Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Odrodzenie Ziemi
  3. Tytan

Tytan

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Odrodzenie Ziemi
41 Posty 2 Uczestników 1.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Omeg12O Niedostępny
    Omeg12O Niedostępny
    Omeg12
    napisał ostatnio edytowany przez
    #30

    Faktycznie, wyglądało na to że prawie wszyscy żołnierze albo się przebierali albo właśnie wychodzili z szatni. To tych drugich zastał Han przy wyjściu, po czym powitali go zdziwionymi minami i pośpiesznymi salutami.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #31

      Zaczekał więc, aż wszyscy ją opuszczą, polecając tym, którzy już wyszli, aby tu zaczekali i przekazali jego polecenie pozostałym.
      - Żołnierze. - zaczął, gdy miał już do kogo przemawiać. - Generała Phameas niedawno skontaktował się ze mną i resztą wyższych stopniem oficerów. Przekazał nam, że jest zadowolony z efektów szkolenia i waszych postępów. Gratuluję wam, nie jesteście już bowiem rekrutami, ale właśnie żołnierzami. Przed wami ostatni test, który ma sprawdzić, jak radzicie sobie z niespodziewanym i jak szybko jesteście się w stanie dostosować. Jutro cała kompania wraz ze mną i resztą kadry wyrusza na Surtur, aby ochronić tamtejszą kolonię przed piratami i innymi zagrożeniami. Tym samym wasze szkolenie dobiegło końca, a kariera prawdziwych żołnierzy dopiero się rozpoczyna.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Omeg12O Niedostępny
        Omeg12O Niedostępny
        Omeg12
        napisał ostatnio edytowany przez
        #32

        Większość rektru… żołnierzy nie wiedziała za bardzo jak zareagować i tylko przysłuchiwała się dalej w milczeniu. Z pozostałych paru przybiło sobie piątki triumfalnie, ale równie wielu wyglądało na nieprzyjemnie zaskoczonych.

        “Ten Surtur?” Jeden z żołnierzy zapytał, podnosząc rękę dla zachowania pozorów etykiety. “Czy tam jest bezpiecznie? Znaczy się, czy jest niebezpiecznie w taki sposób na jaki jesteśmy gotowi? Słyszałem sporo nieprzyjemnych rzeczy o tym miejscu.”

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #33

          - Jeśli macie na myśli warunki panujące na powierzchni i tym podobne, to jest tam bezpiecznie. - odparł, celowo używając liczby mnogiej, bo domyślał się, że wielu ta kwestia kołatała się po głowie, nie tylko temu, który odważył się wypowiedzieć ją na głos. - Nie będą to dla was żadne wakacje: piraci, przemytnicy, maruderzy i inne, nieprzyjemne i podejrzane typy, ale szkoliliśmy was do mierzenia się ze znacznie większymi zagrożeniami, więc z tym na pewno sobie poradzicie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Omeg12O Niedostępny
            Omeg12O Niedostępny
            Omeg12
            napisał ostatnio edytowany przez
            #34

            To poprawiło nieco nastrój. Żołnierze po intensywnym szkoleniu oczekiwali jednak jakiejś walki, a perspektywa walki ze zmorami społeczeństwa brzmiała większości dość dobrze. Han słyszał jakieś szemrania między żołnierstwem, ale nikt już nie adresował go bezpośrednio.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #35

              - Uwierzcie mi, że gdyby wybuchła prawdziwa wojna, to dostaniecie swoje przygody, adrenalinę i medale. A dopóki nic takiego nie ma na horyzoncie, cieszcie się tym w miarę spokojnym przydziałem. Jeśli to wszystko, to możecie odmaszerować. Załadunek na transportowce będzie waszym ostatnim testem, zdajcie go jak najlepiej.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Omeg12O Niedostępny
                Omeg12O Niedostępny
                Omeg12
                napisał ostatnio edytowany przez
                #36

                Żołnierze faktycznie odmaszerowali, na tyle porządnie na ile można było liczyć. Część musiała się wrócić do szatni po coś i większość zaczęła rozmawiać z towarzyszami gdy tylko oddalili się parę metrów od ich kapitana. Nowiny zdecydowanie wywarły na nich wrażenie, ale niekoniecznie w złym sensie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #37

                  Na złe wrażenia nadejdzie jeszcze pora… Skoro miał to z głowy, udał się do swojej kwatery. Miał w końcu trochę pracy do zrobienia, nim odleci, oraz sprzętu do spakowania.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Omeg12O Niedostępny
                    Omeg12O Niedostępny
                    Omeg12
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #38

                    Po paru minutach marszu zastał kwaterę taką, jaką ją rano zostawił. Obszerna, z pełnym zestawem mebli, choć niekoniecznie luksusowa nie licząc zaawansowanego komputera do symulacji bojowych, pisania raportów oraz tak naprawdę cokolwiek Han chciał robić w wolnym czasie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #39

                      I od tego właśnie zaczął, czyli od napisania raportu z porannej musztry, chociaż uważał to już za mało istotne, jeśli wszyscy żołnierze już jutro opuszczą kwatery. Tak czy siak, zrobił to, a później sprawdził, czy nie ma na komputerze nowych wiadomości, rozkazów i tym podobnych.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Omeg12O Niedostępny
                        Omeg12O Niedostępny
                        Omeg12
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #40

                        Napisanie raportu poszło automatycznie i dość szybko, sprawdzenie wiadomości jeszcze szybciej. Poza spamem który lokalna SI na szczęście posortowała był jedynie oficjalny rozkaz zajęcia garnizonu na Surturze, wraz z gratulacjami od paru osób ze sztabu generalnego. Nie było nic czego Han już nie wiedział.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #41

                          Skoro tak, to wyłączył komputer i zajął się pakowaniem.
                          //Nic w zasadzie nie planuję, więc możesz przewijać do momentu wylotu, chyba że sam wymyśliłeś coś, co miałoby wydarzyć się po drodze.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                          • Zaloguj się

                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                          • Pierwszy post
                            Ostatni post
                          0
                          • Kategorie
                          • Ostatnie
                          • Użytkownicy
                          • Grupy