Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Black Wonderland 2.0
  3. Begin

Begin

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Black Wonderland 2.0
1.1k Posty 10 Uczestników 14.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • bulorwasB Niedostępny
    bulorwasB Niedostępny
    bulorwas
    napisał ostatnio edytowany przez
    #520

    Klatka piersiowa się unosiła, widział jakieś rany?

    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • WiewiurW Niedostępny
      WiewiurW Niedostępny
      Wiewiur
      napisał ostatnio edytowany przez
      #521

      - Dobra, a co z tym powrotem?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AbbeyA Niedostępny
        AbbeyA Niedostępny
        Abbey Black Wonderland
        napisał ostatnio edytowany przez
        #522

        Buba
        Ledwo, ale się unosiła. Ran nie widział, dzieciak był jedynie dość blady.

        Wiewur
        — Oj, tu może być trudniej. Ktoś kiedyś sobie wymyślił, że żeby ludzie trochę zobaczyli tego świata, muszą zebrać Talię kart. Gdy ją zbiorą, będą mogli wyjść albo dostać coś fajnego.

        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • bulorwasB Niedostępny
          bulorwasB Niedostępny
          bulorwas
          napisał ostatnio edytowany przez
          #523

          Zapukał do wejścia do tego domu. Dość głośno i stanowczo.

          Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • WiewiurW Niedostępny
            WiewiurW Niedostępny
            Wiewiur
            napisał ostatnio edytowany przez
            #524

            - Co jest trudnego w zbieraniu Talii kart?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AbbeyA Niedostępny
              AbbeyA Niedostępny
              Abbey Black Wonderland
              napisał ostatnio edytowany przez
              #525

              BULBA
              Nikt nie wyszedł mu na spotkanie. Drzwi były niedomknięte i przy którymś uderzeniu po prostu się otworzyły.

              Wiewiur
              — Okej, może przesadziłam. Zbieranie Talii nie jest takie złe. Po prostu trochę potrwa, a wielu takim jak ty się niesamowicie śpieszy.

              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • WiewiurW Niedostępny
                WiewiurW Niedostępny
                Wiewiur
                napisał ostatnio edytowany przez
                #526

                - Jak się tych kart szuka?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AbbeyA Niedostępny
                  AbbeyA Niedostępny
                  Abbey Black Wonderland
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #527

                  — Ogółem to są po prostu wyznaczone przez kogoś osoby, które mają karty. Oczywiście nie wszystkie. Taka osoba wydaje jedną konkretną kartę, ze swoją podobizną. Ty po prostu musisz te osoby znaleźć.

                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • bulorwasB Niedostępny
                    bulorwasB Niedostępny
                    bulorwas
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #528

                    Wszedł do środka rozglądając się ostrożnie. Jeśli nic nie znalazł podejrzanego, ruszył do dziecka by sprawdzić jego stan.

                    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AbbeyA Niedostępny
                      AbbeyA Niedostępny
                      Abbey Black Wonderland
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #529

                      Widział bałagan i otwarte, podrapane okno, ze śladem krwi. Dziecko wciąż się nie ruszało, ale oddychało.

                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • WiewiurW Niedostępny
                        WiewiurW Niedostępny
                        Wiewiur
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #530

                        Brzmi… ciekawie. Zapowiada się, że nawet jak za cel postawi sobie opuszczenie krainy to i tak chwilę tu sobie pobędzie. Kiwnęła jej głową.
                        - A opowiesz coś jeszcze o tym miejscu? Czym się różni od naszego? Jakaś kultura? - No tak, zasady kultury są dla niej najważniejsze, w końcu wpajano jej to od małego, to nie dziwota że o nich myśli.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • bulorwasB Niedostępny
                          bulorwasB Niedostępny
                          bulorwas
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #531

                          Ustawił dziecko w pozycji bezpiecznej i obejrzał dokładnie. Co może być powodem jego objawów?

                          Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AbbeyA Niedostępny
                            AbbeyA Niedostępny
                            Abbey Black Wonderland
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #532

                            Wiewur
                            — Dosyć mocno się różni. To taki… bardzo idylliczny świat. Znaczy nie zawsze i nie wszedzie, ale są miejsca w których bywa nawet zbyt beztrosko. Na przykład nie ma waluty.

                            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #533

                              buba
                              Zwrócić uwagę Dokji mogła rana na szyi. Coś jakby… ugryzienie? Bardzo dziwne.

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • WiewiurW Niedostępny
                                WiewiurW Niedostępny
                                Wiewiur
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #534

                                - Niezbyt to sobie wyobrażam… Jak działa ten brak waluty? - Nic dziwnego, że ciężko jest jej wyobrazić sobie świat bez pieniędzy, w końcu miała bogatych rodziców i mieszkała w willi…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #535

                                  — To chyba taka umowność. Pewnie by nie działało, gdyby Kraina była większa. Możesz wszystko dostać, o ile nie jesteś złą osobą i nie masz złych zamiarów.

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • WiewiurW Niedostępny
                                    WiewiurW Niedostępny
                                    Wiewiur
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #536

                                    A, czyli trochę tak jak miała w tamtym świecie…
                                    - Wiesz gdzie mogłabym znaleźć jakieś miejsce do spania? Wychodzi jednak na to, że pobędę tu dłużej niż myślałam…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AbbeyA Niedostępny
                                      AbbeyA Niedostępny
                                      Abbey Black Wonderland
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #537

                                      — Są dwa hotele w miasteczku. Ale jeśli nie czujesz się pewnie, to mam pokój gościnny. Tak w ogóle jestem Hannah.

                                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • WiewiurW Niedostępny
                                        WiewiurW Niedostępny
                                        Wiewiur
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #538

                                        - Angelika Windfield - odpowiedziała nieco odruchowo. - O, bardzo chętnie skorzystam z propozycji! - odparła nieco już radośniej i wstała z krzesła - pokazałabyś mi jeszcze miasto? - dodała po chwili. Chętnie by sobie zwiedziła to miejsce, jednak obawiała się, że bez przewodniczki mogłaby się zgubić, zabłądzić albo natrafić na jakąś nieprzyjemną rzecz…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AbbeyA Niedostępny
                                          AbbeyA Niedostępny
                                          Abbey Black Wonderland
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #539

                                          — No dobrze.
                                          Kobieta wstała i ruszyła do drzwi.
                                          — Akurat jest ładna pogoda na spacer.

                                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy