Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2516

    Abby:
    - Ale swoje zadanie spełniliśmy… No, znaleźliśmy, co trzeba, ale czy jej udało się to dostarczyć, to nie wiem.
    Itwasntme:
    Dotarłeś do miasta wraz ze swymi kompanami bez żadnych przygód i przeszkód po drodze. Te zaczęły się przy samej bramie miasta, gdzie straż nie chciała wpuścić Was do środka z podejrzanym ładunkiem bez sprawdzenia go, o czym nie było mowy, nie mogliście otworzyć kufra. Żadne przekonywanie nic nie dało, rozwiązanie siłowe także odpadało, a pieniędzy na przekupstwo nie mieliście, więc powoli kończą się Wam opcje.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • I Niedostępny
      I Niedostępny
      it
      napisał ostatnio edytowany przez it
      #2517

      - Nie mogę po prostu przelecieć nad bramą miasta pod osłoną nocy? - szepnął do Magnusa.
      Rozwiązanie wydawało mu się tak proste!

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AbbeyA Niedostępny
        AbbeyA Niedostępny
        Abbey Black Wonderland
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2518

        Przewróciła oczami, ale zdecydowała, że nie ma sensu dopytywać. Dalej poszukiwała dziewczyny.

        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2519

          Itwasntme:
          Mag zaprzeczył krótko, a po chwili domyśliłeś się, dlaczego nie optował za takim rozwiązaniem: Był najemnikiem, robił to dla pieniędzy, obawiał się, że jeśli Ty wślizgniesz się do środka i odbierzesz zapłatę, to jemu nie przypadnie nic w udziale, bo zawsze możesz się ulotnić ze złotem innym wyjściem.
          Abby:
          Fiasko tych poszukiwań upewniło Cię, że albo ktoś schwytał ją wcześniej, albo szczęśliwie uciekła daleko od miasta.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AbbeyA Niedostępny
            AbbeyA Niedostępny
            Abbey Black Wonderland
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2520

            — No i to by było na tyle. Chyba szukanie dzieci po lesie nie jest moją specjalnością. Wracasz ze mną czy idziesz swoją drogą?

            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • I Niedostępny
              I Niedostępny
              it
              napisał ostatnio edytowany przez it
              #2521

              Problemy niektórych ludzi go przerastały. Niech Magnus radzi sobie sam. Pff…
              albo…
              - Za kogo ty mnie masz?! Nagroda to 300 sztuk złota niezależnie od tego czy się was pozbędę czy nie! A to… - powiedział wciskając Magnusowi 200 sztuk złota - zaliczka na naukę magii ognia. - prychnął i odwrócił się tyłem do bram miasta. Miał już tego wszystkiego po dziurki w nosie!

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2522

                Abby:
                - Poddałaś się tak łatwo? - zapytał, otwarcie zaskoczony. - A może powinniśmy dalej próbować? Rozdzielić się, żeby przeszukać większy obszar? Albo iść w kierunku Gilgasz?
                It (nie chce mi się pisać całego nicku, wybacz):
                - Czekaj. - usłyszałeś po chwili głos Magnusa. Nie wyczułeś w tym chęci przeprosin, desperacji czy czegokolwiek. Odebrałeś to bardziej jako sugestię.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AbbeyA Niedostępny
                  AbbeyA Niedostępny
                  Abbey Black Wonderland
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2523

                  — Nie mogłabym na ciebie patrzeć jak odchodzisz, młody. Zabijesz się. Zresztą, sam brzmisz na takiego zrezygnowanego, a mnie się dziwisz. Nie jestem cudotwórcą. — Odetchnęła szybko i zrugała się w myślach za gadanie głupot. — Nie mamy zapasów ani sił żeby tak daleko zapierdalać.

                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • I Niedostępny
                    I Niedostępny
                    it
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2524

                    Ugh… jaki miał wybór? zaczekał aż kolejny wielki plan Magnusa wypali.
                    z powodu nocnej przygody nie spał zdecydowanie zbyt długo, a w tym stanie cierpliwość jest tak trudna…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2525

                      Abby:
                      - Możemy wrócić do miasta, zaopatrzyć się i wyruszyć w drogę, wynająć kogoś… - mówił, a choć poza tymi pomysłami miał też pewnie wiele innych, to czułaś, że rzeczywiście i jego powoli opuszcza nadzieja.
                      It:
                      Nie było planu, kolejne prośby i groźby nic nie dały, ale w końcu się udało, bowiem pojawił się jakiś zakapturzony człowiek, który wręczył każdemu ze strażników sutą łapówkę, dzięki czemu ci zgodzili się wpuścić Was do środka.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • I Niedostępny
                        I Niedostępny
                        it
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2526

                        - A tak pomijając kupno twojego zaufania, zgodziłbyś się na lekcje magii?
                        nie miał pojęcia co się stało, al dobrze że się stało, ten dzień jest zdecydowanie zbyt długi!

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AbbeyA Niedostępny
                          AbbeyA Niedostępny
                          Abbey Black Wonderland
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2527

                          — Wrcasz ze mną czy idziesz w swoją stronę? — ponowiła pytanie, starając się nie pokazywać po sobie, że ma ochotę się załamać.
                          Ile by dała żeby móc po prostu się upić.

                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2528

                            It:
                            - W ograniczonym zakresie. - odparł, choć skinął Ci nieznacznie głową, idąc za Nagiem, taszczącym kufer, i Waszym klientem, bo chyba tylko nim mógł być ten ktoś. - Mądry mistrz nigdy nie zdradza wszystkich swoich sekretów.
                            Abby:
                            - Nie dam rady znaleźć jej w tej stanie… - przyznał w końcu zrezygnowany, spuszczając głowę. - Muszę się najeść, odpocząć i ktoś powinien opatrzyć moje rany. Ale wtedy wrócę tu i będę szukać dalej, do skutku, nieważne jaki on będzie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2529

                              — To chodźże. Im szybciej cię opatrzymy, tym szybciej będziesz mógł znów jej szukać!

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2530

                                Pokiwał niemrawo głową, rzucając jeszcze za siebie tęskne spojrzenie i ruszył za Tobą bez dalszego ociągania.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • I Niedostępny
                                  I Niedostępny
                                  it
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2531

                                  - Mądry uczeń nie musi czekać aż mistrz wszystkie wyjawi. - uśmiechnął się - w takim razie gdzie zamierzacie się teraz udać mistrzu?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AbbeyA Niedostępny
                                    AbbeyA Niedostępny
                                    Abbey Black Wonderland
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2532

                                    Ogólnie to miała ochotę go pocieszyć, ale w sumie nie miała jak. Wobec tego starała się jak najszybciej dotrzeć do miasta. W ciszy.

                                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2533

                                      It:
                                      Magnus jedynie prychnął pod nosem.
                                      - Nie spiesz się tak z tym określeniem. - odparł, choć wziął przecież złoto, więc chyba przyjmie Cię na swojego ucznia… Chyba.
                                      - Dobrze się sprawiliście. - powiedział mężczyzna, który pomógł Wam wejść do środka, z twarzą ukrytą pod kapturem. Chwilę wcześniej dwóch jego pomagierów podjechało niewielkim wozem zaprzężonym w jednego konia i załadowało nań kufer, a w zamian zrzucili oni inny, po brzegi wypełniony złotymi monetami, co okazało się, gdy Wasz rozmówca go otworzył. - A to Wasza zapłata.
                                      - Skąd mamy wiedzieć, że to na pewno Wy? - zapytał Magnus, powstrzymując tym pytaniem Ciebie i Naga przed sięgnięciem po złoto.
                                      Wasz rozmówca bez słowa podciągnął rękaw szaty, ukazując tatuaż, który znałeś, przynajmniej w teorii, podczas swojej nauki kazano Ci rozpoznawać herby wielu rodów szlacheckich ze wszystkich państw Verden i Nirgaldu, flagi i godła poszczególnych państw, a także symbole najważniejszych organizacji. Ten był wśród nich i reprezentował Inkwizycję Światła…
                                      Abby:
                                      Wasze przybycie nie wzbudziło żadnych emocji, a po krótkiej kontroli przy bramie zostaliście bez żadnych przeszkód wpuszczeni do środka.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • I Niedostępny
                                        I Niedostępny
                                        it
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2534

                                        // WOW! nie miałem pojęcia, że to może tak działać uwu, ale tatuaże, to chyba wersja dla pospólstwa, tak? W sensie Aiden/Magnus miałby raczej… pierścień rodowy? idk//

                                        Aiden po takiej nocy niezbyt potrafił się skupić, ale jeśli miał kiedyś spodziewać się niespodziewanego, to teraz… nie było za nimi nikogo, prawda?
                                        Z niezrozumiałych nawet dla siebie powodów trochę ufał Magnusowi, niech on się tym zajmie…

                                        mniej więcej w tej chwili zaczęło do niego docierać, że wyruszając w drogę miał z sobą jeszcze kufer i zastanawiał się czy nowej wypłaty wystarczy na odkupienie utraconych przedmiotów

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AbbeyA Niedostępny
                                          AbbeyA Niedostępny
                                          Abbey Black Wonderland
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2535

                                          Wobec tego zmierzała dalej do domu. Wątpiła, żeby dzieciak był na tyle rozpoznawalny, by sprowadzić na nią więcej gówna niż dotychczas już na nią spadło.

                                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy