Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1881

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    ‐ Dawajmy niedźwiedzia. Ty twardy jesteś, a on głośny jak sku*wesyn i będę wiedział, gdzie rzucać.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1882

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Dostaniemy za niego osiemdziesiąt sztuk złota plus trzydzieści za futro… No dobra, idziemy. ‐ powiedział i, sądząc po odgłosach, zerwał z tablicy ogłoszenie, aby później ruszyć w kierunku wyjścia z miasta. ‐ Nagrodę wypłaca podobno sam dowódca miejskiej straży… Coś czuję, że te futro, za które dopłacają, jest właśnie dla niego.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1883

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        ‐ Pewnie wyłoży sobie na dywan lub zrobi z niej ubranie. ‐ Dorzucił i poczłapał ze swymi towarzyszami.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1884

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Dość szybko opuścili bramy miasta i udaliście się w dzicz, bo to tam grasował wielki drapieżnik.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1885

            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

            Włączył swoją wizję dźwięku.
            ‐ Poszukajmy jakichś śladów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1886

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Jeśli uda nam się znaleźć jakieś, to pies powinien złapać trop, a więc z czasem znajdziemy tego niedźwiedzia. ‐ rozumował na głos Elf, a później zajął się szukaniem owych śladów.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1887

                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                Szukał widocznych mu śladów oraz wysłuchiwał dźwięków typu stąpania, ryku potężnego niedźwiedzia itp.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1888

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Ryk, bardzo zbliżony do tego niedźwiedziego, usłyszałeś w sporej odległości na północ od Waszej obecnej pozycji, zapewne będziecie musieli pokonać dwa lub trzy kilometry lasem i okolicami.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1889

                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                    ‐ Słyszę go! Jest tak z 2‐3 kilometry na północ od nas!

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1890

                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                      Kuba1001 pisze:Rafael:
                      ‐ Przecież to nasi go ubili! ‐ obruszył się strażnik. ‐ Myślisz, że jak zrobisz trochę dymu to od razu masz prawo zabrać złoto za Wilkołaka?

                      Purpurowa Wilczyca
                      ‐ To, że stałam z boku i nie robiłam niczego fizycznie nie oznacza, że nie wymęczyłam Wilkołaka magicznie. Nawet jeśli to wasz kompan zadał ostateczny cios to przed przybyciem jakiejkolwiek pomocy poważnie osłabiłam tego potwora, więc tak właściwie można rzec, że przerwaliście mi pracę. ‐ Przez cały czas Wilczyca wodziła oczami ze znudzoną miną jakby musiała tłumaczyć rzecz tak oczywistą jak fakt, że w dzień słońce świeci (chyba, że są chmury), a w nocy ‐ nie.
                      ‐ Więc tak, mam prawo zabrać złoto za Wilkołaka ponieważ walczyłam z nim na długo zanim przybyliście i nie jestem podrzędną szmatą by oddać wam wynagrodzenie za moją pracę. ‐ Wilczyca co prawda nie wykrzyczała tego w twarz strażnika ale lodowaty ton głosu i śmiertelnie poważna twarz zdradzała jej intencje. Najemnik ma pełne prawo odebrać nagrodę za wykonane zlecenie. Nie zmienia tego fakt, że na zbity ryj przybiega dwóch dekli od czyszczenia ulic i zadaje ostateczny cios praktycznie bezbronnemu już Wilkołakowi.

                      // Owszem, wersja Purpurowej do końca prawdziwa nie jest. Ale strażnicy jak sam pisałeś są prości i do tego przybiegli dopiero przed chwilą czyli nie mogli widzieć całej akcji. //

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1891

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Kebab:
                        ‐ Rozumiem. Idziesz czy zostajesz tutaj?
                        Rafael:
                        Mężczyzna skwitował to jedynie śmiechem, uznając swoją wersję wydarzeń, za tę prawdziwą, i odszedł, a wraz z nim wszyscy inni.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1892

                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                          ‐ A poradzisz sobie sam?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1893

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ To tylko niedźwiedź, dlaczego by nie? W życiu radziłem sobie już z większymi monstrami.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1894

                              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                              ‐ To se idź, ja sobie wiewiórki połapię.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1895

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Daj znać, jak Ci poszło. ‐ odparł na odchodnym i ruszył w kierunku niedźwiedzia, zaś pies pobiegł za nim.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1896

                                  avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                  Czas wykryć ten dźwięk wiewiórki.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1897

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Jakieś dwadzieścia metrów w prawo, na gałęzi zawieszonej około cztery metry nad ziemią przysiadł jeden z rudzielców, najpewniej wypatrując zagrożeń lub pożywienia.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1898

                                      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                      Dał sznur na wielką igłę, po czym zaczął mierzyć w wiewiórkę.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1899

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Byłeś zbyt daleko, żeby wzięła Cię za realne zagrożenie, więc siedziała w miejscu dalej, czyszcząc futerko, acz najpewniej była na tyle ostrożna, aby Cię obserwować.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1900

                                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                          W sumie to się rozmyślił. Co jak co, ale koledze nie spodobałoby się ubijanie niewinnych stworzonek. Odłożył igłę, a zamiast niej wziął małą grudkę ziemi i począł celować w brązowego ssaka.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy