Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1261

    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

    **Kadir **
    ‐ Miło mi pana poznać. ‐ Było to niemal automatyczne, trudno poszukać w tych słowach jakichkolwiek emocji.
    Sam też się rozejrzał, udając, że szuka tego gościa w płaszczu, w rzeczywistości chcąc jeszcze raz spojrzeć na to przeklęte miasto.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1262

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Kadir
      To się nigdy nie zmienia. Nawet za dzieciaka rynek podczas handlu niewolnikami wyglądał okropnie i odrzucająco.
      ‐Chodź za mną.
      Kapitan ruszył do wozu, który zostawił na ulicy obok rynku. Dwa konie, jeden szary, drugi brązowy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1263

        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

        **Kadir **
        Uśmiechnął się i pomyślał, kiedy znowu tu wróci i kim wtedy będzie. Ochoczo poszedł za panem Victorem, bo i tak jakoś nie widział innej opcji. Czy w ogóle pamiętał, jak wygląda morze?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1264

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Kadir
          W sumie, przedostatni właściciel miał kilka statków transportowych… mniejsza, Victor wsiadł na wóz i jasno dał do zrozumienia, że Kadir może usiąść obok niego.
          ‐Wyruszamy do Nowego Gilgasz młody.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1265

            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

            //posiadanie statku to nie to samo co częste zabieranie tam swojej dupy

            **Kadir **
            Wsiadł więc. Czyli na powrót do Nowego Gilgasz. Był w ogóle sens tarabanić się tutaj, jak i tak wraca w to samo miejsce? Los chyba sobie z niego śmieszkuje.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1266

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Kadir
              ///Byłaś chłopcem na posyłki, często jakieś paczki zanosiłaś kapitanom statków. I ten, napisz coś na chacie, żebyśmy mogli podyskutować odnośnie fabuły.
              Życie jest suką, ale za to bardzo trudną do zdobycia. Wyjechali z miasta, a w ostatnich chwilach zdawało się, że Kadir był obserwowany przez jakąś potężną, lecz nieznaną mu istotę.
              Zmiana tematu: Nowe Gilgasz. Ja zacznę za jakiś czas.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1267

                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                //wyraźnie napisałam czym się zajmował u ostatniego właściciela, mistrzu, ale skoro się upierasz…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1268

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Max:
                  W końcu natarł nią odpowiednie miejsca na Twoim ciele.
                  ‐ Jutro rano masz to zmyć i będziesz jak nowy.
                  Abby:
                  ‐ Nikt… Nikt nie zginął?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1269

                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                    ‐ Ty prawie zginąłeś, durniu. Poza tym całkiem sporo Drowów.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1270

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      ‐ A jest coś, czego nie mogę robić przez ten czas?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1271

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        Kuba1001 pisze:
                        Taczka:
                        ‐ Tak będzie lepiej i dla mnie, i dla Ciebie.

                        ‐A wie pan już gdzie chce wyjechać? ‐ Zapytała się.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1272

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Taczka:
                          ‐ Nie, jeszcze tego nie rozważałem.
                          Max:
                          ‐ Najlepiej jakbyś leżał i nic nie robił poza wpatrywaniem się w sufit i oddychaniem.
                          Abby:
                          ‐ Czyli zaatakowali i ich odparliście?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1273

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            Spojrzał na porę dnia. Słabo jak się okaże że jeszcze daleko do nocy. Lepiej, jak będzie wieczór.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1274

                              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                              ‐ No, najwyraźniej. Ech, mam dziurę w dachu do załatania…

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1275

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                ‐A pan mnie nie zostawi, prawda?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1276

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Taczka:
                                  ‐ To zależy. Zawsze najpierw stawiałem na pierwszym miejscu własne dobre, a dopiero potem czyjeś.
                                  Abby:
                                  ‐ Dobrze, że skończyło się tylko na tym. ‐ odrzekł i westchnął, opuszczając się powoli, aby się położyć. ‐ Bo tylko na tym, prawda?
                                  Max:
                                  No niestety, dzień trwa sobie w najlepsze.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1277

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    ‐ Twoi znajomi się na coś szykują, ale mają mnie gdzieś, więc nie wiem co.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1278

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Leżał więc tak, starając się coś podsłuchać.
                                      //Jakby co to wyłącz i włącz wieczorem, jeżeli chcesz.//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1279

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Max:
                                        //W sumie mogę. Już z góry też założę, że poszedł do siebie, siedzi tam i się nie rusza.//
                                        Abby:
                                        ‐ A mogłabyś go tu zaprosić? ‐ spytał, mając na myśli prędzej Geretha‐Dłoń niż postawnego Orkologa z obuchem.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1280

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          //Ok.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy