Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 34.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3112

    avatar Vader0PL Vader0PL

    No cóż, ile czasu do ponownego powrotu?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3113

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      W takim razie usiadł gdzieś gdzie nie było piasku. Ewentualnie wziął kawałek zniszczonego namiotu, otrzepał z piasku i na tym usiadł. Czekał na dalsze rozkazy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3114

        avatar Zohan666 Zohan666

        ‐ Mój towarzysz znalazł ślady. Równoległe, równe odstępy i głębokie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3115

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Zohan:
          ‐ Pokaż. ‐ powiedział, chyba nie do końca wierząc w prawdziwość tej historii, chociaż opis się zgadzał, co potwierdził kiwając głową, gdy mu go opowiadałeś.
          Wiewiur:
          Jak na razie nic się nie dzieje.
          Vader:
          Do zmroku, czyli góra dwie, trzy godziny.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3116

            avatar Zohan666 Zohan666

            Zaprowadził go do śladów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3117

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Szept? Nie, nie warto jej jeszcze powiadamiać. Ruszył tam, gdzie powiesił “Smoka”.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3118

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                Jadła powoli, a kiedy zjadła, to postanowiła wyjść z pałacu i rozejrzeć się po mieście.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3119

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  Materiału ma dość by się na nim położyć?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3120

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Zohan:
                    Badał je w milczeniu przez jakiś czas, a później kiwnął z uznaniem głowa.
                    ‐ Twój towarzysz ma oko, to rzeczywiście ślady tej bestii… Może teraz nam się poszczęści? ‐ spytał i wrócił do obozu, wydając rozkaz wymarszu.
                    Wiewiur:
                    Nie, a i tak dowódca wrócił i kazał się Wam wszystkim zbierać, więc nic z tego nie wyszło.
                    Vader:
                    Jak mogłeś się spodziewać, strażnicy już dawno usunęli ciało.
                    Taczka:
                    Szło dobrze aż do bramy, gdzie dwóch strażników zatrzymało Cię w sposób stanowczy i zdecydowany, acz łagodny.
                    ‐ Lord Zimitarra jasno powiedział, że nie może pani opuszczać pałacu. ‐ wyjaśnił jeden z nich.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3121

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      Wstał i czekał na dalsze rozkazy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3122

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        I ulica wróciła do normalnego stanu? Ruszył na targ, szukając kolesia od miksturek.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3123

                          avatar Zohan666 Zohan666

                          Zachował sobie łuk i strzały, które znalazł wcześniej. Zaczął też szukać jakieś włóczni i strzał.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3124

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            ‐Dlaczego?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3125

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Taczka:
                              ‐ Dlatego, że będzie pani bezpieczna tylko w obrębie murów pałacu, miasto stało się zbyt groźne. A tak przynajmniej powiedział nam Lord.
                              Vader:
                              Było kilku takich, choć zależy jakiej mikstury potrzebowałeś.
                              Zohan:
                              Strzał miałeś spory zapas, a włóczni jako takiej nie było, musisz zadowolić się oszczepem lub glewią.
                              Wiewiur:
                              Dość szybko zarządzono zebranie resztek obozu i wyposażenia, a następnie wymarsz pełną gębą, po jakichś śladach, wgłąb pustyni.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3126

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                Wstał więc i wstawił się gotów do wymarszu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3127

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Najlepiej leczenia, chociaż inne oferty też przejrzał.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3128

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    ‐Nie jestem jego własnością, żeby mówił mi gdzie mogę chodzić, a gdzie nie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3129

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Vader:
                                      Takich było, jak zawsze, poza tym sporo innych mikstur: Rozwścieczające, usypiające, paraliżujące, antykoncepcyjne (dzięki Maskiu) i tym podobne dzieła alchemicznej sztuki.
                                      Taczka:
                                      ‐ Z całym szacunkiem, ale Lord twierdzi, że nie podlega to dyskusji, a także powiedział, że kiedyś pani mu za to podziękuje.
                                      Wiewiur:
                                      Jak na razie podróż pustynią nie odbiegała od normy, dopóki nie zatrzymaliście się z jednego, prostego powodu: Ślady nagle się urwały.
                                      Bóbr:
                                      Skąd ten pośpiech? W sumie dobre pytanie, przecież wtedy w karczmie do niczego nie doszło, a Baryx o niczym się nie dowiedział… A jeśli się dowiedział, to Cię nie złajał. Ale po powrocie z załatwiania jakiejś sprawy na mieście był zdecydowanie nie w sosie i stwierdził, że na długo miejsca tu nie zagrzejecie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3130

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Po ile te leczące z symbolem Kapłanów?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3131

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          Poszukał wzrokiem dalszego ciągu śladów gdzieś dalej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy