Dzikie Pogranicze
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- Sam przecież powiedziałeś, że świętują swoje zwycięstwo i zdobyte łupy, więc skąd teraz ta obawa, że nas zaatakują? Nie daliście im aby ostatnio porządnej nauczki? Pewnie dlatego postanowili szukać łatwiejszego celu. 
- 
– Nie wiemy nawet czy to są ci sami, co wcześniej, bo o ile pamiętam, to orkowie z wargami nas wtedy nie zaatakowali. 
- 
Skrzywił się, bo najwidoczniej Twoja logika do niego przemówiła, i nie był z tego zadowolony. Nie tylko dlatego, że pewnie nie lubił nie mieć racji, ale i dlatego, że teraz faktycznie mógł obawiać się ataku Orków. 
 - W takim razie zarządzę wymarsz jak najszybciej. Zadowolony?
 

 
  
 