Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Uniwersum Metro 2035∶ Posmak Przeszłości [PBF]
  3. [Dark Dante] Stalowa Wola
  4. Federacja Starej Huty

Federacja Starej Huty

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony [Dark Dante] Stalowa Wola
386 Posty 4 Uczestników 7.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #74

    Z tym trzeba było się liczyć… Mar postanowił pójść na odsiecz Achajowi. Jeżeli wbiliby się w dupy dresiarzy na drugiej klatce, złapali by ich w pułapkę.

    — Idziemy do drugiej klatki, potem w górę. Oczy i uszy szeroko otwarte, mogą na nas czekać w okolicy. — Zarządził, w drugą rękę chwytając hokej. — Trzymamy się blisko, muszkieterzy.

    Teraz sam prowadził, powoli posuwając się do przodu, wyostrzając słuch na każdy potencjalny ruch nieprzyjaciela.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Dark_DanteD Niedostępny
      Dark_DanteD Niedostępny
      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
      napisał ostatnio edytowany przez
      #75

      Doszliście do pierwszej klatki przejściowej i nie niepokoiło was nic, poza pojedynczymi strzałami snajperów, którzy prowadzili pojedynek w obu skrzydłach bloku.
      - Mieliśmy się trzymać swojej trasy… - Niezbyt nachalnie wtrącił Hip, gdy już tylko drzwi wyjściowe jednego z mieszkań oddzielały was od wejścia na drugą klatkę przejściową. Już tylko ona oddzielała was od drugiej narożnej.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #76
        Ten post został usunięty!
        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Dark_DanteD Niedostępny
          Dark_DanteD Niedostępny
          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
          napisał ostatnio edytowany przez
          #77
          Ten post został usunięty!
          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #78

            — Spokojna twoja głowa młody, upewnimy się, że tutaj nikt nam dupy nie odstrzeli. Krótki de-tour do Achaja i wracamy na nasze tory. — Odpowiedział, zgodnie z swoim zamysłem, po czym przystanął na moment i nastawił ucha, by nasłuchać okolicy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Dark_DanteD Niedostępny
              Dark_DanteD Niedostępny
              Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
              napisał ostatnio edytowany przez
              #79

              Spojrzeli po sobie niepewnie ale koniec końców stanęli za tobą. Z góry dochodziło jakieś uderzanie, głuche odgłosy walenia czymś ciężkim. Ze strony dziedzińca za to wciąż padały suche strzały snajperskiego pojedynku.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #80

                “Chcą się przebić za wszelką cenę” pomyślał Mar, interpretując głuche walenia za odgłos dresiarzy starających się staranować ściany dzielące ich od Achaja.

                Oparł palec na języku swojego pistoletu, gotowy do strzału w każdym momencie. Stąpając na koniuszkach palców, cicho jak mysz w ruinach kościoła, wszedł na klatkę przejściową.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Dark_DanteD Niedostępny
                  Dark_DanteD Niedostępny
                  Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #81

                  Na tej klatce także panował spokój. Drzwi mieszkania po przeciwnej stronie zostały zdjęte, a ściany wybite. Po kilkunastu metrach byłeś już na klatce narożnej, a dźwięki walenia tylko się nasiliły.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #82

                    “Przynieśli ze sobą młot wyburzeniowy czy co?”

                    Wyjrzał zza załomu na klatkę narożną. Jeżeli w pobliżu było czysto, spojrzał najpierw w górę, a potem w dół, chcąc ocenić sytuację.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Dark_DanteD Niedostępny
                      Dark_DanteD Niedostępny
                      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #83

                      Znajdowałeś się na parterze, mając pod sobą tylko schody do piwnicy oraz kolejne trzy kondygnacje nad sobą, z góry których dochodził łomot.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #84

                        Dał dłonią znak Wikingowi i Młodzieńczemu Zarostowi, by Ci dołączył do niego i osłaniali. Tymczasem Mar wyciągnął z kieszeni dwie sznurówki, które powiązał razem i rozwiesił między balustradami na wysokości kostki; od takie prowizoryczne zabezpieczenie, które być może da im szanse na usłyszenie potencjalnego przybysza z dołu, jeżeli ten łaskawie wypierdoliłby się na głupi ryj przed dosłownym wbiciem noża w ich plecy.

                        Kiedy już naprężona linka zawisła na swoim miejscu, milcząco wskazał ją towarzyszom, przyłożył palec do ust na znak tego, że mieli zachować ciszę i gestem wskazał im, by podążali za nim na górę. Sam zaczął wspinać się po schodach, ciszej niżeli mysz kościelna.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Dark_DanteD Niedostępny
                          Dark_DanteD Niedostępny
                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #85

                          Dotarłeś na samą górę, nie napotykając nic niepokojącego, jedynie ślady niedawnych walk. Tam dźwięki walenia były wręcz ogłuszające, dochodziły z jednego z mieszkań. Po chwili ustały i usłyszałeś czyjś głos.
                          - Jesteś pewien, że to się uda? Ona chyba jest nośna.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #86

                            Mar ustał i dał znak swoim kompanom by zrobili to samo. Hałas działał na ich korzyść, wolał poczekać aż tamci znów zajmą się przebijaniem ściany. Na razie tylko postarał się zlokalizować mieszkanie w którym znajdowali się dresiarze, opierając się na słuchu. Spróbował także oszacować po rozmowach ile osób mogło znajdować się tam.

                            // Gratulacje, czuję się jakbym grał w którąś grę z serii Metro. //

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Dark_DanteD Niedostępny
                              Dark_DanteD Niedostępny
                              Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #87

                              - A co, masz lepszy pomysł?! To słucham! - Drugi głos odpowiedział krzykiem. Po chwili ciszy podjął temat - No właśnie. Więc teraz ty łap za młot i wal, ja nie mam zamiaru podejść mu pod drzwi, jak poprzednich ośmiu idiotów!
                              Było to mieszkanie z lewej, to bliższe. Klatka była w formie kwadratu, a oni właśnie próbowali się przebić do dalszego mieszkania z lewej.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                                #88

                                Dwóch… Z dwoma mógł sobie poradzić, nawet jednym dobrym zamachem hokeja przy odrobinie szczęścia. Gorzej, jeżeli słyszał tylko dwóch, a było ich tam więcej. Czy rzeczywiście tak było, mógł się przekonać tylko sam.

                                Polecił towarzyszom czekać tutaj w ubezpieczeniu, jeżeli Mar miał się fatalnie policzyć w obliczeniach, to przynajmniej chciał im dać chwilę na ucieczkę.

                                Sam zaczął powoli, na kuckach, stąpając na koniuszkach palców, skradać się do mieszkania z lewej. Idealnie chciał wejść niezauważony, ogłuszyć obydwóch od ich pleców i tym zamknąć sprawę, jednak wątpił by było to takie proste. Nie pogardziłby jednak granatem, gdyby trafił na całą imprezę…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Dark_DanteD Niedostępny
                                  Dark_DanteD Niedostępny
                                  Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #89

                                  Reszta poczekała, tak jak im kazałeś. Nim jeszcze zacząłeś wspinaczkę, walenie młota się ponowiło. Miarowo, raz za razem, beznamiętnie. Doskonale to zamaskowało twoje kroki. Gdy zbliżyłeś się do framugi, to ujrzałeś jednego faceta uderzającego w ścianę, był bokiem do ciebie. Drugi stał w ogóle plecami, próbował odpalić papierosa. Ubrani jak na kiboli przystało, nawet nie jak ich stalkerzy, a typowi silnoręcy. Praktycznie pod twoimi nogami leżały trzy sztuki broni, przedwojennej, chociaż w paskudnym stanie. Giwery wyglądały na typowo zmęczone życiem, jak zresztą każda, która nie pochodziło bezpośrednio od żołdaków. Było tam już więcej taśmy, szmat i patyków, bo już nawet od lat nie widziano dostatecznie grubych pni, żeby zrobić z nich nowe okładziny luf.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #90

                                    “Ładne cacka…” Przebiegło przez głowę Mara, gdy spojrzał na broń. Jednak najpierw trzeba było pozbyć się właścicieli. Szybko ocenił czy zdołałby po cichu poddusić palacza i dopiero wtedy ogłuszyć faceta z młotem.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Dark_DanteD Niedostępny
                                      Dark_DanteD Niedostępny
                                      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #91

                                      Przy odpowiednio szybkich ruchach, mogło się to udać, jednak musiałbyś się liczyć z narobieniem hałasu i ewentualnej walce na pięści z jednym z nich, gdyby nie udało się zrobić wszystkiego za jednym zamachem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #92

                                        W takim razie wybrał mniej subtelny, ale bezpieczniejszy dla samego siebie wariant. Wyprostował się i silnym uderzeniem w sam środek potylicy pozbawił przytomności faceta stojącego tyłem do niego, po czym nie dając czasu drugiemu na wypróbowanie młota na czaszce Mara, zamachnął się i wymierzył mu cios owiniętym w łańcuch hokejem na wysokość szyi.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #93

                                          Mężczyzna próbujący odpalić papierosa padł jak kłódka, drugi zaczął się obracać do ciebie, przez co trafiłeś go prosto w krtań. Padł na podłogę, łapiąc się za szyję, panicznie próbując nabrać tchu i nogami spazmatycznie kopał po podłodze. Oczy wyszły mu na wierzch.
                                          - Co za bajzel, nie można się normalnie odlać, bo snajperzy tak do siebie walą, że aż strach, coby któryś nie utrącił ptaka… Aż żałuję, że zostawiłem u was kałacha - Trzeci mężczyzna wszedł do pomieszczenia, patrząc sobie na rozporek, który z trudem usiłował zapiąć.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy