Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Hrabstwo Nagren

Hrabstwo Nagren

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
427 Posty 3 Uczestników 5.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AnthropophagusA Niedostępny
    AnthropophagusA Niedostępny
    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
    napisał ostatnio edytowany przez
    #304

    — Nie zdechniesz kurwa, nie pierdol mnie tu farmazońsk. Rozjebiemy tych ludzików i tych drugich też, bo to kurwa się w chuju nie mieści, a potem rozjebiemy te krasnoludzkie ścierwo w zameczku.

    Breathing slowly, mechanical heartbeat
    Losing contact with the living

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #305

      Pokiwał głową i machnął ręką, odsyłając Cię. Widać, że brał udział w wielu bitwach i nawet jego prosty, orczy umysł potrafił ocenić, kiedy szanse na zwycięstwo są niewielkie. Mimo to chyba nie ma już zamiaru tak więcej mówić, bo sianie pesymizmu we własnych szeregach tuż przed bitwą to raczej kiepski pomysł.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez
        #306

        Jaka jest teraz pora dnia? Jeżeli ma trochę czasu, to się nażarł jakiegoś mięsa, ale nie za dużo, bo się porzyga i sprawdził swoją zbroję, czy wszystko elegancko leży i się nie rozpadnie w trakcie walki.

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #307

          Wszystko było gotowe i na miejscu, Tobie zaś nie przyszło walczyć na głodniaka, bo zresztą co to za walka? Tak czy siak, zapadał powoli zmrok, a Agrag zebrał w centrum wioski niemalże wszystkich wojowników, tłumacząc im cały plan.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AnthropophagusA Niedostępny
            AnthropophagusA Niedostępny
            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
            napisał ostatnio edytowany przez
            #308

            No to już za chwilę będzie napierdalanka. Wstał i zbliżył się do Agraga i przecisnął się między Orkami, aby lepiej słyszeć, co ma do powiedzenia.

            Breathing slowly, mechanical heartbeat
            Losing contact with the living

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #309

              Poza tym, żeby “bić kurwy i mienczaków” i jak ma wyglądać cała akcja, to niewiele.
              - A jak siem posypie, to wracajta do wiochy. A jak wiochy nie utrzymacie, to wszystkich ludziów zabić, jak czasu starczy, to i spalić to gówno, a potem spierdalać. Im wiencej łupów weżmieta, tym wolniej będzieta uciekać, to i Was mogą złapać. Spróbujta zapierdalać albo na stepy, albo gdzieś dalej do Cesarzyków, może siem Wam uda najemniora podłapać czy co. Pytania, głupie chuje?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AnthropophagusA Niedostępny
                AnthropophagusA Niedostępny
                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                napisał ostatnio edytowany przez
                #310

                Spróbował podnieść Orków na duchu i uniósł w górę topór i drąc mordę do tego:
                — A tam, kurwa! Wyrżniemy tych skurwysynów w pień i nasramy im do gardeł!

                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                Losing contact with the living

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #311

                  Pozostali zareagowali podobnie i ruszyli, byli już gotowi, teraz tylko jakoś się tam zakraść, nie dać się zauważyć i zrobić swoje. No i wygrać lub chociaż przeżyć, tak przy okazji.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AnthropophagusA Niedostępny
                    AnthropophagusA Niedostępny
                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #312

                    Szedł na przodzie i najlepiej niedaleko Agraga. Agrag to ważny chłop, który ma coś we łbie i lepiej będzie, jak będzie pilnować pleców Agraga, gdy Orkowie wpierdolą się w ludzkie namiociki z impetem. Jak ktoś go zajebie, to wtedy na niego spadnie cały ciężar myślenia, gdy uda im się rozpierdolić ludzików i wrócić do wiochy.

                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                    Losing contact with the living

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #313

                      Na szczęście wioska była zaopatrzona w tylne wejście, więc chociaż to poszło gładko. O dziwo udało się też zachować ciszę i spokój podczas przemarszu pośród Orków, a więc niepostrzeżenie dotarliście niemalże pod sam obóz ludzi, widziałeś jak na dłoni kilku wartowników, żołnierzy zajętych jedzeniem, piciem, grą w karty czy kości, rozmowami, wielu też pewnie udało się już na spoczynek do swoich namiotów.
                      - Jebniesz? - zapytał szeptem stojący obok Ciebie herszt. Agrag wiedział, jak przydaje się Twoja Magia, pewnie liczył, że otworzysz nią walkę, nie tylko łamiąc morale wrogów i dodając go swoim kompanom, ale też zwiększając Wasze szanse na zwycięstwo poprzez zabicie jak największej ilości przeciwników nim sama walka tak naprawdę się zacznie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AnthropophagusA Niedostępny
                        AnthropophagusA Niedostępny
                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                        napisał ostatnio edytowany przez Anthropophagus
                        #314

                        //Chyba dobrze.//

                        — Pierdolnem. — odpowiedział no i pierdolnął. Ale nie jedną, a kilkoma błyskawicami w kilku wartowników, którzy byli najmniej zajęci pilnowaniem, a tacy najszybciej by zareagowali. Gdy tych poraził (oby) śmiercionośnymi błyskawicami, zajął się za najbliższe namiociki, w których jeszcze spali ludzie, ale nie wchodził do nich przez wejście do namiotu, a rozdarł materiał i zabrał się za rąbanie ledwo co obudzonych ludzików.

                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                        Losing contact with the living

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #315

                          //Od tego sporo zależy w tej bitwie, bo przygotowałem sobie fabułę i w razie porażki tego wypadu, i gdyby jednak się udał, więc im dokładniej opiszesz atak, tym lepiej. W sensie, że w ilu wartowników i żołnierzy strzelasz i tak dalej.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AnthropophagusA Niedostępny
                            AnthropophagusA Niedostępny
                            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #316

                            //poprawiłem//

                            Breathing slowly, mechanical heartbeat
                            Losing contact with the living

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #317

                              Mogłeś spróbować uderzyć też we wrogich wojowników siedzących poza namiotami, ale na to może przyjść jeszcze pora. Tak czy siak, atak błyskawicami był szybki i niespodziewany, nim ktokolwiek chwycił w ogóle za broń, Orkowie wpadli do środka, łamiąc gnaty, ścinając łby i pozbawiając kończyn. Ty zaś nie znalazłeś wielu celów w namiocie, który wybrałeś, ale sądząc po krzykach, zabiłeś przynajmniej dwóch lub trzech wrogów.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AnthropophagusA Niedostępny
                                AnthropophagusA Niedostępny
                                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #318

                                Nie za dużo ich zajebał w tym namiocie, ale chuj, liczy się każdy ludzki zjeb. Wyszedł z namiotu i za cel obrał sobie tych, którzy już walczyli lub też przygotowywali się do walki.

                                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                Losing contact with the living

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #319

                                  Nie było ich wielu, najwidoczniej przetrzebiliście szeregi najemników na tyle, że nie stawili wam twardego oporu lub, co bardziej prawdopodobne, obozowali we własnym gronie, a wy trafiliście na obóz chłopskich poborowych. To by tłumaczyło wasze szybkie zwycięstwo, na dobrą sprawę nie zdążyłeś nawet wznieść po raz drugi topora, gdy walka się skończyła, ponieważ wszyscy byli martwi lub uciekli, a Orkowie nie mieli zamiaru rozbiegać się za uciekinierami, aby nie zabłądzić czy wpaść w pułapkę w lesie. Zwycięstwo było więc równie szybkie i łatwe, co bardzo niespodziewane.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AnthropophagusA Niedostępny
                                    AnthropophagusA Niedostępny
                                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #320

                                    Coś za szybko poszło i za łatwo. Jego orczy instynkt mu podpowiadał, że zaraz będzie gorzej i będzie jeszcze większa napierdalanka, ale może się mylić. Przeszukał obóz, czy nie ma w nim czegoś wartościowego jak jakaś lepsza broń lub coś innego.

                                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                    Losing contact with the living

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #321

                                      Zdecydowanie nie, rozbiliście bowiem chłopską milicję, wyposażoną w proste tarcze, włócznie, czasem też broń boczną w postaci zabranych z domu noży, siekierek, pałek czy mieczy, które pewnie pamiętały dawne bitwy, z pól których zostały zabrane. Udało się wam za to zdobyć sporo zapasów, co było dość ważne, bo jeśli zdołacie zabrać je do wioski, to przynajmniej za szybko nie padniecie z głodu, gdyby oblężenie miało się przeciągnąć.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AnthropophagusA Niedostępny
                                        AnthropophagusA Niedostępny
                                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #322

                                        Tak, zapasy na pewno się przydadzą i może nie będą musieli żreć jakichkolwiek trupów. Włożył zapasy na jakiś wóz lub na coś, co mogłoby ułatwić zajebanie tych zapasów. A jak nie będzie czegoś takiego, to na plecy weźmie tyle ile będzie mógł.
                                        — Wracamy do wiochy czy zapierdalamy gdzieś? — zapytał Agraga.

                                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                        Losing contact with the living

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #323

                                          Wozy były, konie niezbyt, albo trzymali je gdzieś indziej, albo odesłali do wiosek, aby dalej pomagały w pracach polowych, albo uciekły, gdy zaatakowaliście.
                                          - Spierdalamy. - odparł Agrag. - Jak pójdziem dalej to siem zorganizujom i wpadniem w zasadzkie. To trza iść z powrotem, tera już nie będo mieli tak łatwo. Tyle żarcia tam i tutaj, że wytrzymiem, aż ludziki wróco. A jak nie, to siem będą teraz srali i siedzieli w obozie, to zanim siem kto zorientuje, spierdolim stąd elegancko.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy