Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Wyciągnęła miecz energetyczny z klejnotu Szmaragdu. Jakikolwiek ruch tego klejnotu komentowała strzałem z karabinu, zaraz koło jego głowy.
Killer: Jak widać, ten dziwny Klejnot trudno przekonać do uspokojenia się. Radio: To budzi respekt u Forsterytu.
Wbiła miecz zaraz koło jego głowy, a jemu samemu przydeptała klejnot: Kim jesteś? - Mierzyła go wzrokiem, drgającym źrenicami.
Wbiła miecz zaraz koło jego głowy, a jemu samemu przydeptała klejnot:
-Forsteryt Faseta 9P6K Ściana-5XA. Zjawiłem się tu gdyż zostałem ponownie odnaleziony przez Homeworld.
Złapała go za kark dwoma, prawymi dłońmi i podniosła do góry. Trzecią dłonią podsunęła mu miecz do klejnotu: Jak się tu dostałeś? - Zapytała złowrogim tonem.
Złapała go za kark dwoma, prawymi dłońmi i podniosła do góry. Trzecią dłonią podsunęła mu miecz do klejnotu:
-N-nie wiem, chciałem trafić gdzie indziej a warp okazał się defektywny i trafiłem tutaj!
Warp? Jaki warp?! - Ścisnęła go mocniej i potrząsnęła nim.
-DŻUNGLOKSIĘŻYC, TERAZ PEWNIE JEST W KAWAŁKACH!
Cisnęła klejnotem o ziemię i przybliżyła twarz do jego klejnotu. Przed twarz ustawiła miecz energetyczny i powoli docisnęła go do kamienia. Gdzie. Na. Cyridolu. Jest. Warp. -
Cisnęła klejnotem o ziemię i przybliżyła twarz do jego klejnotu. Przed twarz ustawiła miecz energetyczny i powoli docisnęła go do kamienia.
Perła Forsterytu zaszła Bikbit od tyłu i jest gotowa na atak.
Wskazał na warp. -Tam, cholerny psychopato! Tam!
//Biksbit wie, że ma Perłę za sobą?
// Nie wie. //
Jak wspaniale. - Uśmiechnęła sie wykrzywieniem ust, odsłaniając kły.
-Ta…wspaniale. Czym ty w ogóle jesteś? Dał dyskretnie znać Perle by nie atakowała.
Zobaczysz. - Po tym zdaniu wbiła miecz w klejnot. Nie rozbijała go, a tylko uszkadzała
Zawył z bólu i przypadkowo odesłał Perłę do Jaskinii. -Z-ZOSTAW M-MNIE!
Perła już miała zaatakować, ale została kurka wodna odesłana.
Tak się czuliśmy! - Krzyknęła z wściekłością i żalem, po czym w zrobionej szczelinie umieściła wodę. Zaczęła ją powolutku rozszerzać.
-JA PRÓBOWAŁEM ZAPOBIEC TWOJEJ FUZJI PONAD 20 TYSIĘCY LAT TEMU, ZOSTAŁEM PRZEZ TO ZDRAJCĄ, UCIEKAŁEM PRZED DIAMENTAMI A TY TAK MI SIĘ ODWDZIĘCZASZ?!