Karta Postaci
-
Valkyr1024
Imię: Alexandra
Nazwisko: Dragon
Rasa: Nagi
Pseudonim: ~
Charakter: Dobra, pomocna, inteligenta (;‐;)
Wiek: 24
Towarzysz: Czarny, magiczny wilk, który towarzyszy jej w bitwie. Ma kilka blizn
Majątek + nieruchomości: Zwyczajny domek w Gildie Magii, 1500 sztuk złota
Historia:
Kiedy miała 10 lat, jej rodzice zginęli przez ich wroga, który władał Nekromancją. Przyszło dwoje magów, którzy go spalili. Przeżyła tylko Alex… Magowie zabrali ją do siebie, do Gildii Magii. Była bardzo wojownicza i była dobra, dlatego Wielki Mistrz Magii zgodził się. Uczyła się bardzo uważnie.
Umiejętności: Panuje bardzo dobrze nad Magią Jadu. Dobrze opanowała Magię Wody.
Wady: Często się denerwuje, czasem potrafi się tak zdenerwować, że nad sobą nie panuje, istnieje prawdopodobieństwo, że przez wściekłość może zabić jakąś osobę
Specyfikacje: ~
Rodzina: ~
Zawód: Mag
Ekwipunek:
‐ Drewniana laska z zielonym kryształem
‐ Nóż zwykły bojowy
‐ Parę książek, w tym magii
Wygląd: Czarne, proste, długie włosy, zielone oczy, odcień skóry ‐ niebieski, twarz owalna. Blizna koło prawego oka.
Ubranie: Lekka, niebieska szata z kapturem, lekkie buty -
-
Bilolus1
Imie : Gorin
Nazwisko : Żelazny‐Młot
Rasa : Krasnolud
Pseudonim : Baron
Charakter : Bywa okrutny, ma poczucie humoru, nie mam pomysłu, postaram się wszystko opisać w grze ;v
Wiek : 57 lat
Towarzysz : Brak
Majątek + nieruchomość : 3999 złota, podniszczony Fort .
Historia : Baron, tak nazwali go jego ludzie gdy tak po prostu zdobyli fort jakiegoś szlachcica który spierdzielał w podskokach z tej okolicy uciekając przed wrogą armią, ale nieszczęśliwie wpadł na pewnego krasnoluda…od tamtego czasu sieje terror w okolicy ze swoją liczną i coraz silniejszą grupą bandytów .
Umiejętności : Zna się na dowodzeniu i rozdawaniu zapasów, nie włada magią ale pracuje nad czymś w rodzaju magii runicznej,zarządzanie,
Wady : Lubi wypić, całkowicie nie zna się na innych rodzajach magii, jedynie runy .
Zawód : Herszt Bandytów
Ekwipunek : Ciężki pancerz krasnoludzkiej roboty, peleryna, wielki topór dwuręczny, trochę wódki w manierce, -
-
-
Lunaaax
Imię: Selene
Nazwisko: Diaz
Rasa: elf
Pseudonim: ‐
Charakter: przyjacielska, lekceważąca, nazbyt poważna, czym może niekiedy wkurzać, spokojna, opanowana, lecz mająca granice
Wiek: 25
Towarzysz: Sokół Aaron, niemagiczny
Majątek + nieruchomości: 500 sztuk złota, jakiśtam domek w pobliżu lasu na kontynencie Verdin
Historia: Selene urodziła się na kontynencie Verdin jako córka nieznanych z imion rodziców oraz młodsza siostra elfa Amarina. Dorastała w jakiejś wsi położonej blisko lasu, do którego często wybierała się sama lub w towarzystwie brata. Tam też nabyła swojego towarzysza ‐ sokoła Aarona i nauczyła się świetnie strzelać z łuku, polując na zwierzęta. Zaczęła również ze swoim bratem uczyć się magii ziemi i wody. Zapragnęła szkolić się na rycerza, co też uczyniła.
Umiejętności: świetnie strzela z łuku, więcej niż średnio umie szermierkę, jest szybka i zwinna, posługuje się Magią Ziemi i Wody na średnim poziomie
Wady: nie potrafi obsługiwać się żadną bronią oprócz łuku i miecza, nie umie pływać
Specyfikacje: ‐
Rodzina: brat Amarin, matka i ojciec
Zawód: Rycerz (zwykły)
Ekwipunek: Łuk i kilkanaście strzał, miecz, księga magii i troszku żywności
Wygląd:
Ubranie: (patrz na obrazek wyżej)Poprawić coś? Mam nadzieję, że ta postać nie jest przekokszona.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
FD_God
Imię: Gerwazy
Nazwisko: Von Orren
Rasa: Człowiek
Pseudonim: ‐
Charakter: Bywa litościwy, niepomocny (Chyba, że za złoto), chętny do picia.
