napoi i posiłków. Nie byłeś pewien, na kogo dokładnie patrzy, ale skoro odwróciła wzrok, gdy spojrzałeś w jej stronę, to najpewniej na Ciebie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AbbeyA Niedostępny
                    AbbeyA Niedostępny
                    Abbey Black Wonderland
                    napisał ostatnio edytowany przez Abbey
                    #2669

                    Pociągnęła jego głowę w tył, po czym pochyliła się nad nim i pocałowała go w usta. Niby śmiały ruch, ale wciąż trochę niepewny. Jej włosy rozlały się i zapewne zasłoniły mu całkiem widoczność.

                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • I Niedostępny
                      I Niedostępny
                      it
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2670
                      Ten post został usunięty!
                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • I Niedostępny
                        I Niedostępny
                        it
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2671
                        Ten post został usunięty!
                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • I Niedostępny
                          I Niedostępny
                          it
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2672

                          Może wypadało udawać że nie zauważył, ale właśnie dlatego zlustrował ją wzrokiem i zaczęł aż odwróci się by sprawdzić czy zauważył, licząc że wówczas ich spojrzenia się spotkają. Uśmiechnąwszy się, powrócił świadomością do stolika.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2673

                            Abby:
                            Nie odepchnął Cię, a to już dobry znak. To, że oddał pocałunek jeszcze lepszy.
                            - Jesteś tego pewna? - zapytał, gdy Wasze usta na chwilę oderwały się od siebie.
                            It:
                            I tak też się stało, Ty zaś miałeś co lustrować, bo była bardzo urodziwą Elfką, choć to nic dziwnego, nie ma ponoć na świecie takiej, która uznana zostałaby za brzydką. Jednak była tylko kelnerką i bez zamówienia, czyli odpowiedniego pretekstu, nie może ot tak podejść do Ciebie, aby pogawędzić.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2674

                              — Ależ oczywiście~ Tyle mnie uczyłeś, jak być pewną tego co się robi~
                              Serce zabiło jej mocniej, jednak starała się nie pokazywać po sobie zdenerwowania. A może podekscytowania? Rozumienie emocji wcale nie jest takie proste.

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2675

                                Wszystko potoczyło się odtąd tak, jak tego chciałaś, a i dzieci nie miały zamiaru przeszkodzić Wam w najmniej odpowiedniej chwili. Powoli zmierzchało, więc nie widziałaś sensu, aby iść do siebie. Obudziłaś się rano, krótko po wschodzie słońca.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2676

                                  Sylvia przeciągnęła się lekko i rozejrzała, czy jest sama. Po Dethanie nigdy nic nie wiadomo.

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2677

                                    Najwidoczniej zdołał opuścić łóżko wcześniej i zrobić to tak, abyś nawet nie poczuła, bo nigdzie go nie widziałaś.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AbbeyA Niedostępny
                                      AbbeyA Niedostępny
                                      Abbey Black Wonderland
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2678

                                      Westchnęła i przeciągnęła się jeszcze raz. W sumie nie wiedziała, czego się spodziewała. Bo chyba nie porannych czułości czy innego gówna. Wstała, ogarnęła się i ruszyła na obchód.

                                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2679

                                        Dethan musiał wstać dużo wcześniej niż Ty, bo zauważyłaś, że wszystko było dopilnowane, dzieci miały zajęcie, przygotował nawet obiad, choć wybitnym kucharzem nigdy nie był. Ale po nim w domu ani śladu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AbbeyA Niedostępny
                                          AbbeyA Niedostępny
                                          Abbey Black Wonderland
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2680

                                          Przysiadła na krześle, zmartwiona. Z jednej strony mogła to być jakaś niesamowita wdzięczność, ale nie wydawało się jej to zbyt realne. I gdzie tu go szukać? Miała nadzieję, że wróci bezpiecznie do domu. Poza tym próbowała wymyśleć, co ma że sobą zrobić skoro ktoś odebrał jej zajęcie. I to kompletnie.

                                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy