Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Wielkie Równiny

Wielkie Równiny

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
566 Posty 7 Uczestników 8.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #59

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Radio:
    Przez większość czasu nie działo się nic ciekawego, dopiero po kilku kwadransach dostrzegłaś najpierw dwoje jeźdźców, a później zaprzężony w dwa konie kryty powóz.
    Wiewiur:
    Równie dobrze Liwiusz chciał Was tylko rozdzielić, aby mieć spokój. Jednakże czy wybrał Cię dlatego, że Twoje towarzystwo uśmiecha mu się bardziej, niż spędzenie tego czasu z Jannet?
    Zaszyliście się wśród traw, na małym wzgórzu, konie bez rzędu pasły się nieopodal. Jak na razie, poza stadami kojotów lub roślinożerców, nie zauważyliście nic szczególnego.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #60

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      Hmm…Ale czy o te wozy chodziło Liwiuszowi?

      Jeszcze raz przyłożyła lornetkę do oka: Wóz poruszały się od Imperium w stronę Dodge City lub na odwrót? I jaka odległość, na oko, dzieliła Jannet od wozu?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #61

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        Położyła się na brzuchu, przyłożyła do oka lunetę i zaczęła szukać czegoś ciekawego. Co robił w tym czasie Liwiusz?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #62

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Radio:
          Zdecydowanie od Imperium do Dodge. Mniej więcej pół kilometra, chociaż pewnie mniej, niedługo będą musieli skręcić, aby minąć stado pasących się Biegusów i Rykopisków.
          Wiewiur:
          To samo, choć w innym kierunku. I czasem rzucał na Ciebie okiem, a tak Ci się przynajmniej wydawało. Poza tym dostrzegłaś coś ciekawego, a mianowicie konny patrol pięciu jeźdźców, których niebieskich mundurów nie sposób było pomylić z czymkolwiek innym: Armia Oczyszczenia.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #63

            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

            Aż korciło ją by ich zaatakować, jednak z racji tego, iż słabo radziła sobie z strzelectwem na duże odległości, spasowała. Szarża w pojedynkę, na otwartym terenie, również nie wchodziła w grę. Obserwowała wóz jeszcze przez chwilę. Po tym, wsiadła na knura i pojechała do miejsca, w którym ukrywał się Liwiusz.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #64

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              //Przecież Jannet to gąbka na kulki, nie wiem co Ci nie pasuje w szarży w pojedynkę 😕 //
              Stuknęła lekko Liwiusza w ramię i pokazała mu palcem jeźdźców których wypatrzyła.
              ‐ A oni jakoś Cię zainteresują? ‐ Wyszeptała do niego.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #65

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Radio:
                Trafiłaś tam bez problemów.
                Wiewiur:
                ‐ Lepiej nie szukać z nimi zwady, ale miej ich na oku. ‐ polecił Liwiusz i zwrócił się do Jannet, która dopiero co do Was przybyła:
                ‐ I jak?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #66

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  ‐ Może jeden jeszcze nie potwierdza reguły, ale trasą, przy której czatowałam, jedzie kryty, dwukonny wóz z Imperium do Dodge City. Ma dwóch jeźdźców w obstawie. ‐ Przekazała, to co widziała.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #67

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Przytaknęła i dalej obserwowała Armię Oczyszczenia, ignorując słowa Jannet.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #68

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Radio:
                      ‐ Wygląda całkiem nieźle. ‐ skomentował Liwiusz. ‐ Ale jeden wóz to niewiele, powinniśmy poczekać przynajmniej na dwa kolejne, żeby mieć pewność.
                      Wiewiur:
                      Jechali spokojnie jeszcze kilkanaście metrów, nim jeden z nich nie spadł z konia jak rażony piorunem. Po chwili zdałaś sobie sprawę, że to nie był piorun, a dwie wielkie strzały, jakie wypuścił skryty w wysokiej trawie Ubairg. Żołnierze otworzyli do niego ogień z karabinów, a później pognali dalej w tym kierunku, chcąc go dobić lub schwytać, zostawiając konia oraz zwłoki kompana.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #69

                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                        ‐ Dobra, to ja wracam na pozyc‐ Tutaj przerwała jej odległa kanonada strzałów, przez którą instynktownie wyszarpnęła oba rewolwery z kabur i padła na płasko. Dopiero później zaczęła się niespokojne rozglądać za źródłem dźwięku.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #70

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          ‐ Emm, a jakiś Ubairg zabijający jednego z Armii Oczyszczenie i uciekający przed ich gniewem jakoś Cię zainteresuje? ‐ Spytała spokojnie Rose, śledząc lunetą karabinu Ubairga, najwyraźniej gotując się do strzału.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #71

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Radio:
                            Byli to żołnierze Armii Oczyszczenia, ale najwidoczniej strzelali nie do Was, tylko do samotnego ubairgskiego łowcy, który ustrzelił ich kompana chwilę wcześniej.
                            Wiewiur:
                            ‐ Zostaw. ‐ polecił Ci, wskazując na karabin. ‐ Lepiej się nie mieszać.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #72

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              Westchnęła i wróciła do dalszej obserwacji okolicy, czasami tylko sprawdzając jak z pogonią.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #73

                                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                Obserwowała ich przez moment, po czym zwróciła się do Liwiusza:
                                ‐ To ja wrócę do mojego miejsca, i dopiero jak jeszcze parę ich przejedzie, to przyjadę tutaj, dobra? ‐

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #74

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Radio:
                                  Skinął głową i machnął ręką.
                                  ‐ Jedź, tylko nie daj zauważyć się tym na dole.
                                  Wiewiur:
                                  Zauważyłaś, jak wszyscy trzej ze sporym trudem wywlekają z trawy podziurawione kulami niczym sito ciało czterorękiego Ubairga, tego samego, który pozbawił życia ich towarzysza broni.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #75

                                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                    ‐ Jasne…‐ Łatwiej było powiedzieć, niż wykonać. Niemniej, Bimba prowadziła przy sobie, nie jechała, ponieważ:
                                    a) umaszczenie zwierzęcia było bardziej kamuflujące
                                    b) Knur mógł ją w większości zasłonić

                                    Nadłożyła też nieco drogi, by być mniej widoczną. Gdy już dotarła na miejsce, usiadła i wróciła do obserwacji oraz skubania trawy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #76

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Jak na razie nie dzieje się nic szczególnie ciekawego.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #77

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Dalej obserwowała okolicę, głównie drogi, czasami zerkając na Armię Oczyszczenia. Ilu ich było? Dałaby radę ich wystrzelić zanim oni strzeliliby do niej?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #78

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Trzech, nie licząc trupa. Możliwe, choć wątpliwe, musiałabyś zdjąć wszystkich od razu, w krótkim przeciągu czasu, aby nie dać nikomu szansy na oddanie strzału… Ba, nawet jeśli Ci się uda, może być w tym więcej strat niż zysków, w miejsce zaginionego patrolu zawitają minimum dwa kolejne.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy