Księstwo Hobbitów
-
-
Kuba1001
A czemu miałabyś mu w tym nie pomóc? Niemniej, gdy konwój zbliżył się na tyle, aby można było atakować, Elfka wypuściła swoją strzałę, trafiając w głowę Jaszczura, na którym podróżował oficer i uśmiercając go na miejscu. Kilkudziesięciu lekkozbrojnych piechurów natychmiast dobyło swoich jataganów, pozostali, w podobnej liczbie, chwycili za kusze, a przed nimi ustawiły się oddziały niewolników: Głównie Goblinów, ale też Worgenów, Krasnoludów i ludzi. Imrahil dał znak do ataku, samemu szarżując na wroga, za jego przykładem poszła część żołnierzy. Niektóre z Goblinów próbowały uciec, ale skończyły z bełtami w plecach. Wtedy też, nagle, cała niewolnicza zgraja uznała, że to jest ich chwila, aby zdobyć wolność, toteż zielonoskórzy natychmiast uciekli, część znów zginęła, ale większość przeżyła. Gdy kusznicy przeładowywali, Worgeny także uciekły w okoliczne lasy, samotnie lub wraz z Goblinami, choć kilku zostało, tak jak większość ludzi i wszystkie Krasnoludy. W chwili, gdy oficer wykrzykiwał rozkazy, żołnierze nerwowo czekali na zwarcia, a kusznicy przeładowywali, niewolnicy nagle rozstąpili swoje szeregi przed Imrahilem i jego ludźmi, dając im okazję do wbicia się klinem w Mroczne Elfy, której nie zmarnowali, a później rzucili się do walki, tym razem po Waszej stronie.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Oficera zabieramy ze sobą, reszta jest zbędna. ‐ odrzekł Imrahil, zaś Tobie przypomniały się słowa wykładowcy na Cesarskiej Akademii Wojskowej: “Gdy weźmiesz jeńca, musisz zadbać o jego wyżywienie, transport, uniemożliwienie ucieczki i wiele innych. Jeniec to ogromne zobowiązanie wobec Ciebie i Twoich kompanów. Nigdy nie bierz jeńców ani nie daj samemu wziąć się do niewoli.” Jest to jedna ze starożytnych doktryn wojskowych, jako pierwszy sformułował ją filozof, wojownik i dowódca, niejaki Irmenu.