Wiek: 32 wiosny
Towarzysz: Em, śniady koń. (Własna banda to raczej nie towarzysze)
Majątek + nieruchomości: Dworek ziemiański i może 2k sztuk złota
Historia: Historia Gerwazego zaczęła się, po tym gdy z pomocą grupki służących wyszedł z brzucha swojej matki. Jego ojciec będąc zaraz przy nim z miejsca nadał mu imię Gerwazy, popularne imię pośród takich jak ich rodzina. Na dworze jego historia opisywała się głównie do przemienienia go w młodszą wersję swojego ojca poprzez naukę jazdy konno, walkę szablą oraz “kulturę”, która różniła się nieco od tych pozostałych. Tak więc przygotowany na świat wyruszył z domu swoich rodziców będąc już pełnoletnim z małym zapasem złota, szablą, białą koszulą, skórzanymi spodniami i podobnymi butami. Lata mijały, a on bardziej się rozwijał i pomnażał swój majątek. Wkrótce postanowił wrócić do swojego domu, ale tam zastał tylko pustkę, postanowił więc osiąść się w swym dworze w Verden i tam zebrał sobie kilkunastu popleczników, którzy wskoczyliby za nim nawet w ogień (Pewnie dopóty by im płacił i dalej pozwalał zabijać byle kogo). No i tak w sumie mijało jego życie.
Umiejętności: Mistrzowska walka szablą, kilka prostych sztuczek magicznych z żywiołu wody i ognia (Czyli z wody to najwyżej pobieranie wody z drzew/krzewów/kwiatów oraz poruszanie niewielkimi strumieniami wody czyli takimi ze szklanek/kufli. Z Ognia to wytworzenie niewielkiego płomienia, którym można przeciąć więzy, podpalić coś łatwopalnego czy podpalić se fajkę), cholernie dobry refleks (potrafi odbijać swoją szablą strzały czy też ich unikać. O ile oczywiście widzi strzelającego), wspaniale jeździ konno, Może on przemieścić się na krótki dystans w czasie mrugnięcia okiem (Ta umiejętność ma swój czas odnowienia z uwagi na to iż jest wyczerpująca, ale w trakcie walki może tego użyć do kilku razy nim nie będzie mógł tego wykonywać przez dłuższy czas)
Wady: Brak umiejętności walki bronią dystansową, najwyżej nożem rzuci jakoś do celu, bo była to wśród jego bandy popularna gra. Z broni białej walczy tylko szablą czyli ergo nie potrafi walczyć bronią dwuręczną, obuchową i temu podobnymi. Z powodu urazu lewego kolana niezbyt może on biec, dlatego nie może on za kimś gonić bez wierzchowca.
Specyfikacje: Jako, że nie jest to jego umiejętność tylko szabli to wpisuję to tutaj:
Szabla posiada swój jakby poziom “naładowania”, wraz z wykonywaniem ataków na żyjących stworzeniach przepełnia się ona mocą dając się rozładować na jakimś nieszczęśniku, taki atak jest w stanie przebić się przez tarczę czy zbroję płytową, gorzej że taki cios musi mieć swoją cenę w postaci zadaniu bólu posiadaczowi broni, dlatego używanie tego kilka razy w trakcie walki może się źle skończyć. Gdy jest broń w pełni nasycona i gotowa do ataku to w czasie kilku sekund ta moc spada, więc zwykle wtedy musi zacząć się bronić. Używający po dłuższym korzystaniu z broni dokładnie wie kiedy takie coś ma się zacząć.
Rodzina: No teraz to brak, chyba że o kimś nie wie.
Zawód: Właściciel ziemski, lord… Coś takiego.
Ekwipunek: Bogato zdobiony strój, ciężki i zdobiony skórzany pas, zdobiona magiczna szabla przy lewicy umieszczona w pochwie(Na ostrzu są dodatkowo zapisy runiczne, świecą się przy kontakcie z krwią na ten sam kolor), na mniejszym pasie owiniętym wokół psa znajduje się niewielka torba ze złotem.
Wygląd:
(Ooo tak)
Ubranie: To co na zdjęciu. (Tego co poza nim chyba idzie się domyślić) -
-
-
-