Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1281

    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

    ‐ Znając życie poszedł w cholerę, ale spróbować można. ‐ Poszła więc zrobić to, o co ją ten idiota poprosił.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1282

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      Kiwnęła głową, żeby pokazać, że zrozumiała.
      ‐A pan chce wyjechać dzisiaj, czy jakoś później?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1283

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Abby:
        O dziwo, obaj nadal byli w pobliżu.
        Taczka:
        ‐ Im szybciej, tym lepiej, ale na pewno nie dziś.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1284

          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

          ‐ Już idziecie? Dethan się obudził i chce z tobą pogadać. ‐ Utkwiła na moment wzrok w Gereth’cie, czy jak mu tam było.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1285

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            Ponownie kiwnęła głową i już się nie pytała.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1286

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Taczka:
              Wy zaś szliście w kierunku centrum, co mogłaś poznać po szumie rwącej rzeki, jaka przepływała niemalże przez jego środek, dzieląc miasto na dwie, połączone ze sobą mostami, części.
              Abby:
              ‐ Obudził się? ‐ spytał i bez dalszych ceregieli ruszył w kierunku budynku, a Orkolog niechętnie powlókł się za nim, mamrocząc coś o mięsku i grogu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1287

                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                Wróciła do budynku bez słowa. Bo co niby dalej gadać. Szła jednak szybciej, możnaby w razie czego pieprznąć niegrzecznych gości patelnią.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1288

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Do pomieszczenia weszliście niemalże jednocześnie, tylko Orkolog pozostał w tyle i prawdopodobnie, jak zwykle, pozostanie na zewnątrz.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1289

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    ‐Dokąd idziemy?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1290

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Stała w drzwiach i bacznie obserwowała nieproszonego gościa.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1291

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Taczka:
                        ‐ Do… Nazwijmy to bezpieczną kryjówką.
                        Abby:
                        ‐ Jak nam idzie, Gereth? ‐ spytał Dethan, odkasłując przed wypowiedzią.
                        ‐ Jak zwykle. ‐ mruknął Dłoń, siadając na jakimś krześle.
                        ‐ Aż tak źle? ‐ znów zadał pytanie tamten, a po chwili obaj zaśmiali się serdecznie, choć śmiech człowieka w srebrnej masce był dziwny, tak chrapliwy, jakby jego gardło było niezwykle wysuszone.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1292

                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                          Ochlejusy i partacze.
                          Słuchała ich dalej.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1293

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            ‐Jakiej bezpiecznej kryjówki?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1294

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Taczka:
                              ‐ Mam wielu znajomych, a na dodatek kilku z nich nie lubi Goblinów.
                              Abby:
                              ‐ Więc…?
                              ‐ Było ich ośmiu, Bolg załatwił czterech, ja trzech, a Twoja podopieczna resztę. ‐ odparł Gereth, kiwając w Twoją stronę głową. Może i trochę to podkoloryzował, ale z drugiej strony czy to tak źle?
                              Max:
                              W końcu nadszedł upragniony czas wolności, czyli czas, w którym mogłeś pozbyć się tej zasranej maści.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1295

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                W końcu. Pora więc się tego pozbyć. Jest ranek, nie? Czyli raczej zbiórka będzie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1296

                                  avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                  Zaczęła dłubać w paznokciach. *Wtrącają się tam, gdzue ich nie trzeba. *

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1297

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    ‐No to czym prędzej powinniśmy się tam znaleźć.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1298

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      Nie ranek, ale wieczór, bo do wieczora miałeś mieć to na twarzy.
                                      Taczka:
                                      Pokiwał głową i skierował swe kroki po moście nad rzeką, aby chwilę później wstąpić do lokalu wyglądającego jak niezwykle obskurna speluna.
                                      Abby:
                                      ‐ Masz świadomość, że teraz pozabijają nas wszystkich, prawda?
                                      ‐ Dramatyzujesz, Dethan, jak zwykle. Przecież wiesz, że zawsze znajdę wyjście z nieciekawej sytuacji, nawet jeśli siedzę w gównie po zęby trzonowe.
                                      ‐ Tym razem siedzisz w gównie po czubek głowy.
                                      ‐ Nieważne, wiesz, co miałem na myśli. A teraz zbieraj się. Wychodzimy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1299

                                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                        *A teraz starsi panowie niech wypieprzają na dwór, bawić się w wojny z Drowami. Ja mam dzieciarnię do wykarmienia. *

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1300

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          No to zaczął zdejmować. Bo co innego miał robić?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy