Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • ? Niedostępny
    ? Niedostępny
    Dawny użytkownik
    napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
    #2563

    Nana

    Zawitała do kuźni krasnoluda i zsiadła z wielbłąda.
    - Witaj, dostojny krasnoludzie. - przywitała się w sposób oficjalny i od razu przeszła do rzeczy.
    - Potrzebuję rydwanu, nietypowego. Zajmujesz się czymś takim? - zapytała, żeby wiedzieć od razu czy podejmie się stworzenia jakiekolwiek rydwanu, lecz postanowiła sprostować.
    - Rozmiar dla dwóch osób, z przodu ma znajdować się zdobienie z metalu przedstawiające łeb sępa, a po boku skrzydła. - podała już więcej szczegółów.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2564

      - A co ten… rydwan? - zapytał, drapiąc się po głowie, gdy wysłuchał twoich słów. - Taki wóz czy co?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • ? Niedostępny
        ? Niedostępny
        Dawny użytkownik
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2565

        Nana

        Keasnolud poważnie ją zagiął, ale postanowiła mi wytłumaczyć.
        - To taki wóz bojowy na dwöch kołach, do którego podczepia się konie… - objaśniła zwięźle.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2566

          - I ma być cały z metalu, ta? - dodał, bo chociaż zrozumiał już, czym jest rydwan, najwidoczniej nie był w stanie zrozumieć idei całkowicie metalowego wozu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • ? Niedostępny
            ? Niedostępny
            Dawny użytkownik
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2567

            - Ma być cały z metalu. To będzie baza pod golema, którego stworzę.- sprecyzowała. - Ile to będzie kosztować?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ? Niedostępny
              ? Niedostępny
              Dawny użytkownik
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2568

              - Ma być cały z metalu. To będzie baza pod golema, którego stworzę.- sprecyzowała. - Ile to będzie kosztować?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2569

                - Dużo. - odparł od razu i podrapał się po głowie w zamyśleniu. Po chwili dopiero odparł: - Zależy jaki materiał. Jak z żelaza to co najmniej pięćset, jak ze stali to z siedemset.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • ? Niedostępny
                  ? Niedostępny
                  Dawny użytkownik
                  napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
                  #2570

                  Nana

                  - Ma być ze stali. - oznajmiła pewna swojej decyzji co do wybranego tworzywa i dodała po chwili. - Ile wyniesie zaliczka, jak długo potrwa produkcja i jak cię zwą?
                  Przy okazji rozejrzała się po asortymencie kowalskiego przybydku w poszukiwaniu ciekawych oręży i narzędzi, głównie zależało jej na nożach, może nawet zbrojach jeśli krasnolud trudni się też płatnerstwem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2571

                    - Trzysta, Materiału mam pełno, a roboty nie za wiele, to jutro zacznę. Takiego czegoś jeszcze nie robiłem, to pewnie z tydzień albo i dłużej.
                    Krasnolud trudnił się przede wszystkim produkcją oręża i pancerzy, miałaś więc widok na spory zestaw mieczy, toporów, noży, sztyletów, włóczni, młotów, oszczepów i innych rodzajów broni w rozmaitych wariantach, różnej wielkości i zapewne w różnej cenie. Pancerze również były, choć dominowały w nim te cięższe, płytowe lub półpłytowe, ale były też kolczugi oraz rozmaite hełmy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • ? Niedostępny
                      ? Niedostępny
                      Dawny użytkownik
                      napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
                      #2572

                      Nana

                      Wyłożyła trzysta monet i kiwnęła głową na znak zrozumienia. Szczególną uwagę poświęciła nożom, sztyletom oraz hełmom, bo to ją interesowało. Które rzucają się w oczy wytrzymałością, jakie mają zdobienia, jak poręczne i łatwe do ukrycia są. W przypadku hełmów ciekawiło ją które wyglądałaby dobrze na jej głowie, tak żeby nie odbierać jej piękna, a jak już to może są jakieś z maską metalową do kompletu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2573

                        Krasnoludzki oręż, nieważne jakiego rodzaju, miał to do siebie, że zawsze był wytrzymały i niezawodny, więc mogłabyś wybrać każdy z poszukiwanych przez ciebie elementów wyposażenia. Niestety, krasnoludzka broń nie służyła za to do cichych zabójstw, sztylety czy noże były wykorzystywane rzadko, jako broń ostatniej szansy i narzędzie, więc żaden z nich nie był łatwy do ukrycia, choć większość wydawała się poręczna. Co do hełmów, każdy zapewniłby ci odpowiednią ochronę głowy, ale już niewiele z nich spełniało kryterium wyglądu, były pozbawione zdobień, bo miały działać, a nie wyglądać. Do niektórych można było doczepić maski, ale te przeważnie przedstawiały chmurne, brodate oblicza ich twórcy, więc ciężko powiedzieć, czy było to coś, co chciałabyś nosić.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • ? Niedostępny
                          ? Niedostępny
                          Dawny użytkownik
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2574

                          Nana

                          - Do zobaczenia za tydzień. - oznajmiła na pożegnanie i ruszyła dalej na swym wielbłądzie, co znaczy że szukała innych zakładów kowalskich równie dobrze wyposażonych, ale z ciekawszym asortymentem hełmów i sztyletów.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2575

                            //Żeby przyspieszyć sprawę uściślisz, co rozumiesz przez “ciekawszy asortyment”?//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • ? Niedostępny
                              ? Niedostępny
                              Dawny użytkownik
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2576

                              Nana

                              Cóż, Nanę interesowały piękne hełmy ze zdobieniami, najlepiej z maską w zestawie. Do kompletu przydałby się jej też lekki pancerz, gdzie będzie w miarę wytrzymały i nie za ciężki, najlepiej ze skóry. No i rozglądała się za sztyletami, pałkami metalowymi obitymi kolcami i nożami, bo te drugie to dosyć najprostsza broń do obrony własnej.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2577

                                Poza hełmami oferowanymi przez tego konkretnego Krasnoluda, żadne inne nie miały masek w komplecie, były też raczej pozbawione zdobień. Może w jakimś większym mieście, zwłaszcza takim Kasuss czy Gilgasz, udałoby ci się znaleźć to, czego szukasz. Do pierwszego z tych miast trafiają bowiem niezliczone, zakazane indziej towary, to drugie zaś stanowi centrum verdeńskiego handlu i towary na sprzedaż oferują tam kupcy z niemal całego Elarid. Co do pancerza, to tu już poszło lepiej, znalazłaś dość lekką i niekrępującą ruchów skórzaną zbroję z naszytymi na nią płytkami metalu, które nieco zwiększały wagę, ale nie było ich za wiele oraz dawały większe sznase na przeżycie, znajdowały się bowiem w najbardziej newralgicznych miejscach. Broni zaś znalazłaś pełno, nie była ona co prawda dobrze wykończona, często w ogóle nie miała zdobień, ale była dość solidna i przede wszystkim zabójcza, taka jaka broń być powinna.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • ? Niedostępny
                                  ? Niedostępny
                                  Dawny użytkownik
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2578

                                  Nana

                                  Będzie musiała w takim razie zawitać do Kasuss albo Gligasz skoro tutaj niewiele znajdzie. Młoda alchemiczka skierowała swojego wielbłąda w poszukiwaniu szyldu kamieniarza albo rzeźbiarza.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2579

                                    Z racji tego, że nieopodal Hammer znajdowały się kamieniołomy i kopalnie szczególnie bogate w surowce, które dodatkowo znajdowały się pod pieczą Paladynów Srebrnej Dłoni, w mieście było wielu kamieniarzy, ci jednak, jak udało ci się ustalić, wykonywali bardziej przyziemne przedmioty, to rzeźbiarze tworzyli wszelkiej maści rzeźby, posągi i tym podobne, a tych odnalazłaś o wiele mniej, bo zaledwie dwóch. Jeśli było ich więcej, to w innych częściach miasta lub nie reklamowali oni swoich usług szyldami bądź czymkolwiek innym.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ? Niedostępny
                                      ? Niedostępny
                                      Dawny użytkownik
                                      napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
                                      #2580

                                      Nana

                                      Zawitała do jednej z pracowni rzeźbiarskich, żeby już na wstępie ocenić rodzaj i jakość rzemiosła.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2581

                                        Sam fakt, że zastałaś na miejscu kilku rzeźbiarzy (mianowicie dwóch ludzi i Hobbita pod przewodnictwem Elfa, który chyba był tu najważniejszy) dobrze rokował. To, co zastałaś w środku, również, ponieważ widziałaś tu wiele mniejszych i większych rzeźb przedstawiających różne zwierzęta czy mityczne stwory, nie brakowało też popiersi i posągów ludzi bądź przedstawicieli innych ras. Nie byłaś pewna, ile z tego wszystkiego to tylko próbki, a ile czeka na odbiór przez klientów, ale ogólna liczba i tak robiła wrażenie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • ? Niedostępny
                                          ? Niedostępny
                                          Dawny użytkownik
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2582

                                          Nana

                                          Poszukała rzeźb przedstawiających gargulce, gryfy lub smoki. Ogólnie zależało jej na latających stworzeniach i całkiem dużych rzeżbach, a najważniejsze w konstrukcji, żeby tworzywo stanowił kamień im twardszy tym lepszy

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy